Pokonany recenzja

Pokonany

Autor: @hacertijoh ·2 minuty
2021-03-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Shade, czyli cień. Jest to człowiek, którego życie nie oszczędzało – matka pozostawiła go na śmietniku, w przybranej rodzinie przeżywał katusze ze strony ojczyma, a później wylądował w ośrodku. Jego życie nie było usłane różami, wręcz przeciwnie – szczęśliwych chwil było tak mało, że można policzyć je na palcach jednej ręki. Z całą pewnością taką chwilą było spotkanie jego najlepszego przyjaciela – Joego, który jest świetnym, opiekuńczym mężczyzną, a także przyjacielem, którego niektórzy mogliby pozazdrościć. To on wyciągał Shade z jego mroków, podnosił na duchu i dbał o to, aby się nie izolował. Podczas pobytu w ośrodku, główny bohater spotkał także pewną dziewczynę o imieniu Sandy i uwierzcie, to spotkanie diametralnie zmieniło jego życie.
Przyznam szczerze, że ta książka zaczęła mnie wciągać dopiero w momencie pojawienia się Sandy. Wcześniej miałam wrażenie, że ciągle dzieje się to samo — bohater miota się, niektórzy próbują mu pomóc, a on tę pomoc odrzuca. Oczywiście wcześniej zdarzały się ciekawe, ale też ciężkie momenty, lecz ,,Pokonany” wciągnął mnie dopiero po pojawieniu się dziewczyny. Z niecierpliwością czekałam na chwile, w których drogi tej dwójki się skrzyżują. Pokochałam ich razem, ich docinki, wspólne próby dotarcia do siebie, walka z demonami, aby nie skrzywdzić tej drugiej strony, ale także kłamstwa, które mogły zdecydować o ich relacji, sprawiały, że pochłaniałam stronę za stroną.
Od wkroczenia Sandy na karty tej powieści nie mogłam się oderwać od czytania. Wątek z jej ojcem, przeszłość, zachowanie dziewczyny, to coś, co mocno mnie intrygowało i w moim odczuciu mogłoby to być bardziej rozwinięte, nie obraziłabym się. Chciałabym poznać także myśli Sandy, spojrzenie na świat z jej perspektywy – nie wiem dlaczego, ale ta dziewczyna mnie do siebie tak przekonała, że było mi jej ciągle mało. Shade denerwował mnie swoim zachowaniem, lecz z drugiej strony rozumiałam, jak ciężko jest się podnieść po tym, co przeżył.

,,Pokonany” jest dobrą, wartościową książką. Ukazuje nam świat pełen bólu oraz wywołuje oburzenie, gdy czytamy o sytuacjach, które mogą przydarzyć się każdemu. W moim odczuciu przekazuje także, że owszem, demony przeszłości mocno wpływają na nasze zachowanie oraz to, jacy będziemy w przyszłości, lecz z każdym demonem można walczyć, gdy ma się u boku właściwych ludzi – kochających i upartych w dążeniu do poprawy naszego życia. Mimo że wiele rzeczy mi przeszkadzało w tej książce, to po zakończeniu jej, mogę uznać, że mi się podobała. Gusta są różne, więc niektórym może odpowiadać taka forma, ja zaś wolałabym, aby niektóre rzeczy wyglądały inaczej, ALE!😂 nie można mieć wszystkiego. Polecam każdemu, kto jeszcze nie miał okazji zapoznać się z tą książką, aby po nią sięgnąć, bo naprawdę warto, warto czytać o takich rzeczach i być w pełni świadomym tego, jak wygląda świat, poza tym, który nas otacza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokonany
Pokonany
Alicja Skirgajłło
8.3/10

Shade, czyli cień. Nie wszyscy wierzą w magię imion, ale Shade Brewer czuje, że to, które nadano mu w dzieciństwie, naznaczyło jego życie. Mrokiem, smutkiem. Cieniem. Znaleziony jako niemowlę na śmie...

Komentarze
Pokonany
Pokonany
Alicja Skirgajłło
8.3/10
Shade, czyli cień. Nie wszyscy wierzą w magię imion, ale Shade Brewer czuje, że to, które nadano mu w dzieciństwie, naznaczyło jego życie. Mrokiem, smutkiem. Cieniem. Znaleziony jako niemowlę na śmie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Życie go nigdy nie rozpieszczało. Shade już od narodzin miał pod górkę. Porzucony jak niepotrzebny śmieć przez matkę trafił do domu dziecka, gdzie życie nie było kolorowe. Kiedy wszyscy myśleli, że w...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

„Pokonany” – Alicja Skirgajłło Historia mężczyzny, który doznaje, że świat w którym przyszło my żyć jest bezlitosny i przekonuje się jak szybko musi się zmienić aby dostosować się aby przetrwać. ...

@sylwia923 @sylwia923

Pozostałe recenzje @hacertijoh

Naomi
Dajesz kicia!

,,Po prostu on pierwszy dał mi poczuć, że żyję. Pozwolił pozbyć się hamulców, które towarzyszyły mi całe życie.” Naomi to piękna kobieta, która przez pomyłkę drugiego c...

Recenzja książki Naomi
Molly
Rodzinna tajemnica

Molly, moja słodka Molly. Melania — niegdyś niewinna, delikatna dziewczynka, teraz silna, ukrywająca uczucia kobieta. Wiktor, Wikuś, Wiko – grzeczny, spokojny chłopiec,...

Recenzja książki Molly

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl