Kurierka z Tatr recenzja

Przerwane życie

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2024-02-21
Skomentuj
5 Polubień
Helena Marusarzówna to wielokrotna mistrzyni Polski w narciarstwie alpejskim, której nie tylko spektakularną karierę sportową, ale i życie odebrała wojna. Nie słyszałam wcześniej o niej i jej dokonaniach, dlatego cieszy mnie, że Sylwia Winnik w opartej na faktach powieści „Kurierka z Tatr” nie tylko przybliża nam postać tej wyjątkowej młodej kobiety, ale wręcz składa hołd jej walecznej naturze i sercu, którym zawsze była po stronie ludzi, wolności i ukochanych Tatr.

"Ludzie byli dla niej ważniejsi niż życie"

Książka podzielona jest na dwie części i pierwsza z nich, ukazująca Helenę w więzieniu, na ostatnim etapie jej krótkiego życia zakończonego strzałem dosłownie łamie serce. W drugiej wracamy do jej dzieciństwa i młodości zdominowanej fascynacją górami i pasją do sportu. Idąc w ślady braci ukochała sobie narciarstwo, a ciężkie treningi kształtowały jej charakter. Niezłomność, hart ducha, wytrwałość i przede wszystkim to poczucie wolności, które dawały jej góry, przestrzeń i wiatr we włosach przyniosły olbrzymi sportowy sukces.

I choć ta część jest tak pełna pozytywnych emocji, to nie da się jej czytać bez mrocznego cienia, który daje świadomość, jak ta historia się kończy. Nic nie da zaklinanie rzeczywistości, która już się wydarzyła. Nie można cofnąć czasu, zmienić przeszłości, ale też uniknąć rozważań, co by było, gdyby…

Z kart powieści wyłania się obraz osoby prawej, uczciwej, silnej i przywykłej do walki. Kiedy więc jej świat zmienia wojna bez namysłu decyduje się przyłączyć do tatrzańskich kurierów przeprowadzających przez góry ludzi, przemycających pieniądze i dokumenty. To wkład, jaki może wnieść w walce o wolność, którą tak ukochała.

To historia kobiety, której młodość i rozkwitająca kariera zostały brutalnie przerwane. Helena Marusarzówna zasługuje na naszą pamięć jako sportowiec, kurierka i jako człowiek, bo choć „czasami nie można wygrać z tym, co los zaplanował", można próbować ocalić od zapomnienia historie tak wyjątkowych ludzi. Nie unikam zbeletryzowanych biografii, bo budzą z pewnością większe emocje niż suche encyklopedyczne fakty. Dają nam poznać człowieka z krwi i kości (choć można dywagować jak dalece ten obraz jest prawdziwy),jego codzienność, plany i marzenia i mimo, jak w tym przypadku, okrucieństwa wojny w tle czyta się je zdecydowanie lżej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-26
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kurierka z Tatr
Kurierka z Tatr
Sylwia Winnik
8/10

Do Zakopanego wojna przyszła z gór. Zwiastował ją pierwszy niemiecki samolot, który przeleciał nad dolinami i zniknął za monumentem Tatr. Była jesień 1939 roku. Na Krupówkach zawisły flagi ze swastyk...

Komentarze
Kurierka z Tatr
Kurierka z Tatr
Sylwia Winnik
8/10
Do Zakopanego wojna przyszła z gór. Zwiastował ją pierwszy niemiecki samolot, który przeleciał nad dolinami i zniknął za monumentem Tatr. Była jesień 1939 roku. Na Krupówkach zawisły flagi ze swastyk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do tej pory z twórczością Sylwii Winnik spotkałam się niestety tylko raz, przy okazji książki „Bezmiłość”. Autorka zachwyciła mnie nie tylko swoim pięknym stylem, ale również delikatnością i czułości...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie