Przewodnik z Tybetu. Na ścieżce przeznaczenia recenzja

Bardzo interesująca powieść. Coś jak Shrek, można czytać na różnych poziomach. Lekka i łatwa jak powieść przygodowa, a w niej elementy magii, reinkarnacji i poważnych problemów Tybetu: walki o wyzwolenie oraz o prawo do własnej kultury i religii. Na wierzchu przygody i podróże oraz interesujący wątek miłosny i kryminalna zagadka, a głębiej ważniejsze sprawy, które nie każdy czytelnik zauważy. Nadaje się do czytania dla każdego tak jak Shrek w kinie - oglądają dzieci i dorośli ale każdy rozumie i widzi coś innego. Szybka i bardzo interesująca akcja. Zaletą jest mała ilość bohaterów i bardzo ciekawe przygody. Czyta się łatwo i szybko. Wciąga w wir akcji. Bardzo interesujące wyjaśnienie pojęcia przeznaczenia. Polski lekarz bohater powieści podróżuje do Tybetu aby odnaleźć odpowiedź na pytanie o sens życia i przeznaczenie po śmierci całej swojej rodziny. Tam rozpoczyna nowe życie i walczy z chińskim okupantem o wolność swojej nowej Ojczyzny. Niespodziewanie otrzymuje tajną misją co wiąże się z koniecznością powrotu do Europy. Po drodze dochodzi do bardzo dziwnych wydarzeń. Pojawia się nowy bardzo dobry wątek miłosny i kryminalny. Zagadka kto i dlaczego chce go zabić oprócz oczywiście ścigających go chińskich agentów. Kim jest naprawdę piękna Stella, którą poznaje po drodze? Dlaczego Stella stanowi zagrożenie dla jego misji? Dlaczego wkroczył na ścieżkę przeznaczenia i co to oznacza. Czy naprawdę miał wybór czy też przeznaczenie samo za niego zdecydowało o jego dalszym losie? Wyjątkowa powieść jak na Polskę. Polecam na wakacje lub na prezent.