Paryski architekt recenzja

Paryski Architekt

Autor: @czytampolecam ·2 minuty
2024-02-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zaskoczyła mnie ta powieść nie była to tylko kolejna opowieść o losach Żydów w czasie II wojny światowej jakich już sporo czytałam. Paryski architekt to zupełnie inne spojrzenie na tę tematykę, może dlatego, że została napisana przez architekta właśnie.
Jest rok 1940 w Paryżu trwa okupacja niemiecka, architekt Lucien Bernard zmierza na spotkanie z Augustem Manetem milionerem i właścicielem fabryki, która w czasie okupacji wytwarza broń dla niemieckiej armii. Manet chce dokonać rozbudowy swojej fabryki i Lucien liczy na to, że uda mu się otrzymać to zlecenie. Milioner zgadza się powierzyć architektowi to zadanie, ale pod jednym warunkiem. Lucien ma zaprojektować dla niego kryjówkę w której mógłby schować się dorosły człowiek. Architekt przerażony myślą o pomocy w ukrywaniu Żydów początkowo odmawia milionerowi. Po długich przemyśleniach skuszony dużą sumą pieniędzy i możliwością rozwijania swojego talentu przystaje na propozycję Maneta i tworzy w jednym z mieszkań skrytkę wmontowaną w filar. Lucien Bernard otrzymuje obiecane zlecenie i w dodatku zostaje przedstawiony majorowi Dieterowi Herzogowi z Wermachtu, który będąc pod wrażeniem projektu architekta zatrudnia go do zaprojektowania fabryk i magazynów zbrojeniowych dla Rzeszy.
Po pewnym czasie do Luciena znowu zgłasza się Auguste Manet z prośbą o wymyślenie kolejnej skrytki, ponownie obiecując mu za to sporą sumę pieniędzy. Lucien tak jak za pierwszym razem początkowo odmawia, później jednak budzi się w nim chęć zagrania na nosie Gestapo. To bowiem przeszukując mieszkanie nie znalazło jego sprytnej kryjówki.
Lucien Bernard podejmuje niebezpieczną grę na dwa fronty. Ściśle współpracuje z Herzogiem, a nawet zaczyna się z nim przyjaźnić, a jednocześnie projektuje kolejne skrytki służące do ukrywania Żydów. Podoba mi się zmieniająca się postawa architekta. Początkowo tworzy swoje projekty tylko dla pieniędzy, jednak, gdy dowiaduje się że jedna z jego skrytek pozwoliła na uratowanie dwóch osób całkowicie zmienia swoją postawę. Przestaje myśleć o swoich projektach jedynie jak o grze w kotka i myszkę z Niemcami, a zaczyna myśleć o ludziach, którym dzięki swoim projektom zdoła uratować życie. Na samym początku Lucien ma negatywny stosunek do narodu żydowskiego, z czasem jednak ulega on całkowitej zmianie do tego stopnia, że mimo niebezpieczeństwa postanawia zaopiekować się żydowskim chłopcem, którego po czasie zaczyna traktować jak syna.
Paryski Architekt to opowieść o odwadze, determinacji, poświęceniu ale i o zwycięstwie dobra nad złem. W ostatecznym rozrachunku Lucien zostaje w niezwykły sposób nagrodzony za swoją dobroć zyskując nie tylko przyjaciół, ale i miłość, której w ogarniętej okupacją Francji znaleźć się nie spodziewał.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paryski architekt
Paryski architekt
6.6/10

Nie spodziewa się po sobie odwagi, do której okaże się zdolny. Nie podejrzewa siebie o współczucie, które skłoni go do poświęcenia. Nie liczy na miłość, która mu się przytrafi. Okupowany przez ...

Komentarze
Paryski architekt
Paryski architekt
6.6/10
Nie spodziewa się po sobie odwagi, do której okaże się zdolny. Nie podejrzewa siebie o współczucie, które skłoni go do poświęcenia. Nie liczy na miłość, która mu się przytrafi. Okupowany przez ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak dobrze znamy samych siebie? Jakie pobudki kierują naszymi czynami? Dlaczego ryzykujemy? Te pytania nieraz pozostają bez odpowiedzi, czasami bowiem okazuje się, że naszym życiem rządzą impulsy; c...

Pozostałe recenzje @czytampolecam

Zło budzi się wiosną
Zło budzi się wiosną

Na książkę trafiłam podczas majowej akcji charytatywnej wydawnictwa Rebis pt "Tysiące książek za 7 zł" Książkę wybrałam trochę w ciemno sugerując się jedynie opisem na t...

Recenzja książki Zło budzi się wiosną
Wszyscy kłamią
wszyscy kłamią nawet najbliżsi

Sięgając po ten tytuł nie byłam nawet świadoma, że tak idealnie wkomponuje się w ten aktualnie przedświąteczny i zimowy czas. W książce podobało mi się to, że autorka ut...

Recenzja książki Wszyscy kłamią

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni