Czerwony Kapitan recenzja

Poważny kryminał czy satyra?

Autor: @almos ·2 minuty
2022-12-25
2 komentarze
21 Polubień
Ten kryminał słowacki z gatunku retro jest trochę w stylu naszego Ćwirleja, mamy oto śledztwo w sprawie morderstwa z 1985 r. ale rzecz cała dzieje się w roku 1992, czyli już po obaleniu komunizmu na Słowacji. Niemniej nad książką unosi się duch StB, czyli wszechmocnej tamtejszej bezpieki, która w czasie komuny stała ponad prawem i mogła bezkarnie mordować ludzi, zresztą tak jak bezpieka w innych krajach byłego bloku sowieckiego.

Rzecz cała zaczyna się tak, że w czasie robót budowlanych na cmentarzu robotnicy wykopują trumnę, która im się przypadkowo otwiera i znajdują gwóźdź wbity w czaszkę denata, a potem już leci.

Głównym śledczym i bohaterem książki jest detektyw Krauz, taki młody pistolet, ostry i prący do przodu, oczywiście pod względem moralnym bez zarzutu, może trochę za dużo pije i zaniedbuje rodzinę, ale który glina tego nie robi? W czasie śledztwa popada w konflikt z funkcjonariuszami byłej bezpieki, którzy wciąż są potężni, i niełatwo ich pokonać. Dzieje się sporo: morderstwa, strzelaniny, itd. itp.

Największą siłę książki upatruję w jej warstwie obyczajowej, mamy tu sporo świetnie zarysowanych portretów, od starego księdza co lubi rzucać łacińskie przysłowia, poprzez zgorzkniałą kobietę z administracji cmentarza, zdziwaczałego profesora i wielu innych. Książka pokazuje też stopień zastraszania i zniewolenia społeczeństwa u naszych południowych sąsiadów (jeśli autor pisze prawdę) u nas tak źle nie było…

Niestety, pod koniec rzecz cała skręca od poetyki mrocznego i tragicznego kryminału w stronę przygody w duchu Dana Browna czy pana Samochodzika. Dominują wyścigi między Krauzem i mitycznym generałem, dosyć sztampowo opisane. Zawody typu kto szybciej kto lepiej, oczywiście Krauzowi i jego kumplom przydarzają się różne przygody, ale wiadomo, że wyjdą z nich cało. Zatraca się zupełnie tragiczną atmosferę powieści niestety. Poza tym rzecz cała skręca mocno w stronę farsy, na przykład scena na dworcu kolejowym wygląda na jakąś parodię powieści sensacyjnej. Może to największy problem z tą książką, nie wiadomo czy to rzecz poważna czy też satyra, autor jakby nie może się zdecydować.

Słuchałem audiobooka w rewelacyjnej interpretacji Macieja Stuhra, który zdecydowanie nadaje książce rys satyryczny, wspaniale naśladując różne style mówienia, a to starego dziadka, a to dojrzałej kobiety, a to lekko szurniętego profesora. Bardzo to było zabawne, z pewnością przydał się tutaj jego talent parodystyczny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-10-28
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwony Kapitan
2 wydania
Czerwony Kapitan
Dominik Dán
5.9/10
Cykl: Richard Krauz, tom 6
Seria: Gorzka Czekolada

Akcja "Czerwonego Kapitana" dzieje się w 1992 r., tuż po transformacji ustrojowej. Komisarz Krauz („bardzo młody, bezczelny, szybki i niedoświadczony, ale perspektywiczny”) prowadzi śledztwo w sprawie...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 2 lata temu
To prawda, jak Stuhr czyta, to nawet słaba książka wydaje się dobra.
× 3
@Asamitt
@Asamitt · ponad 2 lata temu
Ze względu na czytającego ta cześć tak mi się podobała;)
× 2
@Anna30
@Anna30 · ponad 2 lata temu
To miło, że zauważasz najdrobniejszy element w słuchanych audiobookach, ale to słuszna uwaga.
× 1
Czerwony Kapitan
2 wydania
Czerwony Kapitan
Dominik Dán
5.9/10
Cykl: Richard Krauz, tom 6
Seria: Gorzka Czekolada
Akcja "Czerwonego Kapitana" dzieje się w 1992 r., tuż po transformacji ustrojowej. Komisarz Krauz („bardzo młody, bezczelny, szybki i niedoświadczony, ale perspektywiczny”) prowadzi śledztwo w sprawie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Ekonomiczna analiza prawa
Prawo i ekonomia

Książka jest polskim tłumaczeniem najpopularniejszego amerykańskiego podręcznika z Law&Economics, czyli po naszemu: ekonomicznej analizy prawa. Nie mogę powiedzieć, że p...

Recenzja książki Ekonomiczna analiza prawa
Karuzela pomyłek
Montalbano na wysypisku

Chwała wydawnictwu Noir sur Blanc, że powoli, nie spiesząc się, publikuje kolejne książki z serii z sycylijskim komisarzem Salvo Montalbano w roli głównej. Andrei Camill...

Recenzja książki Karuzela pomyłek

Nowe recenzje

Ucieczka z Mielenz
Wzruszająca, ale jakże prawdziwa.
@zycnieumierac:

Nie od dziś wiadomo, że Sylwia Kubik lubi pisać o swoich rejonach i ludziach stamtąd - czyli z Żuław. W tej książce ma...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
AI. Jak się przygotować do rewolucji?
Cyfrowa rewolucja
@Aleksandra_99:

Już od kilku lat ciężko nie usłyszeć o technologii, która potrafi zastąpić ludzi. Jednych ona fascynuje, a drugich prze...

Recenzja książki AI. Jak się przygotować do rewolucji?
Grona gniewu
Świat w pył i w proch
@marcin.gamer67:

John Steinbeck, pisząc "Grona gniewu", stworzył powieść, która od ponad osiemdziesięciu lat rezonuje z czytelnikami na ...

Recenzja książki Grona gniewu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl