Opiekunka recenzja

Opiekunka

Autor: @historie_budzace_namietno ·1 minuta
2022-01-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ludka Skrzydlewska potrafi zaskoczyć czytelnika. Byłam w błędzie myśląc, że dostanę spokojny romans z delikatną intrygą kryminalną w tle. Natomiast dostałam zupełnie coś innego, to romans był tłem w tej historii która rozgrywała się na moich oczach. Od pierwszej chwili zostałam wciągnięta w wykreowany przez nią świat i akcję, która zaczyna się od pierwszych stron i trzymała mnie w niepewności do samego końca. Nie potrafiłam odłożyć tej książki. Ciągła niepewność, ból, szok, strach towarzyszyły mi przy niej. Tak jak drżenie serca, współczucie i niekiedy uśmiech. Romans naprawdę schodzi na dalszy plan przy czytaniu. Chociaż relacja między Reese i Owenem od samego początku jest napięta, to i tak ciągnie ich do siebie.

On nie interesował się swoją córka i nie potrafi się nią zając, a teraz musi przejąć nad nią opiekę, bo jej mama nie żyje. Ona zrobi wszystko dla Josie i nie zamierza jej zostawić i pomaga w opiece nad nią. Ucząc mężczyznę jak ma się do niej zbliżyć, ale nie tylko tego. Oboje mają problem z zaufaniem. Czy uda im się zaufać sobie nawzajem? Czy uda się pokonać traumę Josie? Gdy na karku cały czas czują oddech mordercy, który nie odpuszcza bo chce dopiąć swego. Czy to co kiedyś wydarzyło się w przeszłości może mieć coś wspólnego z tym wszystkim?

Mnóstwo pytań, a odpowiedzi na nie dostajemy dopiero na sam koniec. Oboje bohaterowie noszą blizny z przeszłości, które mają wpływ niekiedy na ich zachowanie. Reese jest niesamowitą kobieta o wielkim sercu, zawsze mówiąca to co myśli i mimo młodego wieku wie już co to ból i strata. Dzięki niej mężczyzna zbliża się do córki, a do tego sam przechodził przemianę na naszych oczach. Różnica wieku miedzy bohaterami była dla mnie plusem, tak jak podziały pisane z ich perspektywy. Kolejnym plusem to relacja jaka tworzyła się między każdym z nich, dając nadzieję na szczęście. Każda postać została wykreowana idealnie, do tego doskonale stworzona i poprowadzona fabuła, stworzyły idealną, zaskakującą powieść która łapie za serce. Od obaw, niechęci po pożądanie, miłość takie emocje tylko z Ludką Skrzydlewska.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opiekunka
Opiekunka
Ludka Skrzydlewska
8.4/10

Kryminalna intryga i płomienny romans w nowej książce autorki Sentymentalnej bzdury, Negatywu szczęścia i Po godzinach Życiem siedmioletniej Josie Spencer nieoczekiwanie wstrząsa tragedia - zamordo...

Komentarze
Opiekunka
Opiekunka
Ludka Skrzydlewska
8.4/10
Kryminalna intryga i płomienny romans w nowej książce autorki Sentymentalnej bzdury, Negatywu szczęścia i Po godzinach Życiem siedmioletniej Josie Spencer nieoczekiwanie wstrząsa tragedia - zamordo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Resse za bardzo przywiązała się do dziewczynki. Z mojego punktu widzenia nie jest to najlepsze co mogła zrobić. W ten sposób nie byłaby w stanie jej zostawić, gdyby przyszedł na to czas. Zaimponowała...

@SunaiConte @SunaiConte

‘Opiekunka’ to książka, która od pierwszej strony wciąga czytelnika w swoją historię, wzrusza oraz trzyma w napięciu. Należy do gatunku romansów, a widać w niej znaczna różnica wieku między bohateram...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Pozostałe recenzje @historie_budzace...

Desire
Desire

„Roztrzaskał moje serce na milion kawałków. Nic nie sprawiło mi większego bólu, niż jego odtrącenie.” Czy i tym razem winnica Love&Wine okaże się łaskawa i kolejna osob...

Recenzja książki Desire
Wizjoner
Wizjoner

„Jeśli chcesz złapać zabójcę najgorszego sortu, musisz wejść do jego mrocznego umysłu, rozgościć się tam, poznać jego myśli, zrozumieć motywy działania. Na krótką chwilę...

Recenzja książki Wizjoner

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl