Łódź na początku była małym miasteczkiem (bardziej wioską), otoczonym gęstym lasem przez, który wiódł trakt Piotrkowski.
Miasto zamieszkiwało około 800 mieszkańców, wiodących spokojne życie zajmując się rolnictwem i drobnym rzemiosłem.
W roku 1821 władze Królestwa Polskiego zadecydowały o włączeniu Łodzi do rzędu osad fabrycznych co było bardzo dużym przełomem, w tym samym roku narodziła się ulica Piotrkowska. Miasto rozwijało się coraz bardziej (powstawały nowe fabryki, rozbudowywały się domy) a wraz z nim jego najsłynniejsza ulica.
Więcej informacji na temat Łodzi możemy znaleźć w książce Joanny Orzechowskiej „Podwórka Piotrkowskiej”, którą postanowiłam zrecenzować:
Każde miasto jest wyjątkowe, ma swoją historię, mieszkańców czy też ciekawe miejsca, ten przewodnik opisuje podwórka najbardziej znanej, znajdującej się w centrum, ulicy w Łodzi, która potrafi zadziwić niejednego odkrywcę.
Osobiście tak naprawdę pierwszy raz mam do czynienia z takim przewodnikiem ... mogę nawet powiedzieć że wyjątkowym i najciekawszym jaki czytałam, widać że zostało w niego włożone naprawdę dużo pracy, autorka szukała wielu historii, legend, szukała informacji wśród mieszkańców i osób pracujących w podwórzach, w wielu książkach, Łódzkich zbiorach i dokumentach.
Nie jest to też typowy przewodnik, ponieważ ukazuje osobiste uczucia autorki i to w jaki sposób patrzy ona nie tylko na wartości materialne, ale też na to jak żyli tam kiedyś ludzie, Joanna Orzechowska odkrywa wnętrze podwórek i uczy jak sami mamy to robić jeśli tylko będziemy chcieli.
Każde podwórze ma swoją niesamowitą historię, pokazuje nam jak było kiedyś i jak jest dziś. Łódzkie podwórka mówią bardzo wiele o całym mieście, wielu ludzi mija te miejsca bardzo często, ale nie zwraca na nie uwagi, lub nie dostrzega tych rzeczy które są w nich interesujące zazwyczaj przez bardzo duży pośpiech.
Gdy też przeczytamy taki przewodnik, nawet jeśli z pozoru znamy dane miasto, to większość z nas odkrywa że tak naprawdę nie do końca...
nagle zauważamy że jest jeszcze wiele rzeczy, o których nie wiedzieliśmy, czy miejsc, których nie widzieliśmy.
Pozwolę sobie zacytować trochę informacji ze wstępu książki, jak narodził się pomysł na przewodnik: „Najpierw powstała praca magisterska, napisana u profesora Stanisława Liszewskiego, w Instytucie Geografii Miast i Turyzmu Uniwersytetu Łódzkiego. Zdobyła ona w 2009 roku 1 nagrodę w konkursie na najlepszą pracę magisterską dotyczącą turystyki w regionie łódzkim. Barbara Wiśniewska zrealizowała ze mną cykl reportaży w Polskim Radiu Łódź. Słuchacze, uczestnicy wycieczek i prelekcji oraz bliscy okazali entuzjazm i zainteresowanie. Zachęciło mnie to do dalszej pracy, której efektem stało się wydanie niniejszej książki.”
W przewodniku znajdziemy też wiele zdjęć pokazujących dzisiejszą ulicę Piotrkowską, oraz te sprzed wielu lat, które pozwalają czytelnikowi wyobrazić sobie dawną Łódź, która naprawdę zadziwia, trzeba tylko zajrzeć głębiej
Książkę polecam wszystkim mieszkańcom danego miasta i nie tylko, czyta się ją bardzo szybko, ponieważ wciąga i zachęca czytelnika do odkrywania niezwykłych miejsc oraz poznawania ich i ich historii.