Pachnidło. Historia pewnego mordercy recenzja

"Pachnidło", czyli jak pachnie geniusz

Autor: @Komsomolskaja ·2 minuty
2013-02-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Pachnidło" to zdecydowanie moja ulubiona powieść. Zakochałam się w niej od pierwszego przeczytania i od tamtej pory, a minęły już cztery lata, przeczytałam ją chyba sześć razy. Czym uwiodła mnie ta książka?

Przede wszystkim niebanalną historią- Süskind pozwala nam śledzić losy Jana Baptysty Grenouille od chwili narodzin do momentu śmierci. Nie, oczywiście, że to nie jest takie niezwykłe. Niezwykły jest właśnie Grenouille- główny bohater powieści. Jest to człowiek obdarzony wyjątkową cechą- nieprzeciętnie czułym zmysłem powonienia (ale za to pozbawiony moralności i etyki). Jan Baptysta poznaje świat nie za pomocą wzroku czy dotyku, ale właśnie za pomocą węchu. Powieść w ogóle przedstawia koncepcję, zgodnie z którą głównym zmysłem jest węch, choć nikt, poza głównym bohaterem, sobie tego nie uświadamia. Grenouille jest samotnikiem, zawsze trzyma się z dala od ludzi, od których nigdy nie zaznał ciepła i miłości. Przełomem w jego życiu jest moment, w którym uświadamia sobie, że on sam nie ma zapachu, kolejnym- spotkanie z kobietą, obdarzoną zapachem idealnym. Pasja doprowadza do tragedii i obsesji. Jak narodził się potwór? Czy można stworzyć perfumy z człowieka? Dowiedzcie się sami.

Nie tylko fabuła jest wyjątkowa- także budowa powieści jest niespotykana. W większości jest to opowieść snuta przez narratora, z wplecionymi tylko gdzieniegdzie dialogami. Powieść, mimo, że traktuje o szaleńcu i mordercy, urzeka niesamowitym, wręcz bajkowym klimatem. Prosty i lekki język sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko, natomiast opisy, bardzo plastyczne i żywe, nie nużą a tylko rozbudzają wyobraźnię i ciekawość. Niewątpliwym plusem jest także kreacja głównego bohatera- mimo, że jest to postać negatywna, od początku wzbudzała we mnie pewien rodzaj sympatii. Kiedy Grenouille wpadał w kłopoty, od razu zaczynałam bać się o niego i trzymać za niego kciuki, mimo, że uważam go za potwora. Obraz stworzony przez Süskinda jest też na tyle sugestywny i, mimo swojej niesamowitości, realistyczny, że Czytelnik może się w niego wczuć i identyfikować się z nim. Nacisk na wrażenia węchowe jest w powieści tak silny, że mimowolnie zaczyna się węszyć. Książka bez wątpienia jest niezwykle emocjonalna i głęboka, bo to nie tylko zwykła opowiastka. Jak każda bajka, nawet jeśli to bajka dla dorosłych, ma morał i niesie za sobą przesłanie. Zmusza do refleksji nad tym, jak kształtuje się osobowość, jakie czynniki na nią wpływają i czy człowiek rodzi się zły, czy też złym się staje.

O "Pachnidle" mogłabym mówić godzinami. Jeśli jeszcze go nie przeczytaliście to marsz do księgarni lub biblioteki (zależy co jest bliżej). Powieść polecam wszystkim, bo jest genialna, świetna, świeża i bajeczna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
23 wydania
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Patrick Süskind
7.8/10

XVIII-wieczny Paryż, światowe centrum mody i elegancji, jest miejscem, gdzie żyje bohater tej niezwykłej opowieści - karzeł obdarzony wrażliwym zmysłem powonienia. Jan Baptysta Grenouille tworzy eliks...

Komentarze
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
23 wydania
Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Patrick Süskind
7.8/10
XVIII-wieczny Paryż, światowe centrum mody i elegancji, jest miejscem, gdzie żyje bohater tej niezwykłej opowieści - karzeł obdarzony wrażliwym zmysłem powonienia. Jan Baptysta Grenouille tworzy eliks...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka opisuje życie Jana Baptysty Grenouille’a, XVIII-wiecznego geniusza zapachowego, który jednocześnie jest potworem. Warto podkreślić mistrzowskie pióro autora, książka jest poświęcona zapachom ...

@almos @almos

„I ponad nocnym krajobrazem swej duszy poszybował do domu swego serca” Zapach – chyba każdy z nas ma swój ulubiony. Taki który relaksuje, omamia, przyciąga. Ja uwielbiam zapach kawy, jaśminu, dymu ...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @Komsomolskaja

Orlęta Lwowskie
Orlęta Lwowskie

O Orlętach Lwowskich słyszał każdy Polak. Ich historia jest jednak traktowana trochę po macoszemu- o Orlętach wspomina się tylko pobieżnie. Jenő Szentiványi w swojej ksią...

Recenzja książki Orlęta Lwowskie
I stała się ciemność
Polskie wieki ciemne

Zbiór opowiadań pod takim tytułem od razu mnie zaintrygował i sprawił, że zapragnęłam natychmiast pogrążyć się w lekturze. Miałam ochotę, na mrożące krew w żyłach opowieś...

Recenzja książki I stała się ciemność

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl