Witajcie.
Dzisiaj przychodzę do Was z książką, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
Ja wiedziałam, że to będzie dobra książka. Czułam to. Ale, że aż tak? „ Pasierbica gangstera”, bo o tej książce mowa jest pierwszym tomem nowej serii Moniki Magoskiej Suchar, a ja już wiem, że to będzie jedna z moich ulubionych serii z gatunku romans mafijny.
Małżeństwo Fabia z pochodzącą z rodu Russo Dafne było gwarancją pokoju między rodami. Po jej śmierci widmo wojny stawało się coraz bardziej realne. Jedyną nadzieją by uchronić wyspę przed rozlewem krwi jest córka jego zmarłej żony. Fabio musi odnaleźć Chiarę, przysposobić ją i wydać za mąż za swojego brata, Marco.
Zamknięta w klasztorze i wychowywana pod surowym okiem zakonnic Chiara od zawsze czuła, że nie pasuje do tego miejsca. Nie znała jednak innego życia. Nie miała nikogo bliskiego do kogo mogłaby zwrócić się o pomoc. Los młodej dziewczyny zmienia się w dniu kiedy do zakonu wkracza równie przystojny jak niebezpieczny mafiozo, który ją stamtąd zabiera. Marco uświadamia Chiarę czyja krew płynie w jej żyłach i jak ważna jest dla rodu Candeloro.
Pasierbica Fabio Candeloro, szefa szefów, przyszłego dona. To brzmi dla dziewczyny abstrakcyjne, ale jest szansą na nowe i jak ma nadzieję lepsze życie...
A co jeśli między ojczymem a pasierbicą zrodzi się pożądanie? Czy cokolwiek będzie miało wtedy znaczenie? Czy ktoś lub coś będzie w stanie popsuć ich relację?
Moi drodzy jeżeli liczycie, że w tej recenzji znajdą się jakiejkolwiek objawy niezadowolenia z mojej strony to muszę was rozczarować. Ta książka to sztos i nie mam więcej pytań 👌 Dostałam wszystko czego oczekiwałam, a nawet więcej.
Monika stworzyła niesamowicie klimatyczną książkę z wciągającą i nieprzewidywalną fabułą. Historię, która może wzbudzać kontrowersje. Bohaterów tak dobrze wykreowanych, że nie ma się do czego przyczepić.
Chiara to postać, której nie da się nie lubić. Charakterna i pyskata. Ciekawa świata i nie tylko...😈 Zamknięta od urodzenia za murami zakonu po ich odpuszczeniu jest zdezorientowana i niepewna, ale jednocześnie głodna nowego życia. Szybko się uczy.
Gdybym miała opisać Fabia jednym słowem brzmiałoby ono- ideał. To postać dopieszczona przez Monikę z każdej strony. 😉 Jak na przyszłego dona przystało Fabio budzi respekt. Jest nieobliczalny i bezlitosny względem wrogów, ale gdy w grę wchodzi rodzina kieruje się sercem a nie rozumem. Nie raz z tego powodu dostał przysłowiowego kopa w tyłek.
Nie może zabraknąć oczywiście i czarnych charakterów, które również są dobrze wykreowane. Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre miałam ochotę udusić. Mam na myśli szczególne świrniętą cioteczkę i Marco.
A to zakończenie... Szok. Tak nie wolno robić pani pisarko! I jak tu teraz spokojnie czekać na kontynuację? 🙈
Kochani, jeżeli szukacie romansu mafijnego na naprawdę wysokim poziomie, nieszablonowego i wciągającego bez reszty to zapiszcie sobie ten tytuł. „ Pasierbica gangstera” jest książką, którą zapamiętacie na długo i nie wykluczone, że po tej lekturze dopadnie was kac książkowy.