Cała siła, jaką czerpię na życie recenzja

"Cała siła, jaką czerpię na życie"

Społeczeństwo polskie z pewnością jest jednym z najmniej tolerancyjnych w Europie. Osoby wyróżniające się spośród tłumu muszą zmagać się ze stygmatyzacją, wyśmiewaniem, wyzwiskami i ostracyzmem społecznym w najbrutalniejszym tego słowa znaczeniu. Do tej grupy zdecydowanie zaliczają się osoby o innej orientacji seksualnej, czy z dysforią płci, a także wiele, wiele innych. Ta książka jest zbiorem pamiętników, wspomnień i relacji Polaków reprezentujących społeczność LGBTQ+. 79 opowieści, 79 świadectw o sobie, 79 wyjątkowych, jak każdy z nas, postaci!
"Cała siła" to książka monumentalna, potężnych rozmiarów, bo jest to prawie tysiąc stron lektury, ale za to jakiej lektury. W swoich historiach autorzy poruszają wszystkie sfery życia: pierwszą miłość, religię, relacje z Kościołem, coming out, dorastanie, odkrywanie własnej tożsamości, pierwszy raz, przemoc, homofobiczne zachowania innych osób, problemy ze zdrowiem psychicznym i wiele, wiele innych. Pod tym względem, jak i pod innymi jest to pozycja kompletna, ukazująca temat z wielu różnych perspektyw, dzięki czemu zostaje on wyczerpany niemal do dna.
Na ten zbiór składają się nie tylko litery, słowa, zdania, ale przede wszystkim ludzie, ich emocje, odczucia, bolączki i radości. Opowieści zamieszczone w "Całej sile" pisane są tak, jak dyktowało serce, czuć to już od pierwszych stron. Prosto, niewyszukanie, normalnie, dokładnie tak, jakbyśmy wsłuchiwali się w głos opowiadających, którzy odkrywają przed nami kolejne karty ze swojego, nierzadko ciężkiego, życia. Spomiędzy stron wyziera dużo empatii, akceptacji i szacunku do siebie i drugiego człowieka. Podczas lektury czujemy się niezwykle bezpiecznie, wiemy, że tutaj nie zostaniemy przez nikogo obmówieni lub wyśmiani. Jednocześnie wraz z osobami autorskimi odczuwamy wszystkie emocje przelane na karty tej książki. Udzielają się nam, czasami się z nimi utożsamiamy, jak i również łamią serce.
"Cała siła" to zbiór idealny pod każdym względem, a zwłaszcza na drodze w zrozumieniu siebie. Każda kolejna z 79 opowiedzianych nam historii niesie za sobą więcej, niż mogłoby się wydawać. Pozostawia po sobie ogromne wrażenie, podziw i w pewnym sensie przywraca wiarę w ludzkość.
Reasumując, ogromnie podziwiam i dziękuję osobom, których relacje o swoim własnym życiu znalazły się w tej książce. Polski rynek wydawniczy czekał na takową od lat. Głosy osób LGBTQ+ są niesamowicie ważne dla podbudowania świadomości społecznej, zaprzeczenia heteroseksualnym normom i stereotypom, istotne na niełatwej drodze po zdobycie praw gwarantujących m.in. równość małżeńską. "Cała siła" to utwór totalny, który dodaje odwagi i siły, pozwala zrozumieć i zaakceptować.
⭐10/10

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Karakter.