Wiele wody w rzekach upłynęło i wiele przewracanych kartek zaszeleściło od mojego ostatniego spotkania z thrillerem psychologicznym. Nie jest to gatunek jakoś szczególne przeze mnie eksplorowany, ale też nie unikam go, a czasami nawet bywa tak, że po przeczytaniu opisu, kiełkuje we mnie pragnienie pod tytułem: "muszę poznać tę historię". Tak właśnie było w przypadku Chcę twojego życia Amber Garzy. Choć Autorka pisze od wielu lat, Jej książki nigdy nie trafiły na polski rynek. Ta, napisana w 2020 roku, jest pierwszą, a skoro opis bardzo mnie zainteresował i lubię poznawać twórczość nowych pisarzy, to z tym większym entuzjazmem zabrałem się do lektury. I wiecie co, nie zawiodłem się. Chcę twojego życia, to mocna literatura psychologiczna, która wciąga i zaskakuje.
Ale od początku... Przenieśmy się do niewielkiego amerykańskiego miasteczka. Ładne domy, równo przystrzyżone trawniki, dzieciaki bawiące się na placu zabaw, mamuśki przesiadujące w klubie fitness, a później w kawiarniach, bo przecież spalone kalorie trzeba uzupełnić. W tym świecie, jakże innych od tego w wielkich metropoliach, żyje sobie Kelly Medina. Żyje prawie samotnie, bowiem mąż pracuje w innym mieście i przyjeżdża tylko na weekendy, a syn już wyfrunął z domu. Ta samotność bardzo jej doskwiera, aż do dnia, gdy odbiera dziwny telefon. Recepcjonistka z miejscowej przychodni pediatrycznej chce potwierdzić, wizytę Kelly z jej dzieckiem. Z tym, że ona nie ma dziecka, z wyjątkiem Aarona, który już studiuje. Okazuje się, że w miasteczku pojawiła się inna Kelly Medina, a w naszej bohaterce rodzi się pragnienie aby ją poznać. Wkrótce kobiety się spotykają i rodzi się między nimi przyjaźń. Każda ma jednak mroczne tajemnice, które skrzętnie zataja przed drugą stroną...
Chcę twojego życia, to jedna z tych powieści, w których znaki zapytania zaczynają się mnożyć już od pierwszych rozdziałów. Lubię takie historie. Lubię, gdy nie mam czasu na wzięcie głębszego oddechu, gdy autor, czy jak w tym przypadku, autorka, wali mnie od razu po głowie swoją opowieścią, darując sobie zbyt długie i nikomu niepotrzebne rozbiegówki. Amber Garza od samego początku podrzuca nam znaki zapytania, niedopowiedzenia i sekrety, a Kelly - główną bohaterkę - poznajemy właściwie przez całą powieść. Pomaga w tym narracja pierwszoosobowa, w której Kelly często cofa się do przeszłości. Wiemy, że życie jej nie oszczędzało, że ostatnio miała problemy natury psychicznej, że coś stało się z jej synem (domyślamy się co, choć szczegóły zostaną przed nami odkryte dopiero w finale). Amber Garza pozwala nam zajrzeć w głowę głównej postaci dość głęboko. Poznajemy jej myśli, emocje, wspomnienia, jej traumy i obsesje. Gdy spotyka drugą, młodszą Kelly, czasami mamy wątpliwości czy aby ta naprawdę istnieje, czy jest jedynie urojeniem chorego umysłu...
Musicie jednak wiedzieć, że w tej opowieści nic nie jest jednoznaczne, a tajemnice towarzyszą każdemu z bohaterów. Amber Garza umiejętnie dawkuje nam te kluczowe informacje, więc cały obraz opowieści rysuje się powoli. Dzięki temu możemy się w niej rozsmakować, a delikatność narracji, którą oddała w swoim przekładzie Kaja Gucio, jest wręcz hipnotyzująca.
Dobre wrażenie jakie zrobiła na mnie powieść Chcę twojego życia, zwieńcza kameralny klimat, który bardzo mocno na mnie oddziaływał. Mamy właściwie kilka głównych lokacji i właśnie tam rozgrywa się większość scen. Do tego dochodzi pełna napięcia atmosfera, no i wyjątkowo mocne zakończenie z twistem na samym końcu.
Chcę twojego życia, to historia, którą warto poznać, dlatego też polecam Wam tę książkę i liczę na to, że inne mroczne powieści Amber Garzy również prędzej czy później (z naciskiem na "prędzej") trafią na półki polskich księgarni. Trzymam za to kciuki, a Wam życzę równie udanej lektury.
© by MROCZNE STRONY | 2023