Ocalić siebie recenzja

Ocalić siebie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @malgosialegn ·4 minuty
2019-10-22
Skomentuj
2 Polubienia
 „Mój rozkaz jest twoim życzeniem”.
 Wiele osób zna rodziny, w których dzieje się źle, gdzie przemoc jest na porządku dziennym, wykorzystuje i bije się bliskich. Często są to porządne rodziny, gdzie nie do pomyślenia są takie sytuacje. A jednak tam panuje fałsz i zakłamanie, dramat rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami. Czy powinniśmy na to zareagować czy udawać, że nic nie widzimy? 
 Bohaterka powieście Ocalić siebie jest wychowywana przez rodziców – lekarzy. Wydawać się może, że córki mają wszystko, co im jest do szczęścia potrzebne. A jednak nie do końca? Brakuje im miłości i ciepła rodziców, spokoju i zrozumienia. Ojciec – tyran stosuje wobec rodziny przemoc. Począwszy od przemocy fizycznej, poprzez psychiczną i ekonomiczną. Agresja w ich domu jest na porządku dziennym, to rutyna. Córki są bite i upokarzane, często pozbawione jedzenia i picia. Kary są codziennością. Bite są za wszystko, za złe spojrzenie czy niestosowną – zdaniem rodziców – odzywkę. Nie mają żadnych praw, tylko obowiązki. Bohaterka była młodszą córką, tą niechcianą i nielubianą przez rodziców, niepotrzebną. Ona przeżywała w tym domu prawdziwe piekło, które to fundowali jej rodzice. Aby nie spędzać świąt z rodziną, została specjalnie wysłana na obóz, była niegrzeczna – według rodziców – wywieziono ją do obcych ludzi. 
 „Byłam niegrzeczna, odezwałam się niepytana. Przerwałam ojcu. Takie zachowanie musi mieć konsekwencje. A ja znałam już zasady i po prostu tylko na chwilę o nich zapomniałam”.
 W takich rodzinach często prym wiedzie „kochany” tata lub mąż – psychopata. Każdy psychopata to narcyz, przekonany o swojej wyjątkowości. Uważa, że jest najlepszy z najlepszych. Dusza towarzystwa, sypie dowcipami i tryska dobrym humorem, wywyższa się nad innymi i traktuje ich z pogardą, upokarza na każdym kroku. A w zaciszu domowym zmienia się diametralnie, wychodzi z niego bestia i tyran, diabeł wcielony. Swoje ofiary uzależnia od siebie, nieustannie nimi manipuluje i wyzwala w nich uczucie, że są gorsi i niepotrzebni, że nic nie potrafią i gdyby nie jego „dobroć”, nie poradziliby sobie w życiu.
 Ta książka wzruszyła mnie niesamowicie, wiele razy się popłakałam. Byłam wściekła i zła, że to ludzie ludziom – bliskim gotują taki los. Jak można znęcać się nad rodziną i mówić, że to dla ich dobra? Jakim trzeba być psychopatą, by upokarzać swoje dzieci i wmawiać im, że są głupie i do niczego się nie nadają? Jak można znęcać się nad schorowaną żoną? Tylko bestia i tyran może tak postąpić z najbliższymi. 
 Ta lektura powinna być bodźcem i mobilizować tych wszystkich, którzy na co dzień zmagają się z przemocą domową do działania, do przeciwstawiania się złu. Nie wolno się bać oprawców, trzeba się przełamać i głośno o tym mówić. Nie można ukrywać i tolerować zła, niech świat o tym usłyszy. Zło trzeba potępiać już w zarodku, nie można pozwalać, aby się rozprzestrzeniało i miało się dobrze. 
 Książkę czyta się szybko i łatwo, chociaż dotyka bardzo trudnych spraw. Ją należy czytać w spokoju i skupieniu, skłania do refleksji i przemyśleń. Wywołuje u czytelnika bunt, brak akceptacji takich psychopatycznych zachowań, wzmaga chęć niesienia pomocy krzywdzonym osobom. Chciałoby się tu i teraz im pomóc za wszelką cenę. 
 Hanna Goworowska – Adamska pokazuje też, że z przemocą trzeba walczyć, nie wolno się dać zakrzyczeć i zastraszyć. Ona dodaje otuchy i odwagi, gdyż pokazuje, że dobro zawsze zwycięża i kara dosięgnie każdego, kto podnosi rękę. Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy. 
 „Całe życie żebrałam o jego miłość, robiłam wszystko, czego chciał, żeby go zadowolić, żeby mnie choć raz pochwalił. Ale nic z tego. Im bardziej się starałam, tym bardziej czuł, że ma mnie w garści. W nagrodę za wszystkie starania słyszałam tylko „głupia jesteś”, „nie masz racji”... Czy on choć raz zapytał, co dla mnie jest w życiu ważne? Czego my z Kaśką chcemy? Nigdy! Zawsze wiedział lepiej. Ech, szkoda gadać ...”.
 Apeluję do ludzi, nie bądźcie obojętni na ludzką krzywdę, bądźcie odważni i walczcie ze złem. Mówmy głośno o psychopatach i nieśmy pomoc ich ofiarom, one tego od nas oczekują, ale boją się poprosić. Te krzywdzone osoby wstydzą się mówić, że są ofiarami swoich katów, często uważają, że to one przyczyniły się do takiego stanu rzeczy. Bzdura, taką „prawdę” im wpajają oprawcy domowi. Manipulują nimi, chcą w nich wywoływać poczucie winy i strachu. 
 Bardzo wzruszająca i mądra lektura, przestroga przed okrutnymi i złymi ludźmi – sprawcami przemocy domowej, dająca również bodziec do reakcji i wyzwolenia się z kajdan zła. 
 Polecam, na zawsze pozostaje w naszych sercach. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocalić siebie
Ocalić siebie
Hanna Goworowska-Adamska ...
8.7/10

Kiedy przemoc staje się codziennością Jak wiele jest na świecie rodzin, które wydają się być szczęśliwe, poukładane i pełne miłości, a tymczasem za ścianami ich wygodnych domów rozgrywa się prawdzi...

Komentarze
Ocalić siebie
Ocalić siebie
Hanna Goworowska-Adamska ...
8.7/10
Kiedy przemoc staje się codziennością Jak wiele jest na świecie rodzin, które wydają się być szczęśliwe, poukładane i pełne miłości, a tymczasem za ścianami ich wygodnych domów rozgrywa się prawdzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile osób w Twoim życiu to ludzie z osobowością psychopatyczną? Czy myślałeś nad tym, ile takich osób w życiu spotkałeś i jak oni wpłynęli na Ciebie? Pewnie nie. . . A mo...

@Ewa_3 @Ewa_3

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Cienie dawnych grzechów
Cienie dawnych grzechów – recenzja
@ksiazka_w_k...:

„Cienie dawnych grzechów” to efekt współpracy dwóch bestsellerowych autorów powieści kryminalnych. Mieczysław Gorzka i ...

Recenzja książki Cienie dawnych grzechów
Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
© 2007 - 2024 nakanapie.pl