Święci z Qumran recenzja

Podróż do samego siebie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Mirka ·3 minuty
2020-03-26
Skomentuj
7 Polubień
„Ile jest płaczu i bólu, kiedy człowiek umiera, a jak niewiele miłości i akceptacji, kiedy żyje“

Uwielbiam książki, które poza fabułą, niosą ze sobą głębsze znaczenia, zmuszając do refleksji odbiegając od ogólnie przyjętych dogmatów i znanych teorii dotyczących początków kształtowania się chrześcijaństwa ale też starożytnego świata. Taką lekturą jest powieść „Święci z Qumran“.

Sławomir Dąbek jest podróżnikiem, historykiem i orędownikiem kultury świata antycznego. Od wielu lat zajmuje się historią starożytnej Palestyny. Podróżując do miejsc wymienionych w Biblii, mógł osobiście dotknąć związanej z nimi historii.

Na książkę zwróciłam uwagę dzięki jej opisowi i pięknej okładce, która jest miła w dotyku, niczym aksamit. Jej zaletą są skrzydełka z krótkimi informacjami o autorze oraz fragmentem recenzji napisanej przez Barbarę Sienkiewicz. Kolorystyka utrzymana jest w piaskowym tonacji przywołującej na myśl bezkresną pustynię. W centrum frontu widać kobiecą postać trzymającą postrzępioną kartkę z tekstem.

Dzieje głównego bohatera zostały ujęte w pięciu częściach nazwanych Księgami składające się z kilkunastu rozdziałów, których tytuły są zarazem początkiem ich pierwszego akapitu. Autor zabiera nas do czasów, gdy o Jezusie z Nazaretu zaczyna być głośno. Wokół niego gromadzi się duża ilość słuchaczy, którym objawia swoje nauki. Toczą się dyskusje o nowym porządku, o mesjaszu, który ma nadejść i zbawić świat. Nie jest to jednak historia życia Chrystusa, lecz raczej opowieść o przemianach, jakie dokonywały się w tamtym okresie w umysłach ludzi. Pan Sławomir Dąbek wysnuwa w niej tezę, iż początek misji Jezusa nastąpił w zakonie mieszczącym się nad Morzem Czarnym.

Mennepher - młody Egipcjanin, musi opuścić razem ze swoją macochą ukochany, rodzinny kraj i uciec do Jeruzalem. Okazuje się, że to zaledwie początek jego podróży, która odciśnie na życiu młodzieńca znaczący ślad. Jego macocha podstępem umieszcza go w zakonie w Qumran, gdzie kończy się mu dzieciństwo i zaczyna niełatwe, dorosłe życie. Początkowo chłopak buntuje się, gdyż dostrzega wiele sprzeczności między tym, czego uczą kapłani a tym, co sobą reprezentują. Z czasem przyjmuje doktrynę zakonną ale zauważa, że „Starsi Wspólnoty nie potrzebują kreatywnie myślących. Raczej lojalną, oddaną wspólnocie sprawie intelektualno - duchową masę“.

Gdy pewnego dnia poznaje piękną Noemi, staje przed dylematem, co wybrać: miłość czy powołanie na mnicha. Innym aspektem, który skłania go do przemyśleń jest tajemnicza postać w grocie, którą miał okazję spotkać. Jego słowa na długo pozostają mu w pamięci i nurtują, rodząc pytania.

"Kiedy w pełni pogodzisz się z tym, co masz, wtedy zmienisz to w wewnętrzny spokój"

Książka „Święci z Qumran” jest utrzymana w filozoficznym klimacie, w której autor stawia wiele pytań i zagadnień do rozważenia. W dialogi swoich bohaterów wplata różne teorie, które stanowią pole do zastanowienia nad dziejami chrześcijaństwa, losu człowieka i duchowego aspektu istnienia. Ze względu na dużą ilość rozbudowanych tekstów dialogowych, książkę czyta się wolno, gdyż wymaga ona uważnego śledzenia poszczególnych wypowiedzi. Większość z nich została podparta tłumaczeniami ze słynnych rękopisów z Qumran oraz cytatami z Biblii Tysiąclecia oraz dostępnymi publikacjami, których listę znajdziemy w końcowych przypisach.

To powieść wyróżniająca się na tle innych, które możemy zobaczyć na księgarskich półkach zarówno oprawą graficzną jak i treścią. Poruszane w niej zagadnienia wymagają uważnego czytania, czasami zatrzymania się, by zastanowić się nad poruszaną kwestią. Nie ma w niej nagłych zwrotów akcji i pozornie niewiele się dzieje. Z głównym bohaterem podążamy w stronę jego przeznaczenia spotykając wiele postaci, z którymi prowadzi on różnorodne dyskusje o naturze świata rzeczywistego ale i duchowego szukając prawdy o sobie.

„Książkę otrzymałem/otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl"

Recenzja pochodzi z mojego bloga:https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/03/571-swieci-z-qumran.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-18
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Święci z Qumran
Święci z Qumran
Sławomir Dąbek
6/10

Tylko niestrudzeni odkryją prawdę o sobie. Młody Egipcjanin po tragicznych wydarzeniach w swoim rodzinnym domu ucieka wraz z macochą do Jeruzalem. Na jej prośbę zostaje przyjęty do elitarnego zako...

Komentarze
Święci z Qumran
Święci z Qumran
Sławomir Dąbek
6/10
Tylko niestrudzeni odkryją prawdę o sobie. Młody Egipcjanin po tragicznych wydarzeniach w swoim rodzinnym domu ucieka wraz z macochą do Jeruzalem. Na jej prośbę zostaje przyjęty do elitarnego zako...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Kiedy ludzie zaniedbują miłość bliźniego, przebaczenie, służbę w miłosierdziu, a tylko są bardzo gorliwi w przestrzeganiu przykazań, to i...

@Possi @Possi

„Ile jest płaczu i bólu, kiedy człowiek umiera, a jak niewiele miłości i akceptacji, kiedy żyje”. Doczekaliśmy takich czasów że książki, które niosą wartości są potrzebne niemal jak tlen. Tak samo lu...

Pozostałe recenzje @Mirka

Wyjąca wiedźma
Kryminał paranormalny

@Obrazek „W lesie gęstym, ciemnym jak noc Wiedźma spieszy, chce odzyskać swą moc" Czasami okazuje się, że nie trzeba używać zbyt dużo zbędnych słów, by opowiedzieć ...

Recenzja książki Wyjąca wiedźma
Kair, czwarta rano
„Tam, gdzie w grę wchodzą duże pieniądze, nie ma sentymentów.”

@Obrazek Łatwo o czyjąś sympatię i aprobatę, gdy wszystko idzie dobrze. Gorzej, gdy pojawiają się kłopoty. To właśnie dopiero wtedy można ujrzeć prawdziwą twarz dr...

Recenzja książki Kair, czwarta rano

Nowe recenzje

Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Monika Magoska - Suchar " Skradziona tożsamość " @mmsuchar_autorka Cykl: Spadkobiercy #1 Wydaw...

Recenzja książki Skradziona tożsamość
Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści
@almos:

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książc...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź...
@anka_czytan...:

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterow...

Recenzja książki Wizjoner
© 2007 - 2024 nakanapie.pl