Gdy słońce było bogiem recenzja

Pierwsze znaleziska archeologiczne, książka kultowa

TYLKO U NAS
Autor: @Renax ·2 minuty
2020-07-27
1 komentarz
20 Polubień
Znana przynajmniej z tytułu książka Zenona Kosidowskiego pierwszy raz ukazała się w roku 1956. Drugie wydanie dokonało się w 2012 roku w wydawnictwie Iskry. Książka jest już stara, ale wciąż czyta się ją świetnie i chyba wprowadza nas, zwykłych ludzi w świat pierwszych znalezisk archeologicznych na świecie.
Napisano we wstępie do nowego wydania, że książka 'Gdy słońce było bogiem' powstała pół wieku temu, a od tamtej pory zweryfikowano wiele z opisanych odkryć lub dokonano nowych. Ale jak dla mnie, człowieka, który chce mieć jedynie podstawową wiedzę o archeologii, tak, żeby nie pomylić Summerów z Babilonem, myślę, że ta książka wystarczy.
Cechuje ją przystępny język. Czuje się, że autor potrafił ciekawie opowiadać. Gdy czytałam tę książkę, z łatwością mogłam sobie wyobrazić to, o czym Kosidowski opowiadał. A opowiadał o skarbach, złocie w studni, śmietnisku na cmentarzu, o zakopanej rodzinie królewskiej i zapomnianych miastach.
Kosidowski opisał starożytne cywilizacje Summerów, Asyrii, Egiptu, Pompeje, Kretę oraz Azteków i Mapuchów, opisał odnalezienie Ur i Troi. Pisał o przebiegu odkryć, o tym kto i jak dokonał ważnych odkryć, co odnaleziono oraz odtwarzał życie starożytnych kultur. Pisze o ich piśmie, o ich wkładzie w rozwój cywilizacji. Najbardziej poruszające są rozdziały o konkwistadorach, którzy pokazali Indianom Europejczyków z najgorszej strony. Wstyd troszkę jest w imieniu tych ludzi. Indianie wierzyli w białego boga, który przyjdzie z daleka, a ci biali przybysze okazali się pazernymi na złoto, żądnymi władzy i mordu prymitywami z bronią i łutem szczęścia. Opisał to Kosidowski.
Bardzo wartościowe do czytania są rozdziały o cywilizacjach z dzisiejszej Syrii, z których to zabytków nie zostało już chyba nic przez niszczycielką działalność Państwa Islamskiego. A skarby z Muzeum w Kairze? Też przecież były niszczone. Z takim trudem odkrywane. Kosidowski opisuje - też po raz kolejny - grabieżcze zachowanie europejskich archeologów i kolekcjonerów. Przez dłuższy okres wywożono z Egiptu czy Syrii lub z Turcji co się dało. Z drugiej strony nie wiem, czy słyszeliście w mediach tak około 2010 roku (przed wojną w Syrii) o czarnym rynku dzieł sztuki? Teraz okazuje się, że to co posprzedawano nielegalnie to jedyne co pozostało z pamiątek po Sumerach itd.
Nie jestem specjalistką w tym temacie, ale książka Kosidowskiego pokazuje jak różne były motywy działań odkrywców. Większość z nich poświęcała temu życie.
O tym wszystkim jest ta książka. Przede wszystkim o starych cywilizacjach świata na Bliskim Wschodzie i w Ameryce Południowej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2017-01-21
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdy słońce było bogiem
4 wydania
Gdy słońce było bogiem
Zenon Kosidowski
8.6/10

Opowieści o dziewiętnastowiecznej fascynacji odkryciami archeologicznymi w krajach egzotycznych. Informacje dotyczące historii i kultury starożytnych Sumerów, Egipcjan, Azteków czy mieszkańców Pompei ...

Komentarze
@almos
@almos · prawie 5 lat temu
Piękna książka, właściwie to już klasyka. Dzięki za przypomnienie!
× 1
@Renax
@Renax · prawie 5 lat temu
To ja Tobie dziękuję.
× 1
Gdy słońce było bogiem
4 wydania
Gdy słońce było bogiem
Zenon Kosidowski
8.6/10
Opowieści o dziewiętnastowiecznej fascynacji odkryciami archeologicznymi w krajach egzotycznych. Informacje dotyczące historii i kultury starożytnych Sumerów, Egipcjan, Azteków czy mieszkańców Pompei ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Gdy słońce było bogiem" została wydana po raz pierwszy w 1956 roku. Od tamtego czasu minęło sporo czasu, ale niezmiernie ciekawe przygody w niej opisane nadal intrygują kolejne pokolenia. Zai...

@bambi12 @bambi12

Pozostałe recenzje @Renax

Przeklęty królik
Połączenie koreanskiej duszy z duchem słowianskiej literatury

Już chyba od pół roku nie czytałam niczego, co mnie wciągnie, a chyba od dwóch lat nie czytałam niczego, co odczuję jsko fantastyczną literaturę, czyli wybitną, w tym se...

Recenzja książki Przeklęty królik
Tylko we Lwowie. Tońko, Szczepko i wszyscy inni
Monografia Wesołej Lwowskiej Fali

Wspaniałe wydana i napisana monografia przedwojennej radiowej audycji Wesoła Lwowska Fala oraz dwóch kultowych postaci: Szczepcia i Tońcia. Książka jako przedmiot to dum...

Recenzja książki Tylko we Lwowie. Tońko, Szczepko i wszyscy inni

Nowe recenzje

Zapiski Dobrego Łotra
Zapiski Dobrego Łotra
@kasiasowa1:

📖 Recenzja książki "Zapiski Dobrego Łotra" – Andrzej Mathiasz Nie wiem, czy kiedykolwiek czytałam książkę, która w tak...

Recenzja książki Zapiski Dobrego Łotra
Asfaltowa pustynia
Asfaltowa pustynia
@kamilawalota:

Główny bohater, Beauregard „Bug” Montage, to były kryminalista i legendarny kierowca ucieczkowy, który próbuje wieść uc...

Recenzja książki Asfaltowa pustynia
Pomarańczki komisarza Montalbano
Salvo Montalbano... i jego pomarańczki
@maciejek7:

"Pomarańczki komisarza Montalbano" to zbiór dwudziestu krótkich opowiadań mistrza włoskiego kryminału, i chociaż to moj...

Recenzja książki Pomarańczki komisarza Montalbano
© 2007 - 2025 nakanapie.pl