Odrobina czarów recenzja

O sile siostrzanej miłości!

Autor: @StartYourDayWithBooks ·1 minuta
2021-12-06
Skomentuj
6 Polubień
Pamiętacie, jak w tamtym roku zachwycałam się „Szczyptą magii” Michelle Harrison? Nie inaczej jest w przypadku drugiej części, czyli „Odrobiny czarów”, po którą wreszcie udało mi się sięgnąć. Z żalem stwierdzam, że zdecydowanie za długo czekała na półce. Zaznaczam, że to książka dla starszych dzieci i dorosłych takich jak ja, czyli pielęgnujących w sobie wewnętrzne dziecko i kochających magię, której tutaj jest pod dostatkiem. I znów przeżyłam niezapomniana przygodę z siostrami Wspacznymi, które jak zwykle wpakowały się w niezłe kłopoty. Na szczęście siostrzana miłość pozwoli im pokonać wszelkie przeciwności. Będzie mrocznie i magicznie, ale też śmiesznie i wzruszająco. Pojawienie się w życiu Charlie, Fliss i Bethy tajemniczej dziewczynki oswajającej ogniki stanie się początkiem nieoczekiwanych zdarzeń. Misja ratunkowa w związku z zaginięciem jednej z sióstr zamieni się w dramatyczną walkę o przetrwanie.



To nie jest sympatyczna i ckliwa historia, w której świat jest piękny i idealny, a dobro zawsze zwycięża, lecz wielowymiarowa i dosyć mroczna opowieść. Magia ma tutaj zarówno cudowne i słodkie jak i gorzkie i złe oblicze. Mroczny klimat przejmuje czytelnika w swoje władanie, hipnotyzując i przyprawiając niejednokrotnie o gęsią skórkę. Kreacja postaci jest poprowadzona po mistrzowsku. Wszystkie są jakieś, w żadnym wypadku mdłe i płaskie, lecz niezwykle skomplikowane. Muszą walczyć ze swoimi słabościami, by odnieść zwycięstwo, często „potykają” się, by następnie „podnieść się” i walczyć dalej o szczęście swoje i bliskich. Akcja pędzi i jest pełna zaskakujących zwrotów, przez co czasem trudno złapać oddech w trakcie lektury.



„Odrobina czarów” to przede wszystkim opowieść o sile siostrzanej miłości, która potrafi przenosić góry. Mamy tutaj przemyconych wiele uniwersalnych prawd na temat miłości, przyjaźni, czy relacji rodzinnych, z których dzieci będą mogły czerpać garściami. Przeżyłam niezapomnianą przygodę z siostrami Wspacznymi i mam nadzieję, że nie ostatnią. Czekam na kolejny tom!



PS Czy „sroki okładkowe” widzą tę fantastyczną okładkę?

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odrobina czarów
Odrobina czarów
Michelle Harrison
9.2/10
Cykl: Szczypta magii, tom 2

Zaginiona siostra, stara legenda i ... odrobina czarów. Autorka porywającej Szczypty magii zaprasza na kolejną zapierającą dech w piersiach przygodę sióstr Wspacznych, która sprawi, że nawet najwięk...

Komentarze
Odrobina czarów
Odrobina czarów
Michelle Harrison
9.2/10
Cykl: Szczypta magii, tom 2
Zaginiona siostra, stara legenda i ... odrobina czarów. Autorka porywającej Szczypty magii zaprasza na kolejną zapierającą dech w piersiach przygodę sióstr Wspacznych, która sprawi, że nawet najwięk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Odrobina czarów" to kontynuacja powieści o losach trzech niezwykłych sióstr, które pokochałam z pierwszej części. Trochę się bałam tej książki, ponieważ miałam bardzo dobre wrażenia po przeczytaniu ...

@luna_luna @luna_luna

Pamiętam, jak Szczypta magii całkowicie pochłonęła mnie swoim pięknem i sprawiła, że nie mogłam doczekać się sięgnięcia po kontynuację. W końcu nadszedł ten upragniony przeze mnie moment: Odrobina cz...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @StartYourDayWith...

Tajemnica Lost Lake
Lubicie historie z dreszczykiem?

„Pewnego razu były sobie dwie siostry, które wszystko robiły wspólnie. Ale tylko jedna z nich zniknęła”. Nie wiem jak Wy, ale ja tak jak Fiona, główna bohaterka „Tajemni...

Recenzja książki Tajemnica Lost Lake
Jak poznałem Świętego Mikołaja
Chcecie poznać historię Mikołaja?

Kto z Was w dzieciństwie marzył o tym, by spotkać Świętego Mikołaja? Ja starałam się nie zasnąć, żeby tylko nie przegapić jego przyjścia, ale jakoś nigdy mi się nie udaw...

Recenzja książki Jak poznałem Świętego Mikołaja

Nowe recenzje

Ukochane dziecko
Romy Hausmann zaskakuje
@Anmar:

Sama nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Były całe rozdziały, które pochłaniałam z zapartym tchem, ale też takie przez k...

Recenzja książki Ukochane dziecko
Rozwódki Konstancina
Wszystkie chwyty dozwolone
@mariola1995.95:

“Rozwódki Konstancina” jest to kontynuacja książek Eweliny Ślotały “Żony Konstancina” oraz “Kochanki Konstancina”. Popr...

Recenzja książki Rozwódki Konstancina
Spis paru strat
Teraźniejszość - przeszłość dnia jutrzejszego
@tsantsara:

Pewnego sierpniowego dnia przed kilku laty zawitałam do miasta na północy kraju. (Przedmowa) Lubię obserwować, jak p...

Recenzja książki Spis paru strat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl