Poszła na całość recenzja

Poszła na całość

Autor: @Kala95 ·2 minuty
2011-08-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Można powiedzieć, że Lou Calabrese osiągnęła sukces. Mając niespełna trzydzieści lat zdobyła już popularność i powodzenie, filmy oparte na jej scenariuszach biją rekordy oglądalności, a za jeden z nich udało jej się nawet wywalczyć Oscara. Mało tego, od dziesięciu lat trwa w związku z mężczyzną, którego kocha i u boku którego pragnęłaby się zestarzeć. Niestety, dobra passa Lou kończy się. Bruno, a właściwie Barry Kimmel, zostawia ją dla Grety - partnerki filmowej. A na domiar złego wbrew wszelkim jego poprzednim słowom o tym, że rzekomo wciąż nie jest jeszcze gotowy na małżeństwo, bierze z nią ślub.

Lou nie ma ochoty na pracę nad kolejnym filmem. Tym bardziej, że odtwórcą głównej roli jest znienawidzony przez nią Jack Potrzebna-mi-większa-spluwa Townsend, który w tak okrutny sposób porzucił jej najlepszą przyjaciółkę. Mimo to wsiada razem z nim do jednego helikoptera, a kilka chwil później ratuje go przed śmiercią. Tyle, że to nie koniec ich kłopotów. Bo oto Lou znajduje się razem z Jackiem w samym środku alaskiej głuszy, podczas burzy śnieżnej, ścigana przez bandę morderców. Kto czyha na życie największego gwiazdora dużego ekranu? Dlaczego Lou tak bardzo go nienawidzi? I jak przy jego boku może wytrwać przy swoim postanowieniu by już nigdy więcej nie związać się z żadnym aktorem?

Meg Cabot amerykańska pisarka znana głównie z romantycznych komedii dla nastolatek tym razem stworzyła powieść kierowaną zdecydowanie ku starszym czytelnikom. Niestety, możemy to wywnioskować jedynie z kilku erotycznych scen, które pojawiają się w książce, gdyż styl autorki nie uległ zmianie. Meg Cabot w ten sam, charakterystyczny dla swojej twórczości sposób podchodzi do całej sprawy z odpowiednią dozą humoru, rezygnując jednak z narracji pierwszoosobowej. Lecz o ile w poprzednich powieściach jej pióra ten zabieg odnosi pozytywne rezultaty, o tyle teraz wydaje się nieodpowiedni i irytujący.

Główna bohaterka, Lou, sprawia wrażenie zakompleksionej, zagubionej, lecz mimo to pięknej i seksownej kobiety. Jej poczynienia są niepewne, zupełnie jakby stąpała po kruchym lodzie, ale z drugiej strony potrafi zachować zimną krew trzymając w dłoniach pistolet. Wszystko to sprawia, że jej postać wydaje się nierealna. Owszem, potrafię wyobrazić sobie ją jako bohaterkę kolejnej komedii romantycznej, ale nie jako człowieka z krwi i kości.

Niestety, podobne odczucia towarzyszyły mi także przy drugim, głównym bohaterze - Jacku. Bogaty, niewiarygodnie przystojny mężczyzna, który dążył do swoich celów wbrew opinii rodziny. Dzięki Bogu, że przynajmniej nie pochodził z biednej, wielodzietnej familii bo tego bym już chyba niestety nie zniosła.

Czytając książki Meg Cabot, pomijając serię "Pośredniczka" i "Porzuconych", zawsze towarzyszy mi dziwne wrażenie, że to już było i mam do czynienia z efektem ksero. Owszem, nie mogę zaprzeczyć, że wyróżniają się oryginalną fabułą, a pierwsze kilka powieści naprawdę czyta się z zapartym tchem, ale niestety na tym się kończy. Kolejne książki pani Cabot tracą już na swojej wartości.

Wbrew jednak wszelkim wadom, nie żałuję czasu poświęconego książce "Poszła na całość". Jest to przyjemna, lekka powieść, przy której można pozwolić sobie na to by nie myśleć, co pozwala choć na chwilę odłączyć się od rzeczywistości. Jednakże osobiście chętniej zapoznałabym się z jej wersją kinową.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poszła na całość
3 wydania
Poszła na całość
Meg Cabot
7.6/10

Wszystko jest tak, jak Lou sobie wymarzyła. Osiągnęła sukces. Jej scenariusze filmowe są rozchwytywane. Zdobyła popularność i powodzenie. Ale dobra passa się kończy. Dlaczego właśnie teraz? Dlaczego B...

Komentarze
Poszła na całość
3 wydania
Poszła na całość
Meg Cabot
7.6/10
Wszystko jest tak, jak Lou sobie wymarzyła. Osiągnęła sukces. Jej scenariusze filmowe są rozchwytywane. Zdobyła popularność i powodzenie. Ale dobra passa się kończy. Dlaczego właśnie teraz? Dlaczego B...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Kala95

Charlotte street
Wziąć życie w swoje ręce...

Kto powiedział, że termin "dobre komedia romantyczna" zarezerwowany został wyłącznie dla filmów? Danny Wallace obala takowe stwierdzenie. Swoją ciepłą i dowcipną historią...

Recenzja książki Charlotte street
Dom na Sycylii
Dom na Sycylii

Wakacje to idealny moment na poznawanie nowych, egzotycznych miejsc - takich spokojnych i pełnych ciepła, które pozwolą na oderwanie się od trosk dnia codziennego. A jeś...

Recenzja książki Dom na Sycylii

Nowe recenzje

Święte zło
Święte zło
@Malwi:

„Święte zło” Tomasza Wandzela to wciągająca opowieść o prywatnej detektyw Róży Wielopolskiej – kobiecie sprytnej, intel...

Recenzja książki Święte zło
Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl