Jaskółki z Czarnobyla recenzja

Przenieśmy się do opuszczonej zony.

Autor: @zaczytany.bebenek ·1 minuta
2020-08-30
Skomentuj
2 Polubienia
26 kwietnia 1986 roku doszło do wybuchu reaktora numer cztery w elektrowni w Czarnobylu. Za sprawą genialnego serialu „Czarnobyl” emitowanego na HBO temat bardzo mnie zaciekawił.
„Jaskółki z Czarnobyla” jest świetnym kryminałem, który przenosi nas do opuszczonej strefy. Okazuje się, że przez miasto Prypeć za sprawą wycieczek organizowanych do tego miejsca jest możliwość odwiedzić nuklearne wysypisko dawnego ZSRR. W dniu wybuchu doszło do brutalnego zabójstwa dwóch kobiet. Po ponad 30 latach podczas jednej z wycieczek turyści dostrzegają zwłoki zamordowanego człowieka. Śledztwo zaczyna prowadzić Aleksander Rybakow, który dzieciństwo spędził w Prypeci, Josif Melnyk policjant pracujący w Czarnobylu, a także Ninel, ornitolożka. Poznanie prawdy jest trudne, gdy okazuje się, że zmordowany mężczyzna był synem byłego ministra Wiktora Sokołowa, sprawy nabierają nowego znaczenia.
*
Ta książka jest rewelacyjna. Wciągająca, czasem przerażająca, jest w niej pełno zwrotów akcji. Na początku przerażała mnie swoją objętością, ale zupełnie niepotrzebnie.
Czyta się ją naprawdę bardzo szybko, bo wciąga od samego początku. Fabuła jest bardzo ciekawa, a miejsce zdarzeń powoduje, że z jeszcze większym zainteresowaniem przeniosłam się do zony. Okazuje się, że skażony teren nie jest opuszczony, jak mogłoby się wydawać. Zona żyje swoim życiem za sprawą przemytników, osób, które chciały wrócić do swojego miejsca zamieszkania sprzed wybuchu z braku perspektyw, a także licznych wycieczek dla ludzi zafascynowanych tematem. Autor przemyca temat stosunków rosyjsko-ukraińskich, działań militarnych na wschodzie Ukrainy, emocji ludzi, którzy przeżyli katastrofę oraz świetnie ukazuje sposób działania KGB i urzędników dawnego ZSRR. Kryminał jest świetny, nie brakuje brutalnych zbrodni, trzyma w napięciu do ostatniej strony. Uważam, że miłośnicy gatunku będą bardzo zadowoleni.
*
„Ludzie chcą wierzyć, że Czarnobyl należy do przeszłości. Tymczasem niektóre ofiary katastrofy nawet się jeszcze nie urodziły".
*
Bardzo Wam polecam tę książkę.
Moja ocena 9/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-26
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10

Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Komentarze
Jaskółki z Czarnobyla
2 wydania
Jaskółki z Czarnobyla
Morgan Audic
8.2/10
Wciągające śledztwo, w którym burzliwa rzeczywistość dzisiejszej Ukrainy splata się czarnobylską tragedią. Ponad 30 lat po wybuchu elektrowni w Czarnobylu Morgan Audic powraca do jednej z najbardziej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wartki i dobrze napisany kryminał jest okazją do przedstawienia sytuacji w zonie – strefie zamkniętej wokół Czarnobyla – w 30 lat po katastrofie. Książka zaczyna się od morderstwa młodego mężczyzny w...

@almos @almos

Od przeszłości nie da się uciec. Zamknąć ją na dnie szuflady z podpisem: nie zaglądać. Zapomnieć o wszystkich wydarzeniach, miejscach, pojedynczych rozmowach i przypadkowych spojrzeniach. Żyć tylko p...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @zaczytany.bebenek

Amok
"Im bardziej przed czymś uciekasz, tym bardziej będzie cię to ścigać."

Recenzja przedpremierowa książki „Amok” autorstwa Izabeli Janiszewskiej. „Amok” to tom kończący trylogię, której bohaterami byli Bruno Wilczyński i Larysa Luboń. Pamięta...

Recenzja książki Amok
Luna
Luna

„Luna” to najnowsza książki P. Gabrieli Gargaś, która miałam przyjemność przeczytać. Tytułowa bohaterka – Emilia „Luna” lata helikopterem. Jest zakochana w swojej pracy,...

Recenzja książki Luna

Nowe recenzje

Jednorożec
„Jednorożec” Rafał Glina
@martyna748:

Lubicie jednorożce? Ja nawet lubię, bo zawsze kojarzyły mi się z przyjemnymi konikami z bajek, tak więc, kiedy nadarzył...

Recenzja książki Jednorożec
Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
Wenecja. Miasto, któremu się powodzi
@sylwiacegiela:

Wenecja, jakiej nie znamy. Taki wizerunek miasta przedstawiają nam Beata i Paweł Pomykalscy w swoim najnowszym, niezwyk...

Recenzja książki Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
Wianki i wiano
DUSZE, KTÓRYCH GŁOSY NIE CICHNĄ
@renata.chico1:

„Wianki i wiano” to drugi tom serii „Zakryte lustra” autorstwa Ewy Cielesz. Kontynuacja losów ziemiańskiej rodzi...

Recenzja książki Wianki i wiano
© 2007 - 2024 nakanapie.pl