Po drugiej stronie cienia recenzja

Przez ponad rok Aleks nie miał wieści od żony, która pewnego wieczoru zaginęła. Zrozpaczony mężczyzna odciął się od świata i pogrążył we wspomnieniach. Minął rok. Nadszedł jednak czas powrotu do normalnego życia. Gdy Aleks w końcu wychodzi z domu, los zdaje się z nim igrać. W biurze tajemniczy starzec przedstawia się jako profesor i obiecuje mu informacje o Magdzie- jego żonie. W barze przegrywa karty z podejrzanym typem o Wiarę. Ale to dopiero początek niebezpiecznej, choć fascynującej wędrówki po mrocznych zaułkach Olsztyna.. Aleks starcie najważniejszą kobietę w swoim życiu. Nie umie się z tym pogodzić do czasu gdy spotyka starca który może mu wiele powiedzieć. Przyjaciele pomagają mu jak mogą, lecz nie jest to takie łatwe gdy Aleks nie chce nikogo do siebie dopuścić. Cały czas nie ma wieści od Magdy i nie wie co się stało. Nie może dopuścić do siebie myśli, że ona nie żyje. Nikt nie wie co tak naprawdę się stało stało Magda oprócz CIENIA. Aleks nie wiedział o istnieniu takiego drugiego świata- tego drugiego cienia.

Piotr Sender (ur. 1990) jest inżynierem Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańakiej. Debiutował w 2011 roku melancholijno-ironiczną książka Bóg nosi dres wydana nakładem wydawnictwa Replika. Druga powieść, w tym samym wydawnictwie, to Punkhead. Jego opowiadania były publikowane w periodykach internetowych Ofant i Esensja. Stypendysta Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego w dziedzinie literatury. W wolnym czasie gotuje, czyta i pisze książki.

Jest to mroczna opowieść o nieznanym obliczu miasta. W tej książce autor chciał pokazać co to jest prawdziwa gra w zaułkach Olsztyna. Po drugiej stronie Cienia zabiera czytelnika w niesamowitą, podróż do innego świata. Tutaj nie istnieje takie coś jak zasady tutaj dzieję się magia. Wiele rzeczy zaskakuję w tej książce. Nieświadomy Aleks zostaje wciągnięty w ten drugi świat i potrzebny jest innym uczestnikom do przejścia na ten dobry świat bez niebezpieczeństw. Inni wojownicy sciągnęli Aleksa, bo jest im potrzebny do przejścia.