Laila Skukri to ukrywająca się pod pseudonimem autorka, której książki zachwycają i poruszają mnie do głębi za każdym razem. "Perska namiętność" to niewątpliwie powieść, którą warto przeczytać, by móc dowiedzieć się wiele rzeczy o krajach arabskich.
Sara, główna bohaterka przechodzi w swoim życiu poważny kryzys. Rodzinne konflikty i nieszczere relacje między nimi doprowadzają ją do depresji. By pocieszyć przyjaciółkę, Hana wraz z mamą zabierają ją na wakacje na Sri Lankę, gdzie Sara poznaje Ulę - kobietę, z którą również się zaprzyjaźnia. Wyjeżdżają razem do Tunezji, poznają tamtejsze zwyczaje i zwiedzają cudowne miejsca. Najważniejszą częścią wyjazdu staje się dla dziewczyny nowo poznany Aziz, w którym zakochuje się do szaleństwa. Czy upragnione szczęście i miłość pozwolą Sarze zaznać spokoju i rozpocząć nowe życie, bez trosk i zmartwień? Czy mężczyzna jest tym, za kogo się podaje? I czy nie jest jeszcze za późno, by wybrać inną drogę?
Książka dostarczyła mi wiele emocji. Czytając często czułam przerażenie i smutek. Bardzo ciężko jest się pogodzić z tak trudnym i nie do opisania losem wielu ludzi zamieszkujących kraje, o których pisze autorka. Poznajemy Sri Lankę, jej piękne krajobrazy i miejsca. Jednak nie wszystko jest takie kolorowe. Przejął mnie los więzionych słoni, na których biedni ludzie zarabiają na skromne życie. Najbardziej jednak przeraziły mnie losy Lankijczyków tzw " beach boys", którzy poprzez prostytucję utrzymują rodziny. Tunezja również dostarcza wielu wrażeń. Mogłam dowiedzieć się wielu interesujących, obowiązujących w tym kraju tradycji i wierzeń jak również poznać życie jej mieszkańców. Autorka z całą pewnością posiada rozległą wiedzę o krajach arabskich. Fabuła rozwija się stopniowo, nieco powoli, dopiero pod koniec nabiera tempa. Czytając ostatnie strony byłam bardzo przejęta losem głównej bohaterki i nie mogłam się oderwać od powieści, aż do samego końca. Z przerażeniem czytałam kolejne strony, nie mogąc pojąć jak ludzie potrafią być okrutni i całkowicie wyzbyci ludzkich uczuć.
Uważam, że książka jest warta uwagi, przynosi wiele emocji, niestety często tych przykrych. Jednak z całą pewnością nie żałuję czasu, który poświęciłam tej powieści.