Kulawa kaczka i ślepa kura recenzja

Kulawa kaczka i ślepa kura

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2022-08-27
Skomentuj
4 Polubienia
Do tej pory jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości Ulricha Huba, czego oczywiście żałuję. Obok jego najnowszej książki nie potrafiłam przejść obojętnie, a Kulawa kaczka i ślepa kura - choć wywoływała mój trochę krzywy uśmiech, to w pewien sposób mnie zafascynowała. Czy ta książka to dobra propozycja dla najmłodszych czytelników? Na to pytanie odpowiem w tej opinii.

Jak wiadomo, w wielkim świecie czyha na nas mnóstwo niebezpieczeństw. Z tego też powodu kulawa kaczka nie wypuszczała się za daleko – nie przekraczała wręcz granicy swojego podwórka. Pewnego dnia jednak w jej progach pojawia się najprawdziwsza ślepa kura. Nowa koleżanka okazuje się postacią o wielkiej odwadze i ciut wybujałej wyobraźni. Proponuje kaczce wyprawę życia - by przeżyć najprawdziwszą przygodę. Czy kulawa kaczka zdobędzie się na odwagę i wyruszy w podróż wraz ze ślepą kurą?

Zaczynając tę książkę, niby wiedziałam, czego mogę się spodziewać, a jednak dałam się zaskoczyć - pozytywnie oczywiście. Już w momencie, gdy na horyzoncie pojawiła się kulawa kaczka - poczułam ogromną miłość względem tej pozycji. Obecność ślepej kury tylko to odczucie podbiła. Ulrich Hub stworzył opowieść idealną dla najmłodszych, która w ciekawy sposób przedstawia kwestię niepełnosprawności.

Główne bohaterki tej historii bardzo przypadły mi do gustu. Kulawa kaczka jest w tej relacji trochę głosem rozsądku, natomiast ślepa kura - głosem serca. Jednak stąpa po ziemi twardo, druga jest raczej lekkoduchem, który marzy o wielkich przygodach. Uważam, że takie zestawienie wyszło tej historii tylko na dobre. Z jednej strony mamy postać, która pozwala, by strach zdominował jej życie, natomiast druga pragnie przeżywać wiele – choć w teorii nie ma aż takich możliwości. Jednak ograniczenia z łatwością można ominąć, wystarczy mieć wokół siebie odpowiednich przyjaciół.

Ulrich Hub ma bardzo dobre pióro i w sposób przyjemny oraz nieowijający w bawełnę ukazuje młodym odbiorcom kwestię niepełnosprawności, oraz tego, jakie ograniczenia może za sobą nieść - lecz nie musi. Warto w tym miejscu również wyrazić uznanie dla tłumaczki, Elizy Pieciul-Karmińskiej, która z pewnością dołożyła swoją cegiełkę do tego, by pozycja ta była tak przyjemna do czytania. Uważam tę książkę za twór nie tylko bardzo dobry, ale i po prostu obowiązkowy w biblioteczce młodych czytelników - ile ta książka może przekazać wartości!

Kulawa kaczka i ślepa kura to tytuł, który na pierwszy rzut oka może nie zachwyca, ale uwierzcie mi – kiedy ujrzycie wnętrze tej książki, szybko zmienicie zdanie. Ilustracje Jörga Mühlego stanowią bardzo ciekawe uzupełnienie całości i dzięki ilustracjom tego autora, z łatwością można wyobrazić sobie kolejne opisywane sceny.

Całość oceniam bardzo dobrze i zdecydowanie polecam ten tytuł Waszej uwadze. Dobra książka, pokazująca wiele w sposób zabawny i przyjemny, czyli idealny wręcz dla najmłodszych (choć nie tylko, bo i starsi z pewnością zyskają po lekturze 😉).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-09
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kulawa kaczka i ślepa kura
Kulawa kaczka i ślepa kura
Ulrich Hub
7.1/10

Trafiła się ślepej kurze… kaczka. I to kulawa! Ulrich Hub, mistrz zabawnych i mądrych zwierzęcych historii, powraca z przewrotną opowieścią o podążaniu za marzeniami. Wielki świat jest bardzo niebezp...

Komentarze
Kulawa kaczka i ślepa kura
Kulawa kaczka i ślepa kura
Ulrich Hub
7.1/10
Trafiła się ślepej kurze… kaczka. I to kulawa! Ulrich Hub, mistrz zabawnych i mądrych zwierzęcych historii, powraca z przewrotną opowieścią o podążaniu za marzeniami. Wielki świat jest bardzo niebezp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po ,,Kulawą kaczkę i ślepą kurę'' sięgnęłam mając nadzieję na lekką i sympatyczną historię dla najmłodszych. Ale to co dostałam – odrzuciło mnie. Oto dlaczego: historia, którą opowiada nam Ulrich...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Węże na ziemi, węże na niebie
Węże na ziemi, węże na niebie

Trzeci tom cyklu o komisarzu Bondysie w końcu doczekał się swojej wielkiej chwili — postanowiłam zabrać się za lekturę tej książki głównie ze względu na sympatię względe...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie
Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde

Nowe recenzje

Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie