Pozory mylą recenzja

Pozory mylą

Autor: @mamazonakobieta ·1 minuta
2021-01-02
Skomentuj
1 Polubienie
Pierwsze spotkanie Corta i Minie nie należało do udanych. Wpadli na siebie w mieście i nie było to za miłe spotkanie. Kolejne spotkania wcale nie były lepsze, tym bardziej że kobieta przyjaźniła się z jego kuzynem. Tak naprawdę nic o sobie nie wiedząc, ocenili się nawzajem, a każde spotkanie kończyło się katastrofą. Jednak praktycznie od początku ich ciągnie do siebie, a im więcej dowiadują się o sobie, tym bardziej zmieniają zdanie o tej drugiej osobie. Zarówno Cort, jak i Minie mają swoje tajemnice, które mogą wiele zmienić. Czy ta dwójka ma szansę na bycie razem pomimo różnic, jakie je dzielą? Jakie tajemnice skrywają?

Na pewno nie jest to książka z tych, co zapamięta się na wiele miesięcy, jednak mnie się podobała. Historia Corta i Minie była ciekawa i wciągająca, a momentami dość zabawna. Podczas czytania nie wywołała wielkich emocji, jednak w jej przypadku nie miało to znaczenia. Według mnie to taka „lekka pozycja” na leniwy wieczór pod kocykiem.

Minie to kobieta po przejściach i to niemałych. Jej matka (chociaż ja bym tak tej kobiety nie nazwała) zgotowała jej piekło. Zamiast kochać i bronić, pozwalała, aby się nad nią znęcano i broniła swoich facetów zamiast córki. Kiedy została sama, tak naprawdę odetchnęła, zaczęła pisać książki i naprawdę jej to nieźle wychodziło. To kobieta, która z jednej strony nie potrafi zapomnieć o przeszłości, a z drugiej jest bardzo odważna i aby jej książki były realistyczne, robi bardzo dużo. Osobiście ją polubiłam.
Cort jest mężczyzną, o którym marzą kobiety – męski, seksowny, pewny siebie. Jednak jego serce jest zamknięte dla wszystkich, ma dość kobiet, które patrzą tylko na zawartość jego portfela (w sumie niemałą zawartość) i właśnie dlatego wyjeżdża do kuzyna, aby stać się, chociaż na chwilę anonimowym kowbojem. To bohater, którego trzeba poznać, aby móc polubić.

„Pozory mylą” to książka, która mnie osobiście się podobała i uważam, że jest doskonała na leniwe popołudnie pod kocykiem. Ze swojej strony polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/01/harpercollins-polska-ksiazka-pt-pozory.html

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozory mylą
Pozory mylą
Diana Palmer
7.6/10

Cort Grier nie jest zwyczajnym ranczerem. Mimo pokaźnej fortuny nadal pracuje fizycznie na farmie, czego nie można powiedzieć o jego świeżo upieczonej nieznośnej sąsiadce, Minie Michales. Zapalczyw...

Komentarze
Pozory mylą
Pozory mylą
Diana Palmer
7.6/10
Cort Grier nie jest zwyczajnym ranczerem. Mimo pokaźnej fortuny nadal pracuje fizycznie na farmie, czego nie można powiedzieć o jego świeżo upieczonej nieznośnej sąsiadce, Minie Michales. Zapalczyw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Diana Palmer to jedna z moich ulubionych autorek a książka "Pozory mylą" tylko to potwierdza. Bardzo ciekawie poprowadzona relacja między Miną a Cortem. Przyznam, że nie do końca polubiłam Corta. Jes...

@Damka1988 @Damka1988

Pozostałe recenzje @mamazonakobieta

Pan dziennikarz
fajna

Alina ma za sobą nieudane małżeństwo, które właśnie się skończyło. Wraz z przyjaciółkami udaje się do klubu, aby tam świętować swój rozwód. Chce złapać chwilę oddechu, o...

Recenzja książki Pan dziennikarz
Heterochromia serca
świetna

Kiedyś życie Gabriela było wręcz idealne. Nie musiała się niczym przejmować, miała pieniądze, piękny dom i tak naprawdę wszystko to, co chciała, mogła snuć plany i spełn...

Recenzja książki Heterochromia serca

Nowe recenzje

Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić ...
@ksiazkirabe:

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się r...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
Zuza Wróbel na tropie
Nastoletni detektywi w międzywojennej Warszawie
@tea.books.l...:

Czy da się napisać kryminał dla dzieci i młodzieży, który zainteresuje też starszych czytelników? I czy to dobry pomysł...

Recenzja książki Zuza Wróbel na tropie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl