Pomrok recenzja

Pomrok

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·2 minuty
2024-09-01
1 komentarz
1 Polubienie
„ Ludzie boją się jednak blasku i lepiej się czują w mroku, który zakrywa ich złe uczynki.”

Jan Dobraczyński, „List Nikodema”



Nastaje upragniony przez wszystkich koniec najbardziej krwawej w dziejach ludzkości wojny. Wydawałoby się, że najgorsze już minęło, że położono kres tyranii i gwałtom na ludzkiej godności. Każdy na nowo próbuje odnaleźć siebie i swoje miejsce na ziemi, trudno jednak tego dokonać w atmosferze wrogości i nieufności. Nasz główny bohater, Olgierd Thiel, musi zmierzyć się z nową trudną rzeczywistością oraz piętnem folksdojcza, które bardzo utrudnia mu funkcjonowanie.

Przewracając kolejne karty powieści Daniela Rosołka „Pomrok” czujemy przejmującą obecność śmierci. Tytułowy pomrok pogrąża świat w ciemności i otula ciasno każde ludzkie istnienie. Na samym początku dowiadujemy się, że narrator opowiada historię już jako umarły,zawieszony w tytułowym pomroku na granicy życia i śmierci, wśród jęków i bólu pozostałych czyśćcowych sponiewieranych dusz. Z wypowiadanych przez niego kolejnych słów wyziera wielki smutek i ból, z powodu braku akceptacji i przynależności. Niezależnie co postanowi, kolejne czyny prowadzą go ku samozagładzie, co czyni z niego postać tragiczną.

Pełno w tej historii z jednej strony eterycznych pięknie utkanych metafor (jak choćby porównanie ulatującej ludzkiej duszy do wznoszącego się ku niebu motyla), a z drugiej brutalnych scen mordu dokonanego na niewinnych ludziach. Budowane przez autora opisy i wewnętrzna walka głównego bohatera poruszały mnie do głębi. Fabuła rozwijała się w sposób dynamiczny, a motyw „rzeki czasu”, która wzburzała się i za chwilę płynęła wartkim strumieniem, był jej kołem napędowym, podobnie jak sceny walk na śmierć i życie i pościgów. Poczucie zaszczucia w tej powieści jest dojmujące, nawet przez chwilę nie można czuć się bezpiecznym.

Poruszamy się po świecie pogrążonym w ciemności, w którym niezmiennie panują strach, dzikie żądze i śmierć. Na górze w hierarchii stają Ci, którzy czerpią siłę z najciemniejszych zakamarków swojej duszy i nie litują się nad nikim. Wraz z głównym bohaterem stajemy się świadkami wielu sytuacji budzących grozę, złość i obrzydzenie. I choć wszystko teoretycznie dyktowane było pobudkami narodowościowymi, by oczyścić społeczeństwo z „wrogiego elementu”, to był to jedynie pretekst, by dać upust swojej nienawiści, chciwości i innym negatywnym emocjom. Czy w czasie wojny, czy w okresie powojennym, niezmiennie, homo homini lupus est.

I choć przeczuwałam, że ta książka nie może skończyć się inaczej, przy czytaniu zakończenia popłynęły łzy. „Pomrok”to bardzo dobrze napisana powieść, w której wykorzystane tło historyczne jest pretekstem do refleksji nad ludzką naturą i jej mrocznymi pokładami. Bo choć to czasy minione, pewne rzeczy pozostają niezmienne i uniwersalne. Nie jest to książka, przy której się odprężycie i poczujecie się dobrze, nie da się jej przeczytać na raz.


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomrok
Pomrok
Daniel Rosołek
9.7/10

Olgierd Thiel, po zakończeniu wojny, wraca do rodzinnego miasta. Musi zmierzyć się z trudną rzeczywistością powojennej Polski oraz piętnem folksdojcza. W obliczu nieufności i wrogości ze strony dawny...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Interesująca recenzja i książka.
× 1
@spiewajacabibliotekarka
@spiewajacabibliotekarka · 4 miesiące temu
To prawda, polecam przeczytać "Pomrok", to jedna z lepszych książek tego roku
× 1
Pomrok
Pomrok
Daniel Rosołek
9.7/10
Olgierd Thiel, po zakończeniu wojny, wraca do rodzinnego miasta. Musi zmierzyć się z trudną rzeczywistością powojennej Polski oraz piętnem folksdojcza. W obliczu nieufności i wrogości ze strony dawny...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Daniel Rosołek w swojej książce pt. „Pomrok” zabiera czytelnika w pełną emocji podróż przez powojenną Polskę – kraj zrujnowany nie tylko fizycznie, ale również moralnie i społecznie. Poprzez losy Olg...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nika natomiast ma złe przeczucia. W końcu spotyka na ...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Niech żyje zło
Zagrajmy antybohatera!

"Niech żyje zło" Sarah Rees Brennan to opowieść o antybohaterach, wszelkiej maści złoczyńcach, złoczyńczyniach i łotrach. Tym razem głos zostaje oddany zepsutym do szpik...

Recenzja książki Niech żyje zło

Nowe recenzje

Święte zło
Święte zło
@Malwi:

„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, intel...

Recenzja książki Święte zło
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl