Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello recenzja

O historii przez szybę samochodu.

Autor: @mori ·1 minuta
2022-03-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książka miała być na dwa wieczory, maksymalnie...
A przeczytanie jej zajęło mi tydzień.

Bezsprzeczny plus to tematyka - historia powstania marki Ferrari, historia Włoch, ewolucja wyścigów Formuły 1, a wszystko to oczami syna Enzo w wywiadzie Leo Turriniego. Wydawać by się mogło, że dla fana drużyny z Maranello, czy szerzej pojętego sportu motorowego, ta pozycja to stuprocentowy strzał w dziesiątkę.

Tyle tylko, że wszystko to jest w formie wywiadu, a wywiad jest tak dobry, jak dobra jest osoba go przeprowadzająca.


A tutaj... Turrni rozmawia z Piero jak znajomy, nie omieszka zadać durnego pytania tu i ówdzie, jednocześnie zapominając że książkę będą czytać osoby, które są zaledwie kibicami, a nie fanatykami dyscypliny, którzy znają całą historię swojej ukochanej drużyny, jaki i samych wyścigów.

Jak również ci nieznający niuansów historii Włoch na przestrzeni ostatnich kilku dekad.

Czytając, czułam się, jakbym była prowadzona za rękę przez zmiany socjo-polityczne Włoch przez dwóch dobrych znajomych, którzy wyjaśnią, opowiedzą, wytłumaczą. Ale nie po to tu przyszłam, przecież.

To mój największy problem z Wizjonerem z Maranello - pobieżność, skrótowość i brak rozwinięcia niektórych tematów, przy zbędnym rozwleka innych: przecież udało mi się zgubić kilkukrotnie w litanii dat i nazwisk, nie będę kłamać. Brak tabel, bądź list, które uporządkowałyby te dane, umieszczony na początku, bądź na końcu rozdziału, z pewnością rozwiązałby ten problem.

Za dużo również było w tej książce samego Enzo - nie jako wielkiego konstruktora, szefa jednej z bardziej rozpoznawalnych marek aut na świecie, a (o rety...) katolika, który spotkał się z papieżem. Ojca, męża. Enzo prywatnego, którego pojawienie miało chyba na celu uczłowieczenie legendy, jednakże mnie trochę zmęczyło.
Mimo wszystko jednak nie jest to książka najgorsza.
Według mnie tę pozycję powinno się potraktować jako wstęp do poznawania historii Ferrari, rodziny Ferrarich i zmian, jakie następowały w F1, punkt wyjścia do dalszej eksploracji.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello
2 wydania
Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello
Piero Ferrari, Leo Turrini
6/10

Legendarny twórca Ferrari oczami syna Piera Miał dwie wielkie miłości: piękne kobiety i szybkie samochody. Tajemnice miłosnych podbojów zabrał do grobu. Ale stworzona przez niego marka spod znaku wier...

Komentarze
Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello
2 wydania
Enzo Ferrari. Wizjoner z Maranello
Piero Ferrari, Leo Turrini
6/10
Legendarny twórca Ferrari oczami syna Piera Miał dwie wielkie miłości: piękne kobiety i szybkie samochody. Tajemnice miłosnych podbojów zabrał do grobu. Ale stworzona przez niego marka spod znaku wier...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mori

Strychnica
Zawód.

Ta książka jest dowodem na to, że nie ważne, jak dobrze pomysł wygląda na papierze, żeby książka była dobra, potrzeba jeszcze dobrego wykonania. Przyznam, że czuję się ...

Recenzja książki Strychnica
Widok ze wzgórza odciętych głów
Podobało mi się.

Recenzja dzięki uprzejmości Autorki. IG: aga_osikowicz_chwaja Chociaż nie powiem, żeby była to powieść idealna. Bardzo nie lubię być wrzucana w centrum wydarzeń bez u...

Recenzja książki Widok ze wzgórza odciętych głów

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka