Pas Deltory. Góra Grozy recenzja

"Pas Deltory. Góra Grozy"

Autor: @Avenix ·3 minuty
2013-03-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po zdobyciu kolejnego klejnotu od Pasa Deltory, Lief, Barda i Jasmine wyruszają w stronę Góry Grozy aby znaleźć magiczny szmaragd. Po drodze jednak zatrzymują się przy tajemniczej sadzawce z wodą. Spotykają tam Kiny, legendarne zwierzęta uznane powszechnie za wymarłe. Dzięki nim dostają się w okolice góry a tam rozpoczyna się ich prawdziwa podróż i walka o przetrwanie. Kto zaatakuje bohaterów? W jakie pułapki gnomów wpadną? Dlaczego mała Prin zjawi się na Górze?

"Góra Grozy" to piąta część serii "Pas Deltory" napisanej przez Emily Roddę. Autorka urodziła się w 1948 roku w Australii i napisała już kilka znanych serii młodzieżowych, takich jak "Teen Power" czy "Rowan of Rin". Mimo wszystko jednak, niesamowita historia Deltorii przyniosła jej sławę za granicą, w tym w Polsce.

Każda część "Pasa Deltory" zachwyca mnie zupełnie czym innym. Czytając "Górę Grozy", dużą uwagę zwróciłem na to, jak dobrze zaplanowana i przemyślana jest fabuła. Nierzadko w książce zdarzało się tak, że z największych opresji bohaterowie wychodzili używając przedmiotów, czy przypominając sobie coś, o czym czytelnik już dawno zapomniał. Ponadto, wszystko, co zdarzyło się w przeszłości, choć może wydawać się zwyczajnym urozmaiceniem lektury, ma swoje rozwinięcie w przyszłości i nawet dość niepozorne nabranie wody ze źródełka do bukłaku może mieć diametralne znaczenie dla akcji powieści. Uważam to za wielki plus, gdyż dodaje to książce w pewien sposób tajemniczości i nieprzewidywalności; nigdy nie wiadomo, czego użyją bohaterowie, aby dotrzeć do celu, a przeszkód jest naprawdę wiele.

Bardzo podoba mi się w serii pani Roddy to, że w każdej części pojawiają się nowi bohaterowie, opisywana jest nowa część kraju, tak magiczna i przedziwna, że aż chce się o niej czytać. Tym razem poznajemy Kiny i gnomy. Na Górze Grozy występują lecznicze i parzące mchy, mityczne drzewa a w okolicach wzniesienia jaskinie, źródła (w tym Źródło Snów) oraz oazy. Jest to naprawdę ciekawy świat i uważam, że został dobrze przedstawiony. Nie ma w lekturze zbyt wielu opisów, ale nie utrudnia to znacząco poznania świata Deltorii. Mimo wszystko jednak, chciałbym czasem przeczytać coś więcej o wyglądzie drzew Boolong czy o ogromnej jaskini gnomów. A może jest to celowy zabieg, aby pozwolić czytelnikowi na pogrążenie się w wyobraźni i stworzenie na wpół swojego świata?

W "Górze Grozy" po raz kolejny miałem wrażenie, że Barda nieco wywyższa się ponad Jasmine i Liefa. Jest to dość męczące i irytujące, przecież już dawno temu udowodnili, że każdy powinien być równy każdemu. Barda jest zdecydowanie starszy od bohaterów i silniejszy, aczkolwiek nie zawsze ta siła jest pomocna - czasem spryt i inteligencja młodszych może dać dużą przewagę. Mimo wszystko jednak, widać wyraźnie, że olbrzym dba o dzieci i stara się zapewnić im bezpieczeństwo nawet kosztem swojego, za co naprawdę go podziwiam.

W tejże części zauważyłem, że Jasmine wyjątkowo często zostawała ofiarą ataków lub pułapek. Co najmniej kilka razy straciła przytomność, czy to przez zatrutą strzałę, czy to przez walkę z potworem. Na dodatek prawie zabiła się wpadając do rowu... Jest to dość komiczna sprawa i myśląc o tym uśmiech sam nasuwa mi się na usta, ale z drugiej strony jest to również dziwne i trochę nierealne. Chyba, że Jasmine jest po prostu pechowcem.

Lief po raz kolejny za to udowodnił, że pech się go boi. Przypadkowe zdarzenia łączy ze sobą bardzo sprytnie, dzięki czemu przewiduje i znajduje rozwiązania. Nierzadko wyciąga znajomych z opresji spostrzegawczością czy intuicją. Nigdy nie wpadłbym na pomysł, w jaki sposób uporać się z potworem. Ten za to, choć w ostatniej chwili, bardzo umiejętnie wykorzystał to co miał, by wygrać nad złem. Bardzo go lubię i czasem myślę, że chciałbym w niektórych momentach postąpić tak jak on. Uważam go za najlepszą postać serii.

Podsumowując, jest to kolejna warta przeczytania część serii "Pas Deltory". Zaskakuje ona przede wszystkim przemyślaną i dobrze zaplanowaną fabułą. Każde zdarzenie łączy się ze sobą i nic nie dzieje się bez przyczyny; najmniejszy szczegół może zmienić obrót spraw. Jest to zdecydowanie zaskakujące i ciekawe. Poza tym nagłe zwroty akcji i genialni bohaterowie sprawiają, że historia szybko gna do przodu i nie wiadomo kiedy przewraca się kolejne strony. Polecam i oceniam na 8 na 10.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pas Deltory. Góra Grozy
2 wydania
Pas Deltory. Góra Grozy
Emily Rodda
7.8/10
Cykl: Pas Deltory, tom 5

Śmiałkowie odzyskali już cztery klejnoty. Lief postanawia kontynuować wyprawę pomimo niepokojących wieści z domu. Aby odnaleźć piąty klejnot, trójka wędrowców musi dotrzeć pod samą granicę Mrocznych Z...

Komentarze
Pas Deltory. Góra Grozy
2 wydania
Pas Deltory. Góra Grozy
Emily Rodda
7.8/10
Cykl: Pas Deltory, tom 5
Śmiałkowie odzyskali już cztery klejnoty. Lief postanawia kontynuować wyprawę pomimo niepokojących wieści z domu. Aby odnaleźć piąty klejnot, trójka wędrowców musi dotrzeć pod samą granicę Mrocznych Z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnimi czasy starałam się ograniczyć czytanie literatury młodzieżowej i choć robiłabym wszystko, by wytrwać w tym postanowieniu, to jestem świadoma tego, że chęć poznania dalszych perypetii Leifa i...

@Lena173 @Lena173

"…Wróg jest przebiegły i podstępny, zaś jego gniew i mściwość potrafią przetrwać tysiąc lat…" Niektóre książki mimo, że dedykowane dla dzieci i młodzieży, potrafią dorosłym przysłonić realny świat ...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @Avenix

Złodzieje Planet
"Złodzieje planet"

Mason wraz z przyjaciółmi odbywa rutynowy lot w kosmos, na pokładzie SS "Egipt". Dwunastolatkowi czas bardzo się dłuży. Wszystko zaczyna nabierać jednak tępa, gdy na hory...

Recenzja książki Złodzieje Planet
Pas Deltory. Powrót do Del
"Pas Deltory. Powrót do Del"

Przyjaciele są już u szczytu swojego celu. Zebrali wszystkie magiczne klejnoty z Pasa Deltory i czas teraz znaleźć następcę tronu, który to uwolni krainę od złych sił nad...

Recenzja książki Pas Deltory. Powrót do Del

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl