New York Splendor recenzja

Pożądanie, fascynacja i miłość

Autor: @Izzi.79 ·1 minuta
2021-12-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lubicie, gdy powieść jaką trzymacie w ręku jest porywająca, ocieka namiętnością i zachwyca treścią. Sięgając po tę lekturę miałam lekkie obawy, gdyż nie znałam autorki, a okładka zasugerowała mi, że treść może bazować i obfitować w erotyczne sceny oraz jazdę bez trzymanki.

Muszę się wam przyznać, że bardzo się myliłam. Owszem mamy tu fascynację między bohaterami, sceny seksu ociekają namiętnością, ale są wyważone i przedstawione ze smakiem. Rumieńce były, a policzki paliły, gdy czytałam o tym, jednak nie czułam się zażenowana ani zniesmaczona. Oprócz tego dostajemy tu ciekawą relację między głównymi postaciami, rodzące się między nimi uczucie, tajemnice, intrygi i reakcje, gdy wszystko wyjdzie na jaw.

Miałam prawdziwą ucztę zaczytując się ciekawie poprowadzoną fabułą. Z ogromnym zaciekawieniem poznawałam zetknięcie się dwóch sfer społecznych oraz konsekwencje niedomówień.

Julia jest zdolną dziennikarką, która wyjeżdża na staż do USA. W redakcji czasopisma New York Splendor dziewczyna spełnia się zawodowo i czuje się doskonale w tym zawodzie. Gdy poznaje Anthony’ego Butlera, ulega czarowi tego arystokraty, co przeradza się w płomienny romans.

Czy bohaterów połączy tylko gorący seks, a może przerodzi się w coś głębszego? Co ukrywa przed nią ten mężczyzna? Czy rodzina zaakceptuje dziewczynę z nizin. Czy coś jej zagraża i czy będzie umiała zawalczyć o swoje szczęście?

Rozczarowała mnie Julia, a dokładniej jej zachowanie. Spodziewałam się po niej większego zdecydowania, uporu i nieustępliwości. Ja na pewno bym nie popuściła i po trupach dążyła do celu.

Jako, że jest to debiut autorki, to uważam, że świetnie poradziła sobie ona z tematami, jakie poruszyła w książce. Zdrada ukochanej osoby, kłamstwa, niedomówienia zawsze bolą i powodują, że fundamenty tego co skrupulatnie i z taką dbałością budujemy, rozpadają się w drobny mak.

Emocje jakich doznajemy w czasie lektury ciężko okiełznać, dlatego długo jeszcze po dotarciu do finału chodziłam zadumana i układałam swój scenariusz na kontynuację losów Julii.

Mi ta pozycja przypadła do gustu, autorka ma przystępne pióro i potrafi zachwycić czytelnika. Zachęcam was do czytania. Polecam gorąco!

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
New York Splendor
New York Splendor
Viviana Milbradt
7.2/10

Ta miłość jest jak trzęsienie ziemi… Dla Julii Borne, młodej i ambitnej dziennikarki z Polski, staż w prestiżowej nowojorskiej redakcji jest spełnieniem marzeń. Chcąc jak najlepiej wykorzystać swoją...

Komentarze
New York Splendor
New York Splendor
Viviana Milbradt
7.2/10
Ta miłość jest jak trzęsienie ziemi… Dla Julii Borne, młodej i ambitnej dziennikarki z Polski, staż w prestiżowej nowojorskiej redakcji jest spełnieniem marzeń. Chcąc jak najlepiej wykorzystać swoją...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy jedni skupiają się na swoich pasjach czy kontaktach z bliskimi, inni walczą o to, by ich kariera mogła rozwijać się w zastraszającym tempie. I właśnie taki świat poznajemy w książce „New York ...

@nawysokimobcasie @nawysokimobcasie

Kiedy w ubiegłym roku jedna z książek @Link została moją książką roku, postanowiłam wrzucić nieco na luz i sięgać częściej po romanse i erotyki. Stąd w moich rękach New York Splendor. Julia Borne jes...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @Izzi.79

Krew skrytobójców
Krew skrytobójców

Ta książka jest drugą częścią serii Okaleczone królestwo i przypadła mi do gustu tak samo jak tom pierwszy. Przeczytałam ją w krótkim czasie, mimo że nie jest ona cieniu...

Recenzja książki Krew skrytobójców
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiadam wszystkie części w domowej biblioteczce, a film ...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów

Nowe recenzje

Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
Finis Silesiae
Taki był Śląsk.
@gosiaprive:

Ta historia została wymyślona, ale później okazało się, że miała wiele wspólnego z tym, co wydarzyło się naprawdę. Pomy...

Recenzja książki Finis Silesiae
© 2007 - 2024 nakanapie.pl