Ocalony recenzja

"Ocalony" - Włodzimierz Zaczek

Autor: @ZaczytanaMery ·2 minuty
2012-08-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Piękna okładka. Zachęcający i intrygujący opis wydawcy. Wreszcie zwykła ciekawość, czy nowi polscy autorzy potrafią wykrzesać z siebie coś dobrego. Te trzy czynniki sprawiły, że sięgnęłam po powieść "Ocalony" Włodzimierza Zaczka. Czy było warto?

Pewnego dnia pisarz Wojtek – imię wymyślone przez zleceniodawcę, otrzymuje ciekawe a zarazem bardzo nietypowe zlecenie. Jego zadaniem będzie napisanie biografii sędziwego staruszka. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż może ją opublikować dopiero po jego śmierci. Z braku innych zleceń, ale i z nieukrywanej ciekawości: „co takiego może mieć na sumieniu ten człowiek i jakiego ciężaru chce się pozbyć, skoro robi z tego taką tajemnicę i jeszcze za to zapłaci?”[s.14] Wojtek zgadza się na warunki nieznajomego. Historia dziadka z początku nie wyróżnia się niczym niezwykłym od wspomnień osób, które przeżyły wojnę, niewolę i emigrację. Z czasem okazuje się jednak, że życie staruszka wyglądałoby całkiem inaczej gdyby nie tajemnicza postać, która pojawia się w najtrudniejszych momentach jego życia.

Chyba każdy chciałby, aby życie przepełnione było radosnymi wydarzeniami a szczęście trwało wiecznie i nie ustępowało miejsca przykrym sytuacjom. Niestety, tak dobrze nie ma nawet w książkach. W biografii naszego staruszka nie brakuje makabrycznych i pełnych grozy wydarzeń, które pokazują nam, że: „największym wrogiem człowieka może być współtowarzysz niedoli. Rodak, człowiek z tej samej ulicy za to świnia stukrotnie gorsza, niż te zbiry z czerwoną gwiazdą…”[s.30] Pomimo, iż naszego bohatera spotkało wiele złego nie miał do nikogo żalu, nie czuł nienawiści, potrafił wybaczyć nawet największemu wrogowi, gdyż od małego rodzice wpajali mu miłość i szacunek do innych ludzi. Uczono go: „kochać każdego człowieka, nawet świnię.”[s.31] Przede wszystkim jednak był on osobą bardzo wierzącą i chociaż w pewnym momencie swojego życia przestał się modlić nigdy tak naprawdę nie wyrzekł się Boga. Kochał Go a On strzegł staruszka i pomagał mu poprzez tajemniczą postać pojawiająca się w najgorszych chwilach jego życia.

Kiedy przeczytałam ostatnią stronę i zamknęłam książkę, wydawało mi się, że nie będę w stanie nic o niej napisać. Po przeczytaniu opisu wydawcy nawet przez myśl nie przyszło mi, że "Ocalony" jest książką nawiązującą do religii, ale przede wszystkim wiary w Boga. Mam pewien dystans do takich utworów. Pomijając to myślę, że autor miał bardzo ciekawy pomysł na fabułę, która niestety przez nadmiar cudownych i nieprawdopodobnych wydarzeń stała się wręcz nierealna. Niemniej jednak książkę czyta się bardzo szybko a prosty i prawdziwy styl autora zachęca do zagłębienia się w lekturze.

Uważam, iż książka jest godna uwagi gdyż ukazuje nam bardzo ważne wartości, którymi powinniśmy się kierować w życiu a bardzo często o nich zapominamy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocalony
Ocalony
Włodzimierz Zaczek
7.7/10

Ocalony to wciągająca i sprawnie napisana powieść, której bohater- pisarz pewnego dnia dostaje nietypowe zlecenie. Ma napisać biografię tajemniczego nieznajomego, a opublikować ją może dopiero po jego...

Komentarze
Ocalony
Ocalony
Włodzimierz Zaczek
7.7/10
Ocalony to wciągająca i sprawnie napisana powieść, której bohater- pisarz pewnego dnia dostaje nietypowe zlecenie. Ma napisać biografię tajemniczego nieznajomego, a opublikować ją może dopiero po jego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książkę pod tytułem „Ocalony” autorstwa Włodzimierza Zaczka sięgnęłam z wielkim zainteresowaniem. Moją uwagę przykuł ciekawy opis książki oraz okładka,która muszę przyznać jest dość tajemnicza. B...

@pynia04 @pynia04

Życie to zagadka – pomyślicie banał i będzie mieć rację, ale w tym stwierdzeniu zamyka się wszystko co jest nieprzewidywalne, zaskakujące, niepokojące, a jednocześnie piękne. Są teoretycy którzy twier...

@Natula @Natula

Pozostałe recenzje @ZaczytanaMery

Koniec pieśni
"Koniec Pieśni" - Wojciech Zembaty

Bardzo lubię czytać książki o średniowieczu, ponieważ przypominają mi one czasy, gdy jako mała dziewczynka wyobrażałam sobie, iż jestem księżniczką oczekującą na swojego ...

Recenzja książki Koniec pieśni
Wspólnik
"Rodzina Wenclów. Wspólnik." - Lena Najdecka

Szukając dla siebie odpowiedniej lektury tym razem postanowiłam sięgnąć po debiutancką powieść Leny Najdeckiej pod tytułem "Rodzina Wenclów. Wspólnik". "Wspólnik" jest p...

Recenzja książki Wspólnik

Nowe recenzje

Łakome
Był i nagle go nie ma
@aga.kusi_po...:

Tyka tu wszystko: tik-takuje śmierć, tik-takuje kalendarz, tik-takuje zegar w kuchni. Wszystko tyka ku utracie. Wszystk...

Recenzja książki Łakome
Limes inferior
Naiwni romantycy, kapusie i macherzy od losu
@tsantsara:

"Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno." Alfred Tennyson Tym zdaniem wiktoriańskiego postromantyka Zaj...

Recenzja książki Limes inferior
W cieniu Babiej Góry
Kryminalny babiniec
@matren:

Sięgnięcie po zagubioną w odmętach historii katastrofę lotniczą z 1969 roku to znakomity pomysł. Na jej tle można by...

Recenzja książki W cieniu Babiej Góry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl