Kulawa kaczka i ślepa kura recenzja

Prowadził ślepy kulawego czy jakoś tak...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2023-05-23
2 komentarze
22 Polubienia
Po ,,Kulawą kaczkę i ślepą kurę'' sięgnęłam mając nadzieję na lekką i sympatyczną historię dla najmłodszych. Ale to co dostałam – odrzuciło mnie.

Oto dlaczego: historia, którą opowiada nam Ulrich Hub ma dwie bohaterki. Kulawą kaczkę, która nigdy nie opuściła swojego podwórka, i która ma bardzo bojaźliwy i zachowawczy charakter oraz ślepą kurę, która jest gadatliwa, bezczelna i odważna tak bardzo, że jej odwaga graniczy z głupotą.
Ale mówią, że przeciwieństwa się przyciągają, prawda?

Kura, spotkawszy Kaczkę, postanawia wyciągnąć ją na przygodę życia – mają udać się w miejsce w którym spełniają się najskrytsze marzenia.
I to, trzeba przyznać, jako pomysł brzmi sympatycznie.

Ale.
Ale Kura jest bardzo dominująca – podczas czytania miałam wrażenie, że Kaczka niewiele ma do powiedzenia na temat tej całej wyprawy, tylko godzi się na pomysły Kury, tak trochę ze współczucia, trochę z poczucia samotności, a trochę dlatego, że czuje się odpowiedzialna.
Chociaż nie powinna tak się czuć, gdyż opieka nas ślepą kurą nigdy nie była jej obowiązkiem.
Tutaj, oczywiście, możemy zacząć rozmowę na temat tego czy i jak dzieci powinny uczyć się obowiązkowości i odpowiedzialności. Powiem jednak jedno, jako dorosłe dziecko, które zostało poddane parentyfikacji nie zgadzam się z przekazem płynącym z tej Kaczo-Kurzej znajomości, to znaczy z tym, że powinniśmy się czuć za kogoś odpowiedzialni dlatego, że wziął nas na litość (nawet nieświadomie) albo dlatego, że uważamy, że ,,tak powinniśmy''. Wpajanie takich przekonań jest doskonałym sposobem na to, żeby potem otworzyć drogę do innych nadużyć – na przykład do wykorzystywania najstarszego dziecka w rodzinie do bezpłatnej opieki nad młodszym rodzeństwem. Bo ,,tak się przecież robi'', prawda? ,,Tak już jest, było i będzie.''

Kaczka też swoje ma za uszami – aż trzepnął mną fragment w którym Kura opowiadała jej o tym, jak to było w czasach, gdy znajdowała się jeszcze w jajku. Gdy było ciemno i nudno, i dlatego Kura postanowiła się szybciej wykluć, rozbiła skorupkę ujrzała światło i... oślepła.
Wtedy to Kaczka odpowiada jej: ,,Popsułaś sobie całą niespodziankę, bo za wcześnie popatrzyłaś. I za karę straciłaś wzrok.'' Co to w ogóle jest? Już pomijając to, jak bardzo niewrażliwe i chamskie były w tym kontekście słowa Kaczki, i to że ta wygadana Kura nawet na nie nie odpowiedziała (a powinna! Powinna stanąć w obronie samej siebie i nie zgodzić się na takie traktowanie!); to Kaczka – mając świadomość tego, że powiedziała coś straszliwie niemiłego – nawet jej za to nie przeprosiła.
NIE PRZEPROSIŁA.
Po prostu zmieniła temat.
To naprawdę świetny przykład zachowania, które mogą potem powielać dzieci – oczywiście o ile chcemy się potem dalej dziwić, że dorośli ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać.


I tak to idzie – Kaczka kłóci się z Kurą, Kura z Kaczką; mówią sobie średnio miłe rzeczy, albo wyrzucają sobie nawzajem czyje marzenia są głupie i na końcu okazuje się, że... To wszystko było kłamstwem. To znaczy wyprawa.

Ale Kura i Kaczka i tak stają się najlepszymi przyjaciółkami.


Nie polecam. Dla mnie ta książka ma potencjał bycia książką szkodliwą i przekazującą najmłodszym negatywne wzorce zachowań. Po inne książki Huba raczej nie sięgnę – nie chcę się przekonywać jakie jeszcze perełki (poza obwinianiem małego, nieświadomego kurczaczka o ślepotę i tym samym dawanie mu do zrozumienia, że jako małe dziecko mógł WIEDZIEĆ LEPIEJ) mogę w nich znaleźć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-19
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kulawa kaczka i ślepa kura
Kulawa kaczka i ślepa kura
Ulrich Hub
7.1/10

Trafiła się ślepej kurze… kaczka. I to kulawa! Ulrich Hub, mistrz zabawnych i mądrych zwierzęcych historii, powraca z przewrotną opowieścią o podążaniu za marzeniami. Wielki świat jest bardzo niebezp...

Komentarze
@Vernau
@Vernau · ponad rok temu
Super recenzja 👍😊 Bardzo konstruktywna krytyka. Może to wynika, z tego, że autorowi chyba brakuje wiedzy z pedagogiki dzieci, choć, jak piszą w internetach pisze on bestsellery dla dzieci. Autor jest niemieckim aktorem i reżyserem.
Chyba, że jest taka ogromna różnica w wychowywaniu dzieci polskich i niemieckich?!
× 4
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad rok temu
Na pewno mu jej brakuje, skoro napisał coś takiego... I nie wydaje mi się, żeby to wynikało z różnicy w wychowaniu dzieci polskich i niemieckich - wydaje mi się, że ogólne trendy wychowawcze wszędzie są mniej więcej takie same. :)
× 1
@Lorian
@Lorian · ponad rok temu
Szkodliwa książka, wnioskując z cytatów. Bardzo dobra recenzja :)
× 4
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad rok temu
Dziękuję! A książka faktycznie mocno niespecjalna. :/
× 1
Kulawa kaczka i ślepa kura
Kulawa kaczka i ślepa kura
Ulrich Hub
7.1/10
Trafiła się ślepej kurze… kaczka. I to kulawa! Ulrich Hub, mistrz zabawnych i mądrych zwierzęcych historii, powraca z przewrotną opowieścią o podążaniu za marzeniami. Wielki świat jest bardzo niebezp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do tej pory jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości Ulricha Huba, czego oczywiście żałuję. Obok jego najnowszej książki nie potrafiłam przejść obojętnie, a Kulawa kaczka i ślepa kura - choć wywoł...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Czuwając nad nią
Skala Mercallego

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe okazało się dla mnie ostatnimi czasy nieco zbyt c...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie