The Boy Who Isn't Hers recenzja

oddałam tej historii kawałek serca!

Autor: @bookcoffecake ·2 minuty
2023-03-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“Czasami ludzie są z tobą, kiedy ich potrzebujesz, ale ich przeznaczeniem nie jest zostać na stałe.”

Czy drugi tom serii może być lepszy niż poprzedni? A no może! Idealnym przykładem jest twórczość Stacey Marie Brown i seria “Blinded Love”. Na książkę “The Boy Who Isn’t Hers” czekałam zdecydowanie za długo, jednak było warto! Jaymerson i Hunter powracają w wielkim stylu. Co nas czeka? Rozstanie, które było zbyt bolesne. I powrót, który wcale nie będzie prostszy. Ona wciąż go kocha, ale on nie jest już sam. W dodatku za dziewczyną podąża mężczyzna, który w ostatnim czasie stał jej się bardzo bliski. Pytanie nasuwa się samo, czy w tej historii można liczyć na happy end?

Stacey całkowicie przeorała mnie emocjonalnie. Może ktoś nazwie to masochizmem, ale ja uwielbiam ten rollercoaster emocji. Uwielbiam rozstania i powroty (oczywiście wszystko małymi kroczkami). I co najważniejsze uwielbiam tak przedstawiony wątek hate - love. Brutalnie i ostro. Tak, aby czytelnik, mógł poczuć emocje bohaterów. Kocham za nie tą książkę! Nie zliczę ile razy byłam totalnie wzruszona podczas czytania, autorka tak pięknie ujęła te wszystkie emocje, że ja totalnie płynęłam przez tą historię.

Bohaterowie po roku rozłąki pokazują nam swoje nowe oblicza. Po tych wszystkich przeżyciach już nie są tymi samymi osobami. Choć strata Coltona bardzo ich przybiła, tak rozstanie było gwoździem do trumny. A ponowne spotkanie nie będzie wcale łatwiejsze. Na ich drodze ciągle będą pojawiały się przeszkody, które będą kształtować ich charaktery i skomplikowaną relację. Relację, która przez długi czas będzie za mgłą. Pewne rzeczy choć widoczne na pierwszy rzut oka będą dla nich niewidoczne. Sami bohaterowie będą wodzeni za nos, nie mówiąc o czytelnikach, którzy otrzymają nadzieję, po to by później brutalnie została im odebrana.
Może nie jestem obiektywna, bo takie historia jak ta są dla mnie wręcz idealne (jak to się mówi, moje comfort book), to jednak uważam, że jest to historia, po którą po prostu warto sięgnąć. Autorka ciągle coś komplikuje i miesza przy czym intryguje. W fabułę wplątała wiele interesujących wątków, które całkowicie przepełnione są emocjami. Nie można się od niej oderwać, ponieważ dramatyczne momenty przeplatane są humorem lub namiętnością. Ta historia ma wszystko to co tak bardzo kocham w książkach. I mogłabym ją wychwalać i wychwalać, jednak uważam, że najmocniejszym argumentem potwierdzającym fakt, że ta historia jest warta uwagi jest moje kolejne zdanie. Dopiero co skończyłam ją czytać, a już mam ochotę sięgnąć po nią ponownie. 😁

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Boy Who Isn't Hers
The Boy Who Isn't Hers
Stacey Marie Brown
8/10
Cykl: Blinded Love, tom 2

„Nie wiem, jak to możliwe, ale tej autorce udało się napisać drugi tom, który jest jeszcze lepszy od pierwszego. Jest jeszcze więcej gorącej nienawiści niż w The Boy She Hates i dodatkowo pełnej napi...

Komentarze
The Boy Who Isn't Hers
The Boy Who Isn't Hers
Stacey Marie Brown
8/10
Cykl: Blinded Love, tom 2
„Nie wiem, jak to możliwe, ale tej autorce udało się napisać drugi tom, który jest jeszcze lepszy od pierwszego. Jest jeszcze więcej gorącej nienawiści niż w The Boy She Hates i dodatkowo pełnej napi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Prawda jest taka, że czasem jakieś wydarzenia po prostu następują. Wydarzenia, które nie są w porządku ani nie mają sensu. Jednak niezależnie od tego, czy dzieje się dobrze, czy źle, trz...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @bookcoffecake

Pokusa
Book Coffee Cake

“On nie był tym, kogo potrzebowałam, był też tym, kogo chciałam.” “Pokusa” to historia w której spotykamy się z zakazanym uczuciem oraz relacją, którą tak bardzo lubimy...

Recenzja książki Pokusa
Krew, która nas dzieli
Book Coffee Cake

„Na początku chciałem podarować ci róże, ale wydały mi się zbyt pospolite, żeby opisać twój charakter. (…) – Dopiero potem to do mnie trafiło. Piwonie! Są piękne, ale ba...

Recenzja książki Krew, która nas dzieli

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie