Obiecaj mi recenzja

Obiecaj mi

Autor: @finkaa ·3 minuty
2011-12-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Paul Richard Evans to pisarz, którego powieści bez najmniejszego problemu trafiają na listę bestsellerów „New York Timesa”. Jak podaje notka z tyłu „Obiecaj mi” ‘jego książki ukazały się w ponad czternastu milionach egzemplarzy, przetłumaczono je na ponad dwadzieścia pięć języków, a kilka z nich stało się światowymi bestsellerami’. „Obiecaj mi” jest drugą książką tego autora, z którą się zetknęłam i powiem szczerze, że nie dziwię się statystykom przedstawionym powyżej. Jedyne co mnie zastanawia to to, skąd facet może mieć takie świetne wyczucie jeśli chodzi o ‘babskie’ sprawy, skąd czerpie wiedzę jak dana bohaterka powinna się zachować i co powiedzieć. Pewnie nigdy się tego nie dowiem, ale mimo wszystko uznaję tego autora za jednego z moich ulubionych jeśli chodzi o literaturę kobiecą.


Od razu na wstępie wspomnę, że z powodu niezwykle pokrętnej i zaskakującej fabuły, pewnie część z Was odbierze ten akapit jako delikatny spoiler, za co najmocniej przepraszam. Nie da się po prostu nakreślić akcji, tak żeby nie zdradzić chociaż jednego kluczowego zdarzenia.

Beth poznajemy jako starszą panią, która chce nam się zwierzyć ze swojego niezwykle ciekawego życia. Za sprawą opowieści, którą snuje, szybko przenosimy się do czasów kiedy bohaterka miała około 30 lat, 6-letnią córkę i umierającego męża. Jak możemy się domyślić, krótko po śmierci drugiej połowy, pojawia się ktoś nowy… Beth nie chce zbyt szybko wplątywać się w nowy związek, ale jako, że nowy mężczyzna zdaje się być bardzo zainteresowany, zupełnie przypadkiem ratuje życie jej córce, a do tego wygląda jak wzięty prosto z włoskiej plaży, samotna matka przestaje oponować i już po kilku dniach jest zakochana po uszy. Wszystko układa się pomyślnie do momentu kiedy Matt znika z ostatnimi pieniędzmi jakie Beth miała na poratowanie zdrowia córki i spłacenie hipoteki… Czy wszyscy mężczyźni muszą być tacy sami? Czy każdy jest skończonym idiotą i materialistą? Beth zostaje sama po raz drugi. Na szczęście i tym razem tylko na chwilę…


Pomimo, że skrót fabuły przedstawiony przeze mnie może nasuwać komentarze typu: „kolejny nudny romans”, zapewniam, że książka jest dużo „głębsza”, niż może się wydawać. Evans dotyka ważnych moralnych dylematów, oraz ukazuje prawdziwą przyjaźń. Matt i Beth to złożone charaktery, które ratują się wzajemnie, podejmują karkołomne decyzje, oraz dotrzymują solennie obietnic. Książka pełna jest wartych uwagi cytatów, co za tym idzie, nie pozostawia nas obojętnych, ale zachęca do przemyśleń i spostrzeżeń, a może nawet zmiany postaw życiowych.

W książkę wpadłam po uszy, nie potrafiłam się od niej uwolnić aż do ostatniej strony. Niestety, muszę przyznać, że w związku z nieco zagmatwaną fabułą, w pewnym momencie po prostu zgubiłam się i niektóre fakty zastanawiają mnie po dziś. Nie wiem czy to z powodu mojego zbyt natarczywego wyczekiwania na pewne informacje, inne zupełnie mi umknęły, czy może wina leży po stronie autora lub tłumacza. Tak czy inaczej, naprawdę nie rozumiem dlaczego osoba w jednej chwili umierająca, w drugiej stoi zdrowo przed lustrem i suszy włosy. Częste wypady w przyszłość i przeszłość sprawiają, że łatwo można się zgubić. Nie jest to jednak sprawa nie do przejścia. Ogólny sens oczywiście nam nie umyka i możemy cieszyć się wraz z bohaterami szczęśliwym zakończeniem.


Myślę, że nie przesadzę pisząc, że „lekki” styl to cecha charakterystyczna Evansa. Co przez to rozumiem? Książkę czyta się niesamowicie szybko i przyjemnie. Zdania są krótkie, dialogi jasne, a cytaty wyjęte z pamiętnika głównej bohaterki wprowadzają nas w klimat każdego z krótkich rozdziałów.

„Obiecaj mi” to klasyczny przykład dobrej literatury kobiecej. Polecam ją więc szczególnie koneser(k)om tego gatunku. Myślę, że jest to idealny materiał na wieczorny „wyciskacz łez”, którego każda z nas bywa spragniona od czasu do czasu.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obiecaj mi
3 wydania
Obiecaj mi
Richard Paul Evans
8.5/10

Opowieść o obietnicach, których moc zdolna jest pokonać czas. „W zamkniętych na klucz i ukrytych w szafie szkatułkach przechowuję dwa naszyjniki. Są podarunkami od dwóch mężczyzn. Oba naszyjniki s...

Komentarze
Obiecaj mi
3 wydania
Obiecaj mi
Richard Paul Evans
8.5/10
Opowieść o obietnicach, których moc zdolna jest pokonać czas. „W zamkniętych na klucz i ukrytych w szafie szkatułkach przechowuję dwa naszyjniki. Są podarunkami od dwóch mężczyzn. Oba naszyjniki s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Coś niesamowitego, książki Richarda Paula Evansa pochłaniam od początku do końca w ciągu jednego dnia, robiąc przerwy wyłącznie na prace w domu. W każdej wolnej chwili sięgam po książkę by przeczytać ...

MA
@Ryszawa

Powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie to, że wygrałam tę książkę wraz z innymi pozycjami, na pewno bym po nią prędko nie sięgnęła. Co prawda planowałam spotkanie z książkami Richarda Paula Evansa, ale k...

@Drrim @Drrim

Pozostałe recenzje @finkaa

Dzieci z Lewkowca
Dzieci z Lewkowca

Donata Dominik-Stawicka to pochodząca z Ostrowa Wielkopolskiego poetka, prozaik, doktor nauk humanistycznych. Jest autorką m. in. repetytoriów maturalnych do języka ...

Recenzja książki Dzieci z Lewkowca
Pan Przypadek i korpoludki
Pan Przypadek i korpoludki

Kolejny raz przyszło mi się zmierzyć z twórczością Jacka Getnera – scenarzysty, dramaturga, oraz autora przygód Jacka Przypadka, rodzimego detektywa. To już trzecia część...

Recenzja książki Pan Przypadek i korpoludki

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii