Najmroczniejsza ciemność recenzja

Posterunek w Hammarby znowu działa na pełnych obrotach.

Autor: @Asamitt ·2 minuty
2019-11-27
Skomentuj
4 Polubienia
 Od pierwszego tomu ten cykl bardzo przypadł mi do gustu i dlatego dawkuję siebie go w czasie, a co za tym idzie sprawdzam na ile - po miesiącach przerwy - zapadli mi w pamięci bohaterowie i wydarzenia z ich życia prywatnego, które tutaj mają swoją kontynuację. Tak, na pewno należy czytać tę serię kryminalną z zachowaniem kolejności, żeby nie pozbawić się sensu pewnych wydarzeń oraz samego podejścia do sprawy głównych bohaterów. Poza tym zauważamy, jak sytuacje prywatne oddziałują na tok myślenia policjantów, co wnoszą do śledztwa, a co ewidentnie usypia ich czujność. Podoba mi się to, iż prowadzący śledztwo nie są przedstawiani jako superbohaterowie, ani degeneracji totalnie załamujący się pod wpływem przeżyć.
 
 Spodobało mi się długie wejście do akcji właściwej. Zanim dojdzie do morderstwa na promie poznajemy relacje miedzy młodymi uczestnikami wyprawy oraz zostaje wstępnie nakreślona sytuacja w pewnym domu, zanim i tu, na lądzie, dochodzi do tragedii. A dalej możemy się tylko domyślać, jak potoczyła się droga zakończona kolejnym zgonem.
 Mozolne prowadzone kontrola osób z promu w poszukiwaniu jednego z poszukiwanych oraz sprawdzanie poszlak w sprawie morderstwa kobiety z dzieckiem, daje akcji dwutorowość i niewiele wytchnienia czytelnikowi. Nasze zaangażowanie będzie nagrodzone poprzez wcześniejsze, niż to potwierdza tekst, odkrycie faktów. Gerhardsen sygnalizuje, co mogło się zdarzyć, nieco krążąc w temacie kto mógł wyrządzić krzywdę, jednak robi to w dość subtelny sposób, dając czytelnikowi możliwość pójścia wspólnymi tropami snując przy tym własne hipotezy. I za dostarczanie takiej możliwości cenię sobie kryminały autorki.
 
 Trzeba przyznać, że można się poczuć oszołomionym, bo przecież jest tu nagromadzonych kilka rodzajów przestępstw oraz wątków dotyczących wydarzeń w prywatnym życiu policjantów, a mimo to nie odczuwałam przesady. Wręcz przeciwnie. Rozpracowywane śledztwa, kolejni podejrzani oraz dalszy ciąg wydarzeń z Petrą Westman w roli głównej oraz rzucenie konkretnego światła na to, co dzieje się w życiu jej kolegi, Jensa Sandensa, daje mocną kompilację tego, co mogłoby dziać się w każdym innym miejscu, mając przy tym wymiar wiarygodnych poczynań środowiska policyjnego. Zazwyczaj tak jest, że gdy bada się wątki dotyczące np morderstwa wychodzą na jaw inne drobne przestępstwa osób podejrzanych lub nawet przypadkowo trafiających na listę zainteresowania śledczych. Również w "Najmroczniejszej ciemności" jedno zdarzenie prowadzi do zlokalizowania innych nieprawidłowości, choćby tych dziejących się w ramach stosunków rodzinnych. Zatem wychodzimy od wypadku ulicznego oraz morderstwa, co zdaje się nadawać całości prosty tor i z góry wyznaczony kierunek, w którym się to wszystko potoczy. A jednak. Z dwóch równoległych linii oznaczających dwa samodzielne śledztwa zaczynają powoli odchodzić rozgałęzienia, gdzie trafiamy na przemoc seksualną, uprawianie nierządu, alkoholizm i zaniedbywanie małoletnich, kazirodztwo, przemoc domową. Jest to naprawdę sprytnie etapami wplatane w treść bez uszczerbku dla głównych wątków, a przy tym podpowiada, jakie motywy przyświecają ludzkim postępkom oraz wyjaśnia perfidne zagrywki przestępców.
 
 To czego brakuje wielu powieściom kryminalnym to pełnokrwiste postaci, bohaterowie, którzy rzeczywiście żyją, są autentyczni w swym postępowaniu. To takie persony nadają rytm fabule, tworząc zarazem szkielet opowieści i będąc legarem podnoszącym treść na wyższy poziom. I tak, bardzo chciałoby się, żeby drugi tom dał wszelkie odpowiedzi na brutalną rzeczywistość, z jaką musi dalej zmagać się Petra czy wyjaśnienia, jak głęboko Conny zabrnie w spełnianiu swoich fantazji i co dalej z córką Jensa. Ale myśląc przyszłościowo, aż się człowiek pali, żeby zacząć swój romans z kolejną częścią serii. 

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najmroczniejsza ciemność
Najmroczniejsza ciemność
Carin Gerhardsen
8/10
Cykl: Conny Sjöberg, tom 2

Na promie płynącym ze Szwecji do Finlandii zostaje uduszona szesnastolatka. Policjantka podczas joggingu w sztokholmskim parku zauważa w zaroślach wycieńczone niemowlę. Wkrótce natrafia też na zwłoki ...

Komentarze
Najmroczniejsza ciemność
Najmroczniejsza ciemność
Carin Gerhardsen
8/10
Cykl: Conny Sjöberg, tom 2
Na promie płynącym ze Szwecji do Finlandii zostaje uduszona szesnastolatka. Policjantka podczas joggingu w sztokholmskim parku zauważa w zaroślach wycieńczone niemowlę. Wkrótce natrafia też na zwłoki ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Asamitt

Śmiertelni nieśmiertelni
Depresja ustępuje wraz z prawidłową diagnozą

"Śmiertelni nieśmiertelni" to wyjątkowa pozycja zarówno pod kątem ujęcia tematu przewodniego jakim jest choroba nowotworowa, a też z uwagi na konstrukcję. Formalnie przy...

Recenzja książki Śmiertelni nieśmiertelni
Jedna jedyna
Wszyscy mają coś do ukrycia

"Jedna jedyna" stanowi dla mnie start w cykl z komisarzem Williamem Wistingiem. Ani nie był wydawany w Polsce w kolejności ani teraz - mimo istniejących na tę chwilę moż...

Recenzja książki Jedna jedyna

Nowe recenzje

Reanimacja
Powieść o tolerancji dla środowiska LGBT i obro...
@sylwiacegiela:

„Reanimacja” Rafała Artymicza to kontynuacja „Narkozy”, czyli dalsze losy Mariusza i Artura – pary homoseksualistów, kt...

Recenzja książki Reanimacja
Mara Dyer. Tajemnica
W OTCHŁANI UMYSŁU
@renata.chico1:

Nakładem wydawnictwa Insignis ukazał się pierwszy tom trylogii „Mara Dyer”. Jest to wznowienie tej powieści w zu...

Recenzja książki Mara Dyer. Tajemnica
Tinder jajko
Zaskakująca wizja przyszłości
@whitedove8:

Rok 2030. Sztuczna inteligencja opanowała świat. W takiej rzeczywistości przyszło żyć Adamowi, który właśnie się rozwod...

Recenzja książki Tinder jajko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl