Jedna kropla deszczu recenzja

Podróż sentymentalna

Autor: @Moncia_Poczytajka ·3 minuty
2023-05-29
Skomentuj
3 Polubienia
Już od pewnego czasu miałam ochotę poznać pióro Joanny Szarańskiej. Na pierwsze spotkanie wybrałam powieść "Jedna kropla deszczu", która przyciągnęła mnie intrygującą okładką i w efekcie okazała się trafnym wyborem. Historia przeniosła mnie do świata wyjątkowych wspomnień i sentymentów, które są udziałem głównych bohaterów, ale w zaskakujący sposób dosłownie przenikają ze stron książki wprost na czytelnika.

Ewa i Berenika - wnuczka i jej ukochana babcia, która niedawno straciła swojego ukochanego męża Janka zapraszają nas w nostalgiczną i nastrojową podróż do przeszłości swojej rodziny, do czasów młodości Beni i Jasia, ich pierwszych porywów serca, wzruszeń, ale i przeciwności, którym musieli stawić czoła od samego początku wspólnej drogi przez życie. Ewa postanawia zabrać babcię na sentymentalną wyprawę do przeszłości, do miejsc młodości Bereniki i Jana. Podróż tę Benia zaplanowała razem z mężem, ale nie dane im było razem w nią wyruszyć. Teraz wnuczka chce spełnić marzenie babci. Dla młodej bohaterki jest to idealny sposób na poznanie fascynującej historii własnej rodziny, a dla seniorki próba poradzenia sobie z żałobą po stracie i sposób na odzyskanie sensu życia bez ukochanego męża u boku. Kobiety wybierają się do Maciejowa, gdzie przed laty dziadkowie z malutką córeczką Laurą spędzali wakacje, następnie do Zakopanego, gdzie w otoczeniu górskich szczytów złożyli sobie przysięgę, by na koniec dotrzeć do ośrodka wypoczynkowego "Na zakolu" położonego pośrodku lasu, nad cicho szemrzącą rzeką - wczasowiska, które lata świetności ma już dawno za sobą. Co ciekawe, to opuszczone dzisiaj miejsce na odludziu ma w sobie pewną magię, którą zamierza wykorzystać jego nowy właściciel...

Powieść Joanny Szarańskiej ma w sobie wiele ciepła i serdeczności, a klimat nostalgicznych wspomnień i złożoność losów rodziny Michałowskich czyni tę opowieść wyjątkową. Autorka stworzyła tę historię mając w pamięci własną babcię, która nie zdążyła opowiedzieć wnuczce o swoim niełatwym życiu, gdyż odeszła zbyt szybko. I chociaż powieściowa rzeczywistość jest fikcją literacką, to posiada swój niezaprzeczalny realizm. Gdzieś między zdaniami czuje się te nawiązania do własnych przeżyć, tęsknot, ale także echa odwiedzonych miejsc jak ośrodek wypoczynkowy w środku lasu, czy pensjonat w Zakopanem. Na pewno jest to książka bardzo osobista, choć nie została oparta na prawdziwych wydarzeniach.

"Dwie krople deszczu" to wyjątkowa wędrówka w przeszłość, która może zachęcić czytelnika do poznania historii własnej rodziny, do zainteresowania się własnymi korzeniami, do odwiedzania miejsc z dzieciństwa, czy wczesnej młodości. Autorka wspomina tu o odczuciach i wzruszeniach, jakie towarzyszyły jej podczas pracy nad powieścią. I ja w to wierzę całym sercem, jednak niestety nie byłam w stanie poczuć tych emocji. Przekaz nie zadziałał tak, jak powinien, czego bardzo żałuję. Mimo to niektóre fragmenty głęboko zapadają w pamięć:

"Śmierć najbliższych jest jak huragan, w ułamku sekundy unicestwia świat, który znamy. Łamie nawet najtwardsze drzewa".

Powieść opowiada o sprawach oczywistych, które niestety tak często umykają nam w codziennym zabieganiu - o więzi rodzinnej, o prawdziwej miłości "na dobre i na złe" coraz rzadziej dzisiaj spotykanej, o kruchości życia i jego nieuchronnym przemijaniu. Ale historia przepełniona jest też nadzieją i optymizmem, stanowi swego rodzaju balsam dla duszy.

Polubiłam bohaterki. I choć nie zżyłam się z nimi tak mocno, jakbym tego oczekiwała, to z przyjemnością poznałabym kiedyś dalsze losy babci Bereniki oraz mieszkającej z nią w rodzinnym domu Laury i Ewy. Pozostaję pod wrażeniem tej opowieści i myślę, że długo o niej nie zapomnę. Z pewnością też sięgnę po kolejną książkę autorki, gdyż opisowy styl, prosty język i rewelacyjny, nieco zaskakujący pomysł na fabułę bardzo przypadły mi do gustu. Cieszę się, że odkryłam kolejną polską pisarkę, po której książki prawdopodobnie będę mogła sięgać w ciemno. Mam nadzieję, że "Dwie krople deszczu" zapoczątkowały wiele nowych książkowych przygód.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-28
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedna kropla deszczu
Jedna kropla deszczu
Joanna Szarańska
8.1/10

Wyrusz w podróż pełną miłości! Berenika od dawna ją planowała. Miało być romantycznie, sielsko i sentymentalnie. Miało też być z mężem. Niestety życie pokrzyżowało plany i jej ukochany Janek odszedł...

Komentarze
Jedna kropla deszczu
Jedna kropla deszczu
Joanna Szarańska
8.1/10
Wyrusz w podróż pełną miłości! Berenika od dawna ją planowała. Miało być romantycznie, sielsko i sentymentalnie. Miało też być z mężem. Niestety życie pokrzyżowało plany i jej ukochany Janek odszedł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień dobry! ❤️ Chcielibyście kiedyś wyruszyć w sentymentalną podróż śladem kogoś z Waszej rodziny? 🤔 * * * „- W chwili spotkania człowiek jest dla nas pustą kartką. Początkowo nic o nim nie wiemy, ...

@caly_swiat_patrzy @caly_swiat_patrzy

Często wspominacie swoje dzieciństwo? Jakie było? Beztroskie czy może pracowite? Mieliście czas na zabawę z rówieśnikami czy może musieliście pomagać rodzicom w domowych obowiązkach? Dlaczego o to py...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Miłość za zakrętem
Nadzieja na miłość

Pod wpływem jednego z wyzwań czytelniczych sięgnęłam po powieść Kingi Gąski "Miłość za zakrętem". Nie miałam wówczas pojęcia, że jest to trzecia część dłuższej historii,...

Recenzja książki Miłość za zakrętem
Piękne życie
Siostrzana więź

Powieść francuskiej pisarki Virginii Grimaldi "Piękne życie" znalazłam wśród nowości w mojej bibliotece i tym razem to letnia okładka w pastelowych kolorach przyciągnęła...

Recenzja książki Piękne życie

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie