Nigdy nie będziesz szło samo recenzja

„Plany można zmieniać, nawet jeśli wiąże się to z dojmującym, okropnym, rozpaczliwym poczuciem porażki”, czyli queerowy obraz Śląska.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2023-07-23
Skomentuj
3 Polubienia
Nigdy nie będziesz szło samo to książka, która przyciąga uwagę swoją okładką ze wstawkami holograficznymi. Jej opis mnie zaintrygował i postanowiłam dać jej szansę.

Katuchna Zygler, dziewczyna w spektrum autyzmu, mieszka na osiedlu familoków. Czuje się samotna, a jedną z jej ulubionych rozrywek jest czatowanie z obcymi w internecie. Przed świętami Bożego Narodzenia dziewczyna poznaje Sobakę – anarchistę żyjącego na skłocie. Nastolatkowie postanawiają spotkać się osobiście, ale po wspólnie spędzonym wieczorze zapominają wymienić się kontaktami. Kilka dni później Katuchna dowiaduje się, że Sobaka zaginął. Łączniczką pomiędzy Katuchną a skłotem jest Melody, aktywistka marząca o karierze naukowej. W życiu Katuchny pojawia się też Riko, osoba niebinarna, która dopiero co odnalazła swoją tożsamość, oraz przebojowa Łanieczka, piercerka i nastoletnia matka zmagająca się z zaburzeniami odżywiania. Oboje okażą się wsparciem dla dziewczyny, która będzie musiała poradzić sobie z żałobą i na nowo zdefiniować to kim jest, odkrywając przy tym własną queerowość.

Nigdy nie będziesz szło samo to opowieść o trudnych tematach takich jak nastoletnia ciąża, niebinarność, zaburzenia odżywiania, samotność i relacje pomiędzy dzieckiem a rodzicem. Śląsk został squeerowany — w książce znajdziecie różnorodnych bohaterów, którzy na co dzień zmagają się z wieloma problemami. Jest to powieść młodzieżowa, a mimo to oferuje swoją treścią coś więcej, skłaniając do refleksji. Akcję możemy śledzić z perspektywy wielu osób, więc myślę, że każdy znajdzie tutaj tę, której będzie najmocniej kibicował. Osoba autorska bardzo realistyczne przedstawiła trudy nastoletniego życia. Jest to opowieść, z której bohaterami możemy się utożsamiać. Sama w sobie jest dosyć wartościowa.

To nie jest książka, gdzie akcja będzie pędzić niczym rollercoaster. Raczej całość toczy się spokojnie. Na pewno nie jest łatwa i lekka lektura — sporo w niej negatywnych emocji, bólu i cierpienia. Myślę, że nie jest to tylko historia dla młodzieży. Dorośli (a szczególnie rodzice nastolatków) powinni zapoznać się z tą lekturą. Nigdy nie będziesz szło samo to obraz społeczności LGBTQIA+ w Polsce.

Nie brak tutaj słabszych momentów, ale jako całość myślę, że jest to wartościowa historia. Ukazuje przenikającą samotność, walkę z odrzuceniem, depresją i zagubieniem w bezlitosnym świecie. Tym, co mnie rozczarowało, jest na pewno zakończenie. Miałam także trochę trudności z językiem młodzieżowym — wydaje mi się, że jest wciśnięty w niektórych momentach na siłę, przez co dialogi wyglądała sztucznie.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nigdy nie będziesz szło samo
Nigdy nie będziesz szło samo
Anouk Herman
7.3/10
Seria: Neony

Katuchna Zygler, dziewczyna w spektrum autyzmu, mieszka na osiedlu familoków. Czuje się samotna, a jedną z jej ulubionych rozrywek jest czatowanie z obcymi w internecie. Przed świętami Bożego Narodze...

Komentarze
Nigdy nie będziesz szło samo
Nigdy nie będziesz szło samo
Anouk Herman
7.3/10
Seria: Neony
Katuchna Zygler, dziewczyna w spektrum autyzmu, mieszka na osiedlu familoków. Czuje się samotna, a jedną z jej ulubionych rozrywek jest czatowanie z obcymi w internecie. Przed świętami Bożego Narodze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Urzekła was kiedyś okładka do tego stopnia, że nie mogliście oderwać od niej wzroku? Ja przez cały dzień zerkałam na nią ciesząc swe oczy i odliczając godziny, aż poznam intrygującą mnie historię. Je...

@Izzi.79 @Izzi.79

„Nigdy nie będziesz szło samo” autorstwa Anouk Herman to kolejna pozycja z gatunku YA, która mile mnie zaskoczyła. Przyznam, że lektura tej książki była dla mnie jak plaster - z samego początku fabuł...

@zaczytana.archiwistka @zaczytana.archiwistka

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości