Marzenia z terminem ważności recenzja

O marzeniach z humorem

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2020-01-17
Skomentuj
4 Polubienia
Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się czy można pisać o codziennych problemach, wewnętrznych rozterkach i rodzinnych tajemnicach z humorem i dystansem to muszę Wam powiedzieć, że jak najbardziej jest to możliwe. Dowodem na to jest powieść Agnieszki Dydycz pt. „Marzenia z terminem ważności”. 

Autorka zaprasza swoich czytelników na łono pewnej bardzo sympatycznej rodziny. Dzięki temu mamy okazję poznać cztery pokolenia rodziny Dobrowolskich. Osiemdziesięciosześcioletnia Apolonia, nestorka rodu, pomimo swojego wieku nadal jest niezwykle aktywną i przede wszystkim młodą duchem kobietą, która z racji życiowego doświadczenia służy radą swoim wnukom i prawnukom. To prawdziwie osobliwa prababcia będąca w związku z tylko nieco mniej wyjątkowym narzeczonym Stefanem i skrywająca w swoim sercu głęboką tajemnicę. Jej jedyna córka Antonina wraz z mężem Andrzejem czuwają nad szczęściem swoich dorosłych córek Alicji oraz Anny oraz jedynego syna Aleksa. I choć dziewczyny już dawno założyły własne rodziny i wyfrunęły z domu to rodzice wciąż pozostają w pogotowiu. Czwarte pokolenie to przesympatyczne, nad wyraz rezolutne i błyskotliwe dzieciaki Hania, Henio, Grześ i Leon – moi szczególni ulubieńcy. Wszyscy bohaterowie to nieprzeciętne osobowości, każdy z nich jest prawdziwą indywidualnością i każdy wzbudza określone emocje.

Powieść pani Agnieszki zachęca do spełniania marzeń. Jak się szybko okazuje to wiara we własne możliwości i chęć do zmian może zupełnie odmienić życie. I właśnie na takie dosyć drastyczne posunięcia decydują się córki Antoniny i Andrzeja. Następuje nieoczekiwana zamiana miejsc i Alicja z rodziną opuszcza Warszawę i przenosi się na wieś do domu Anny, zaś Ania z mężem i dziećmi zamieszkuje w stolicy w mieszkaniu Ali. Jaki skutek będzie miała ta nieoczekiwana decyzja i jak wpłynie ona na życie bohaterów przeczytacie w książce. Dodam tylko, że nie obejdzie się bez niespodzianek.

Bardzo spodobał mi się zamysł tej opowieści. Ciekawy, nietuzinkowy, choć fragmentami przewidywalny. Autorka bardzo płynnie połączyła wielotorową narrację w jedną wspólną całość. Oddając głos poszczególnym postaciom, przedstawiając wydarzenia z różnych punktów widzenia pani Agnieszka podarowała nam obiektywną i przekonującą historię, która nabiera realizmu. Z drugiej strony lekki język, zabawne sytuacje, żartobliwe dialogi i szeroko pojęty humor sprawiają, że opowieść staje się delikatna i finezyjna. Rodzinne tajemnice oraz oryginalne i zaskakujące niespodzianki, jakimi raczą nas bohaterowie stale pobudzają naszą wyobraźnię i zainteresowanie. Książkę naprawdę dobrze i miło się czyta. Warto poznać bliżej rodzinę Dobrowolskich i dowiedzieć się dlaczego marzenia mają swój termin ważności. Sięgnijcie po tę historię, bo warto.

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Muza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-08-25
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marzenia z terminem ważności
2 wydania
Marzenia z terminem ważności
Agnieszka Dydycz
8.2/10

Marzenia z terminem ważności – opis wydawcy Czy marzyliście kiedyś, by zamienić się z kimś miejscami i rolami? To właśnie robią siostry Anna i Alicja. Anna, która od dawna marzy o wielkim świecie, opu...

Komentarze
Marzenia z terminem ważności
2 wydania
Marzenia z terminem ważności
Agnieszka Dydycz
8.2/10
Marzenia z terminem ważności – opis wydawcy Czy marzyliście kiedyś, by zamienić się z kimś miejscami i rolami? To właśnie robią siostry Anna i Alicja. Anna, która od dawna marzy o wielkim świecie, opu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadrobić zaległości decydując się na powieść obyczajową...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem

Nowe recenzje

Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne