O północy w Nowym Jorku recenzja

„Oto moja jedyna definicja miłości. To jedyna siła, która może powstrzymać człowieka od upadku, jedyna dostatecznie potężna, by obalić prawo ciążenia...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-07-17
Skomentuj
3 Polubienia


„O północy w Nowym Jorku” autorstwa Marka Millera to nie tylko pozycja z ciekawą/kolorową okładką, ale jest to również połączenie kryminału, romansu oraz szczypty obyczajówki w jednym. To, jak jesteście gotowi dowiedzieć się coś więcej o tej książce? :)

Lorraine pracuje w paryskiej agencji reklamowej. Jako mała dziewczynka straciła ojca, który został zastrzelony. Po latach człowiek, który twierdzi, że go zabił, zaczyna i jej grozić śmiercią. Léo, nowojorski artysta, wychodzi z więzienia, gdzie odbywał karę za handel kopiami obrazów wielkich mistrzów. Tyle że kolekcjoner, którego oszukał, nadal pragnie zemsty.
Kiedy Lorraine i Léo spotykają się w Central Parku, nie wiedzą nawet, jak bardzo ich losy są ze sobą splecione, i to już od dawna, ani że ich miłość jest równie nieunikniona, co niemożliwa

Powiem Wam, że początek tej historii nie należał do najłatwiejszych. Czemu? Miałam pewien problem z wgryzieniem się w fabułę - akcja pierwszych rozdziałów była zbyt powolna. Jak pewnie wiecie, jestem zdecydowanie fanką kryminałów, w których czytelnik już na samym początku wrzucany jest w wir wydarzeń, a autor ani myśli, by pomóc mu odnaleźć się w nowej sytuacji.

Kolejnym minusem „O północy w Nowym Jorku” to „pulsacyjna” akcja. Możecie uznać, że czepiam się na siłę, ale nie znoszę czytać książek, w których autor/autorka podsyca atmosferę, by chwilę później ją „uspokoić” i tak w kółko. Ta zmienność fabuły sprawiła, że bardzo często myślami byłam gdzieś indziej, co z kolei sprawiło, że nie byłam w stanie skupić się na lekturze.

Dobra, skoro narzekanie mamy za sobą, czas na zalety, prawda?

Pierwsze co przychodzi mi do głowy, to przede wszystkim bohaterowie, których charaktery idealnie wpasowują się do tej historii. Tak jak sobie teraz myślę, to głównie dla nich nie rzuciłam tej książki po kilku pierwszych rozdziałach.

Jeśli chodzi o wątek kryminalny, to przyznam, że został on poprowadzony zgrabnie, jednak zabrakło mi pewnych fajerwerk, które wbiłyby mnie w fotel. Jeśli zaczynasz swoją przygodę z tym gatunkiem lub cenisz sobie spokojnie kryminały, to „O północy w Nowym Jorku” trafi w Twoje gusta.

Czy książkę polecam? I tak i nie. Jako rasowa czytelniczka kryminałów czuję pewien niesmak, który spowodowała zbyt powolna, momentami wręcz monotonna fabuła. Jednak przez wzgląd na bohaterów nie mogę powiedzieć, że źle się bawiłam przy tej lekturze.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O północy w Nowym Jorku
O północy w Nowym Jorku
Mark Miller
7.4/10

Niezapomniana powieść o miłości z wątkiem kryminalnym. Lorraine pracuje w paryskiej agencji reklamowej. Jako mała dziewczynka straciła ojca, który został zastrzelony. Po latach człowiek, który twie...

Komentarze
O północy w Nowym Jorku
O północy w Nowym Jorku
Mark Miller
7.4/10
Niezapomniana powieść o miłości z wątkiem kryminalnym. Lorraine pracuje w paryskiej agencji reklamowej. Jako mała dziewczynka straciła ojca, który został zastrzelony. Po latach człowiek, który twie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lorraine jako mała dziewczynka straciła ojca, a osoba podająca się za jego zabójcę zaczyna ją prześladować wiele lat później. Léo wychodzi z więzienia, do którego trafił za fałszerstwo. Osoba, która ...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Lorriane pracuje w agencji reklamowej, która działa w Paryżu, a teraz ma otworzyć nową filię z Nowym Jorku. Jednak kobieta nie ma łatwo, ponieważ presja jest ogromną, dalej prześladuje są śmierć ojca...

@paulina0944 @paulina0944

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Era
„Czy podoba ci się moja gra?”

W dzisiejszym cyfrowym świecie, gdzie technologia nieustannie przekracza granice ludzkiej wyobraźni, „Era” Kamila Piechury stanowi literacką podróż w głąb ludzkich pragn...

Recenzja książki Era
Glass Hills
Glass Hills - recenzja

Witajcie w magicznym świecie Karkonoszy, gdzie góry splatają się z ludzkimi losami, a miłość wisi w powietrzu niczym mgiełka nad szczytami. W "Glass Hills" Anny Szczypcz...

Recenzja książki Glass Hills

Nowe recenzje

Mój ojciec nazista
Mój ojciec nazista
@mrsbookbook:

Libby zarządza fundacją charytatywną, która wspiera kobiety znajdujące się w ciężkiej sytuacji i pomagam im w podjęciu ...

Recenzja książki Mój ojciec nazista
Wszystko, co widziałeś
Siła i honor Wolnego Miasta
@landrynkowa:

Majstersztyk, proszę państwa. „Wszystko, co widział, czego szukał, czego pragnął, okazało się jedynie szczenięcym ma...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś
Powiedz, żebym został
Powiedz, żebym został
@mrsbookbook:

Chloe jest młodą dziewczyną, która wychowywała się w rodzinie zastępczej. Pewnego dnia otrzymuje telefon, że jej biolog...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
© 2007 - 2024 nakanapie.pl