Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness recenzja

Pieśń

Autor: @guzemilia2 ·2 minuty
2025-01-03
Skomentuj
7 Polubień
Jak czytelniczo idzie ci w tym nowym roku?

Kogo nie zapytam to ten poprzedni rok czytelniczy, wypadło bardzo średnio. Masa średnich książek i mało jest takich naprawdę cudownych. Masa premier jest taki bardzo na siłę, na spokojnie u mnie w zeszłym roku 120 książek to są mocne średniaki, których raczej bym nie poleciła nikomu, realnie to jest naprawdę bardzo dużo książek. Niektórzy nie czytają tyle w rok, co u mnie było ich słabych.

I teraz kiedy jakaś książka mnie się podoba, to naprawdę oczekuję od niej niewiele i w idealnym momencie przeczytałam „Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness”.

Ta książka jest piekielnie ciekawa i dynamiczna swoimi bohaterami ze światem, w którym realnie chciałabym przebywać w dłużej, bo był tak ciekawy. Jest to pierwszy to ogromnego Uniwersum, dodatkowo relacje między bohaterami są genialne.

Jednak zaczniemy sobie od fabuły, bo ona jest tutaj bardzo istotna. Wkraczamy do świata, gdzie mamy cztery żywiołów, zmiennokształtnych, magie, wampiry i demony. Gdzie realnie czujemy moc starych legendy i mity, które są z nami na każdym kroku.

Motywem te książki są wybrańcy o Konkretniej czwórka z nich, którzy stają się strażnikami Kaeteru. Ich zadaniem jest strzec mieszkańców, jednak po drodze wydarzy się coś, co mocno za chwieje ich pewnością misji.

To dobrze napisana debiutancka książka tyle zwrotów akcji, tajemnic i różnych spisku, że ja nie mogłam się od niej oderwać. Jednak dla mnie największym szokiem jest fakt, że książka jest debiutem autorki, ponieważ styl pisania wcale na to nie wskazywał. Autorka wie, co chce nam przekazać i ile przede wszystkim, wie, jak bardzo może sobie pozwolić, żeby ci wyroby nie byli przerysowanie, że ta akcja nie była aż przytłaczające tylko taka w punkt. Gdzie wątków mamy dużo i naprawdę sporo się dzieje, ale wszystko jest zachowane w takich odstępach, że gdzieś tam możemy po trochę odsapnąć, a nie że jedno po drugim i ja to bardzo doceniam. To świat gdzie tak naprawdę mamy wszystko podstawy klarowane od tego, opisane jak wygląda to religia i polityka.


Szczerze nie wiem czego się przyczepić, bo jest to naprawdę fajnie skonstruowana książka, co prawda początek jest nieco nudny, ale w większości fantastyk, bywa, że dopiero zaczynam się wdrażać, w ten świat jestem wszystko tłumaczone. Dla mnie solidne 4⭐️.

Za książkę dziękuje portalowi nakanapie - reklama


Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
A.M. Engler
7.7/10
Cykl: Pieśń krwi i powietrza, tom 1

Rozpoczyna się rozgrywka między bogami a demonami. Po której stronie staniesz? W Karterze, Państwie Żywiołów, co siedem lat powoływani są Strażnicy. Czworo wybrańców staje się bronią przeciwko nerim...

Komentarze
Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
Pieśń krwi i powietrza. Tom I. Proroctwo Dioriness
A.M. Engler
7.7/10
Cykl: Pieśń krwi i powietrza, tom 1
Rozpoczyna się rozgrywka między bogami a demonami. Po której stronie staniesz? W Karterze, Państwie Żywiołów, co siedem lat powoływani są Strażnicy. Czworo wybrańców staje się bronią przeciwko nerim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Książka, o której czytałam różne opinie, a tam gdzie są one podzielone to i ja muszę wrzucić swoją. Fantasy w bardzo dobrym znaczeniu tego słowa, deli...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Podjęłam współprace recenzencką - barterową z autorką. Książka jest dosyć obszerna, mimo to bardzo fajnie mi się ją czytało. Nie brakuje w niej przygód. Od momentu wyboru Strażników po ostatnią stron...

@agaczarujee @agaczarujee

Pozostałe recenzje @guzemilia2

Skutki uboczne umierania
Skutki uboczne

Życie Quentina wywraca się do góry nogami, kiedy jego najlepszy przyjaciel, August, wychodzi z wypadku... bez wspomnień z ostatniego roku. I co gorsza – bez wspomnień o ...

Recenzja książki Skutki uboczne umierania
Odlewnia
Odlewnia

Po krótkim, bo aż tygodniowym odpoczynku od mediów wracam. A tobie zdarza Ci się czasem zrobić sobie przerwę od mediów? Coraz częściej zauważam, że mój gust czytelniczy...

Recenzja książki Odlewnia

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl