Przyrzeczeni recenzja

Beth Fantaskey wychowała się w Montoursville, małym miasteczku w Pensylwanii. Studiowała dziennikarstwo i obecnie pracuje jako wykładowca. Pisała w życiu wszystko: od oficjalnych mów po internetowe newslettery, artykuły i krótkie opowiadania, a ostatnio stworzyła dwie powieści dla starszej młodzieży. Jej hobby to podróżowanie po świecie, mimo że okropnie boi się latać. W każdym nowym kraju próbuje keczupu i jak dotąd najgorzej smakował ten z Chin, a najlepiej z Polski.
Dzisiaj w nocy przez przypadek zaczęłam czytać ,,Przyrzeczeni” tej że aktorki, od której nie mogłam się odciągnąć. Teraz ledwo co trzymam się na nogach po nieprzespanej noc, ale warto było. Tak bardzo pragnęłam poznać końcówkę tej części książki, że nie zwróciłam nawet uwagi gdy zobaczyłam wschodzące słońce za oknem.
Główną bohaterką książki Bety Fantaskey jest siedemnastoletnia Jessika Packwood, do której przybywa narzeczony Lucjusz Vladescu z Rumuni. W tym właśnie momencie dziewczyna dowiaduje się, że jest księżniczką i wampirem w jednej postaci a jej prawdziwe imię to Anastazja Drogomir. Chłopak informuje ją również o pakcie zawartym między ich rodzinami i o ślubie. Chłopak zaleca się do dziewczyny a na jej drodze pojawia się Jake, którego wybiera nasza bohaterka. Los jednak powoduje, że Jess zakochuje się w wampirze, gdy pojawia się Faith na drodze. Niestety młodzieniec ją odrzuca, ponieważ poznaje już całą prawdę powodu ślubu i nie chce cierpienia dziewczyny. Rówieśnicy z klasy dowiadują się wreszcie kim jest Europejczyk powodują jego śmierci. Na szczęście jest to aktorska śmierć, ponieważ wampir dalej żyje i wraca do Rumuni. Po Anastazje przyjeżdża jej wuja z rodu Drogomirów, który zabiera dziewczynę do jej prawdziwego domu. Opowiada jej również o spiskowanej śmieci jej ukochanego i o zabiciu Wasla. Dziewczyna przybywszy do swojego kraju zaczyna walkę o Lucjusza.
Wiele osób docenia rzeczy po starcie kiedy nie ma odwrotu. Nasza bohaterka zapragnęła być żoną wampira kiedy on uświadomił sobie, że ją tylko narazi na problemy. Anastazja ma jednak charakter i nie poddaje się.
W książce zawarte są również listy Lucjusza do swoich wujów, w którym opisuje zaloty do nastolatki i wszystko, co się wokół niego dzieje. Niektóre z nich były dla mnie śmieszne a inne poważne. Zaobserwować możemy, również w nich postać poddającego się wampira, który wie, że nie zdoła wywiązać się z wyznaczonego mu zadania.
Wypadek na koniu młodzieńca uświadamia naszej bohaterce, że coś czuje do chłopaka. Pojawia się również pragnienie krwi wśród Jess, podczas leczenia nastolatka i w czasie zazdrości. Na szczęście książka otrzymana od młodzieńca daje jej pożyteczne rady.
Książę ma dwie okazje do nakłucia swoich kłów, ale niestety zawsze znajdują się jakieś przeszkody. Pierwszą przeszkodą jest Anastazja, która sama nie chce, zaś potem zatrzymuje całą akcje Faith. Wygląda na to, że los jest przeciwko nim.
Zauważyć można również osamotnienie naszej bohaterki, kiedy uświadamia sobie, że straciła wszystkich na których jej zależało. Tymi osobami jest Mindy, Lucjusz, oraz jej przybrani rodzice. Na szczęście jej przyjaciółka gdy dowiaduje się o spisku przeciwko wampirze informuje nastolatkę.
Kto lubi romansidła na pewno nie odpuści tej książki, by zaliczyć ją do pragnących przeczytania. A niezwykła postać tancerki na pewno skusi jego wzrok. Pyzatym w ,,Przyrzeczonych” wampiry są upodabniane do człowieka, które ciężko rozróżnić. Nie boją się światła a ich style ulegają zmianą.
Książka została wydana przez Wydawnictwo Nasza Księgarnia.

Ocena:5/5