Wyzwanie recenzja

Podróż do serca Indii i nie tylko

Autor: @cassandra9891 ·3 minuty
2012-05-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niesamowita podróż do Indii znów się rozpoczyna. Czyż to nie cudownie ? Czerwień i złoto przenikają się na pięknej okładce i tylko ona stanowi już jedyną bramę do nowej przygody, w którą wprowadza przepiękny prolog w postaci wiersza "Krosna czasu".
Nie wiem jak większość z was, ale ja wprost nie mogłam się doczekać kontynuacji "Klątwy Tygrysa". Po kolejne podróży z Kelsey, Ren'em i Kishan'em muszę stwierdzić, że autorka specjalizuje się w tak dramatycznych zakończeniach swoich książek, lecz o tym dopiero za chwilę. Najpierw relacja z kolejnej podróży do sera Indii i nie tylko.

WYBÓR JUŻ NIE TAK OCZYWISTY
Serce Kelsey, nawet jeśli chwilowo odtrącając swe szczęście, zdawać by się mogło, że wybrało już między dwoma indyjskimi książętami. Ren musiał zostać odsunięty od głównej akcji, aby Kishan zyskał jakieś szanse na tym polu. Kelsey miała więc możliwość bliższego poznania drugiego zaklętego księcia i dzięki temu on także zyskuje naszą sympatię przy bliższym poznaniu, a wtedy wybór nie wydaje się już taki oczywisty jak na samym początku.
Zakończenie tego tomu wywołuje jeszcze więcej frustracji niż to, jakim autorka pożegnała nas w tomie pierwszym. Pozostaje mieć nadzieję, że równie prędko ujrzymy nakładem Moondrive już tom trzeci serii. To jednak nie będzie oznaczało końca przygody, która rozplanowana jest na cztery tomy (trzy w Stanach już wydane, czwarty oczekuje w realizacji).

DRUGI TOM - CZTERY CZĘŚCI
Tom drugi można podzielić na cztery części, wyznaczane przez ważniejsze punkty zwrotne w akcji. W pierwszej z części przekonamy się o tym, jak Kelsey ułożyła sobie życie bez Rena. Druga część pozwoli nam zobaczyć jak paru gości, poznanych wcześniej w Indiach, radzi sobie w zimowym Oregonie. Część trzecia to wyprawa Kelsey i Kishana w kolejne mityczne krainy, gdzie legendy są wciąż żywe, a złamanie klątwy możliwe. Bohaterka dokona też istotnego wyboru: czy brać udział w bezpośredniej walce i z jakim skutkiem. Możemy się spodziewać nowych umiejętności magicznych, jakie odkryje ta para. Ostatnia z części wraz z swoim dramatycznym zakończeniem, zmieniają kompletnie kierunek dla całej tej serii. Mamy właśnie tutaj jeden ważny wątek wspólny z trzecią częścią Igrzysk Śmierci i w Wyzwaniu to właśnie on odmieni bieg wydarzeń (możecie zgadywać cóż to za zdarzenie).

MINUSY NA PLUSY
Nie jest tajemnicą, że "Colleen Houck postanowiła napisać „Klątwę tygrysa” po przeczytaniu sagi Zmierzch"*. Nie powinno też więc dziwić, że znajdą się w "Wyzwaniu" wpływy wywołane serią Meyer. Momentami mogą być one dość silne wyczuwalne, ale tylko w pozytywnym znaczeniu. Pomysły na zwroty w fabule, choć podobne, prowadzą tutaj w zupełnie innym kierunku i nie mają już nic wspólnego z swoim pierwowzorem.
Choć spora część akcji nadal dzieje się na terenie Indii i w okolicach, to wpływ tych miejsc na bohaterów słabnie - także na rzecz uwzględnienia w fabule innych wierzeń, legend i mitologii.
Co bardzo cieszy czytelnika to, w moim wypadku, swego rodzaju przebłyski (troszkę niczym spoilery) do wydarzeń części trzeciej lub nawet kolejnych. Autorka dostarcza nam ich za pośrednictwem snów lub wizji, jakie zdarza się czasem miewać Kelsey lub Kishan.
Czcionka jest z rodzaju tych najmniejszych. Przez to jednak powieść wydaje się jeszcze obszerniejsza, a w tym wypadku działa to na jej korzyść.

REKOMENDACJE
Seria ta nie jest oczywiście wolna od błędów i niedociągnięć, w tym jednak przypadku bieg tej historii całkowicie rekompensuje wszystkie straty. Opowieść o złamaniu klątwy całkowicie mnie pochłonęła i jakimś sposobem ja także znalazłam się pod wpływem jakiegoś uroku, od którego uwolni mnie dopiero chyba ostatni tom tej serii - teraz wyprawa bohaterów to także i moja podróż.
Tomu trzeciego wyczekuję więc jeszcze bardziej niż drugiego i jeśli to kryterium przyjmiemy jako wyznacznik oceny, to Wyzwanie trzeba uznać za lepsze od Klątwy Tygrysa. Prawdopodobnie to skrajne emocje towarzyszące czytaniu, ale mimo minusów tej serii nie potrafię ocenić jej inaczej niż na maksymalną ilość punktów. Po prostu zbyt dobrze się z nią bawiłam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyzwanie
Wyzwanie
Colleen Houck
7.1/10
Cykl: Klątwa Tygrysa, tom 2

Serce Kelsey zostało złamane, pradawne zaklęcie – nie. Po powrocie do domu dziewczyna próbuje zapomnieć o indyjskim księciu Renie i poukładać sobie życie na nowo. Jednak mroczne siły nie zostały pokon...

Komentarze
Wyzwanie
Wyzwanie
Colleen Houck
7.1/10
Cykl: Klątwa Tygrysa, tom 2
Serce Kelsey zostało złamane, pradawne zaklęcie – nie. Po powrocie do domu dziewczyna próbuje zapomnieć o indyjskim księciu Renie i poukładać sobie życie na nowo. Jednak mroczne siły nie zostały pokon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Colleen Houck postanowiła napisać „Klątwę tygrysa” po przeczytaniu sagi „Zmierzch”. Ponieważ nie znalazła dla niej wydawcy, opublikowała ją za własne pieniądze. I wtedy wydarzyło się coś niezwykłego. ...

@blask_ksiazek @blask_ksiazek

Kelsey wraca z Indii do domu ze złamanym sercem. Rozstała się z Renem, ale nie potrafi o nim zapomnieć. Próbuje znaleźć nowego chłopaka i umawia się z kilkoma na randki, jednak żaden z nich nie dorówn...

@April @April

Pozostałe recenzje @cassandra9891

Tak wygląda szczęście
"Maile, które przysyła los"

Oto historia znajomości, która zaczyna się w świecie wirtualnym - od błędu w adresie mailowym. Tam, gdzie anonimowość sprzyja bardziej szczerym wyznaniom dotyczących codz...

Recenzja książki Tak wygląda szczęście
Milion słońc
"Zanurzeni w Morzu miliona słońc."

Misja Błogosławionego, statku od pokoleń zawieszonego w nieskończonej przestrzeni kosmicznej, trwa. Czy będzie dane nam zobaczyć obiecane tytułowe "Milion słońc"? Wszyst...

Recenzja książki Milion słońc

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon