Ucha, fochy, tarapaty recenzja

 

 Autorka tej książki - ceniona i znana z rozgłośni Polskiego Radia językoznawczyni, udziela nam tą pozycją odpowiedzi na wiele ważnych pytań, które to odnoszą się do poprawności językowej. Pytań, które przez lata zadawali słuchacze audycji radiowej, a na które to Pani Agata Hącia udzielała wyczerpujących i co ważne - prostych odpowiedzi. Nie inaczej ma się rzecz i teraz, gdy oto poznamy tu najciekawsze z nich, podzielone na trzy główne kategorie: pierwszą, udzielającą krótkich i konkretnych odpowiedzi; drugą, która wyjaśnia również powody takiego, a nie innego rodzaju gramatycznej formy; jak i wreszcie trzecią, czyli bardzo zaawansowane, wypełnione polemiką i ciekawostkami dyskusje na temat polskiego języka. I co najważniejsze, w przypadku każdej z nich jest równie ciekawie!

 

 Co oferuje nam sobą lektura tej książki...? Otóż moc informacji na temat tego, jakich zwrotów językowych używać w konkretnych sytuacjach (m.in. liczebniki, formy czasowników, czy też zmora wielu z nas - zaimki); skąd wzięły się nasze polskie naleciałości i odpowiedniki obcych wyrażeń; jaka jest właściwa odmiana przez przypadki ;  jak i wreszcie rzeczy niezwykle ważnej - poprawnej składni, o której to dziś nie pamięta tak wielu z nas. Co ważne, odpowiedzi te, a wraz z nimi cenna wiedza, odnoszą się zarówno do pisowni, wymowy, jak i też etykiety językowej, czyli takiego posługiwania się naszą piękną mową, by przy okazji nikogo nie urazić, a i byśmy my sami nie okazali się przy tym kompletnymi ignorantami językowymi. Innymi słowy rzecz ujmując, znajdziemy tu absolutnie wszystko to, co w poprawnej polszczyźnie jest najważniejsze.

 

 Największym atutem tej publikacji jest z pewnością pomysł na to, by naukę poprawnego wysławiania uczynić ciekawą, intrygującą, a przy tym jak najbardziej przystępną dla każdego. Środki ku realizacji tego celu stanowią tutaj humor, nawiązania do historii naszego kraju, czy też chociażby ciekawostki w postaci konfrontacji naszych zwrotów, z tymi używanymi za granicą. Agata Hącia posługuje się tu tymi elementami w tak sprawny sposób, że lektura tej książki jest naprawdę ciekawą i zajmującą dla każdego odbiorcy, niezależnie od tego, czy jest on związany z polskim językiem na stopie zawodowej, czy też jak najbardziej codziennej. Ponadto przekaz ten jest bardzo prosty, czytelny i zrozumiały, dzięki czemu też książka ta stanowi o wiele atrakcyjniejszą formę wyrazu, aniżeli zwyczajny podręcznik. 

 

 Pozytywnej oceny dopełnia tu także efektowne wydanie tej książki, którego to głównym wyznacznikiem jest przejrzysty układ treści, jak i również bogata szata ikonograficzna. Mam tu na myśli czytelne podkreślenia najważniejszych treści, liczne tabele i kolumny, czy też choćby wyraźne zaznaczenie poszczególnych części lekcji, jakie dane jest nam tu odbywać. To wszystko wspólnie sprawia, że spotkanie z tym tytułem jest jeszcze przyjemniejszym, ciekawszym i atrakcyjniejszym, co nas może tylko i wyłącznie cieszyć.

 

 Komu polecam najnowszą pracę Pani Agaty Hąci...? Myślę, że absolutnie każdemu z nas, gdyż wszakże wszyscy posługujemy się - lepiej, bądź nieco gorzej, naszym pięknym, polskim językiem. Otóż zarówno mniej zaangażowane, jak i te obeznane bardziej z tym tematem, grupy czytelników, odnajdą tu coś intrygującego dla siebie, co poszerzy ich stan wiedzy oraz polepszy poprawność wysławiania. Ze swej strony sugerowałabym sięgniecie po tę pozycję jak najmłodszym odbiorcom, gdyż jak powszechnie wiadomo, w młodym wieku najłatwiej jest zdobywać wiedzę i korygować wszelkie błędy.

 

 Reasumując - poradnik "Ucha, fochy, tarapaty", to bez wątpienia jedna z najlepszych, najbardziej fachowych i zarazem przystępnych pozycji o poprawnej polszczyźnie, jaką tylko udało się mi poznać. Ciekawe ujęcie tematu, pomysłowe przełożenie ów wiedzy na karty literatury, piękne wydanie oraz wielka przyjemność płynąca ze spotkania z tym tytułem - to najważniejsze z argumentów, które przemawiają za poznaniem tej książki. Polecam - naprawdę warto!