Zliczyć cuda recenzja

Poruszająca i ciepła opowieść z odrobiną magii

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2024-11-28
Skomentuj
5 Polubień
Czy Nicholas Sparks słusznie został okrzyknięty mistrzem romantycznych historii? Zdecydowanie tak! Przekonałam się o tym już wiele lat temu czytając „Pamiętnik”, na którym łzy płynęły mi strumieniami, a nie należę do osób łatwo się wzruszających. Każde kolejne spotkanie z twórczością Autora niosło emocje rozdzierające serce, ale również te napełniające je radością i nadzieją.

Nie inaczej jest z najnowszą powieścią Autora, której tytuł „Zliczyć cuda” sugeruje, że będziemy świadkami czegoś niezwykłego, niewytłumaczalnego, czego nie możemy spodziewać się ani my, ani bohaterowie tej historii.

Poznajemy losy trojga doświadczonych przez życie ludzi. Tannera, czterdziestoletniego mężczyzny bez korzeni i miejsca, które mógłby nazwać swoim domem, odkładającego życie na później. Kaitlyn, lekarki i matki dwójki dzieci, której życie straciło dawną radość. I Jaspera z bliznami na ciele i duszy, którego tragiczny los porusza najmocniej. Ich ścieżki przecinają się w klimatycznej miejscowości Asheboro w Karolinie Północnej, a poszukiwanie przeszłości daje im nadzieję na przyszłość.

Autor niespiesznie i pięknie kreśli rodzącą się pomiędzy dwojgiem ludzi więź, pokazując, że w dojrzałym wieku ważne jest coś więcej niż zauroczenie. Akceptacja rodziny, ale też podążanie w jednym kierunku, podobne oczekiwania i zbieżne wartości nabierają większego znaczenia niż motylki w brzuchu.

Wątek romantyczny niejednokrotnie budzi uśmiech, ale Autor powierza nam również historię rezonującą przejmującym cierpieniem, samotnością, stratą i żałobą. Utrata w jednej chwili wszystkiego, co daje szczęście - kochającej rodziny, majątku i zdrowia jest niewyobrażalna. Odczuwałam emocje Jaspera całą sobą, współczując mu, ale też podziwiając za siłę i niesamowitą empatię.

W tej historii znalazłam momenty radości, smutku i wzruszenia, zupełnie jak w życiu. Umocniłam się w przekonaniu, że dom to nie tylko miejsce, ale przede wszystkim ludzie, relacje i poczucie przynależności oraz że cuda mogą zdarzyć się w najbardziej nieoczekiwanych momentach naszego życia. Nawet wtedy, gdy wydaje się, że wszystko co najlepsze już za nami.

To piękna, poruszająca opowieść o poszukiwaniu korzeni, domu i sensu życia, ale również o stracie, odkupieniu i nadziei, a jej fabułę najlepiej oddaje cytat „tam dom twój, gdzie serce twoje.”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-23
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zliczyć cuda
Zliczyć cuda
Nicholas Sparks
8.1/10

Nicholas Sparks, autor Pamiętnika i Ostatniej piosenki, powraca z nową, przejmującą i buzującą od emocji romantyczną powieścią! Czy przypadkowe spotkanie może odmienić nasze życie? Czy miłość potra...

Komentarze
Zliczyć cuda
Zliczyć cuda
Nicholas Sparks
8.1/10
Nicholas Sparks, autor Pamiętnika i Ostatniej piosenki, powraca z nową, przejmującą i buzującą od emocji romantyczną powieścią! Czy przypadkowe spotkanie może odmienić nasze życie? Czy miłość potra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nicholas Sparks to bez wątpienia jeden z popularniejszych autorów romansów. Jego książki cieszą się uznaniem wielu czytelników, w bibliotece stale znikają z półek, a ja... miałam przyjemność poznać j...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Nicholas Sparks od dekad tworzy literaturę, która zapada w serca i pamięci. Jego opowieści to kalejdoskop miłości – od tej młodzieńczej, przez bolesną, aż po bezwarunkową, łączącą rodziców i dzieci. ...

@carlottad_book @carlottad_book

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Mieszkanie na ostatnim piętrze
Sąsiedzka gra pozorów

Ciągle odkładamy coś w życiu na później. Prozaiczne zrobienie porządków w szafie, bardziej istotne badanie okresowe, czy telefon do bliskiej osoby. I potem często żałuje...

Recenzja książki Mieszkanie na ostatnim piętrze
Perła
W cieniu przemilczanej historii

„Perła” Caro De Robertis, po raz pierwszy wydana w Polsce w 2018 roku, powraca w nowym, piękniejszym wcieleniu w ramach serii „Piąta strona świata”. I trudno o lepsze mi...

Recenzja książki Perła

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl