Jakub Sobieski nie ma ostatnio łatwego życia; od wyrzucenia z policji mieszka potajemnie w przyczepie teścia, próbując uzbierać środki na wykupienie mieszkania. Jego nową "pracą" jest zabawa w taksówkarza, a w międzyczasie kurierka dla dilerów. I pewnie jego nowe życie toczyłoby się tym rytmem, gdyby nie brutalne morderstwo dwóch młodych kobiet. Sprawca zbezcześcił ich ciała, a w ich pobliżu odnaleziono pukiel włosów przewiązany wstążką...
Makabryczna pamiątka? Znak dla śledczych?
I może śledztwo nie interesowałoby Sobieskiego -w końcu nie pracował już dla policji- gdyby nie propozycja współpracy przy prowadzonym przez aspirantkę Adę Kowalczyk śledztwie. Oczywiście w tajemnicy. Nie mniejsze znaczenie miał dla niego fakt, iż następnym celem mordercy stała się jej siostra.
Kuba ma odrobinę nadziei, że pomoc w odnalezieniu zaginionej i rozwiązanie sprawy pomoże mu w powrocie w szeregi policji. Czy to jednak jedyny powód, dla którego zgodził się na całe to szaleństwo?
Twórczość pani Bondy zna niemal każdy z nas. Jedni należą do grupy fanów Huberta Meyera, inni z kolei rozkoszują się historiami spoza owej serii. Teraz przyszedł czas na Jakuba Sobieskiego, bowiem O włos jest pierwszym tomem serii. Mam dość ambiwalentny stosunek do historii tworzonych przez naszą polską autorkę- jedne wciągają mnie bez miary, inne nie do końca. Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie podjęła kolejnej próby.
Można powiedzieć, że Jakub nie jest zbyt szczęśliwym mężczyzną. Nie wie, gdzie obecnie znajduje się jego żona i czy akurat spiknęła się ze swoim kochankiem. Przyczepa stanowi tylko namiastkę domu, a i ona nie należy do niego. Do tego dochodzi fakt, że w razie przyłapania na wożeniu towaru jego przyszłość zostanie całkowicie przekreślona. A niestety zadłużenia same się nie spłacą, więc fucha "taksówkarza" jest jedynym, na co na razie może liczyć. Nic dziwnego, że aspirantka Kowalczyk nie musiała go zbyt długo namawiać na udział w jej prywatnym śledztwie- a może raczej przeważyła liczba haków, jakie na niego miała. Bądź co bądź Jakub wreszcie poczuł się prawie tak, jakby nadal pracował w szeregach Firmy. A odnalezienie sprawcy wcale nie jest takie łatwe, zaś tropy prowadzą do małej miejscowości, wiele lat wstecz...
Najciężej jest pisać o książkach, które nie wzbudziły we mnie żadnych szczególnych emocji. Ot, spędziłam przy nich miło czas, ale nic poza tym. Tak właśnie było w przypadku historii o Sobieskim. Niby wszystko grało, a śledztwo toczyło się bardzo wartko, mieliśmy też szczegółowe opisy zbrodni i generalnie nie ma się do czego przyczepić, aczkolwiek... to nie to. Choć myślałam, że jest inaczej, to literacki świat prostytutek i dilerów to zdecydowanie nie moja bajka. Sytuację ratowało nieco prowadzone przez nasz detektywistyczny duet śledztwo, a raczej próba rozwikłania tajemnicy sprzed wielu lat.
Podsumowując, ta pozycja nie jest zła; czas z nią spędzony nie uważam za zmarnowany, jednak (jak sądzę) za jakiś czas cała historia zatrze się w mojej pamięci. Myślę jednak, że fani twórczości pani Bondy na pewno odnajdą w niej coś dla siebie.
Książkę znajdziecie u wydawnictwa Muza Shadows :)