Przysięga wierności recenzja

Przysięga

Autor: @ksiazkawautobusie ·3 minuty
2024-05-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Hejka moje Kochane Moliki, dzisiaj zabieram Was moim czytelniczym autobusem do bezwzględnego świata przestępczego, gdzie oprócz złych i niedobrych gangsterów mamy spotkać gorącą namiętność i rodzące się prawdziwe uczucie. Co ciekawe to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Moniki i przyznaję, że byłam strasznie ciekawa tej opowieści. Nie wiem, czy kojarzycie, czy też nie, ale swego czasu czytałam nagminnie wszelakie romanse mafijne, które naprawdę bardzo lubię, ale to także czyni pewną trudność, gdyż ciężko będzie zaskoczyć mnie czymś nowym. Jak Kochani myślicie, lektura zapewniła mi prawdziwą rozrywkę czy raczej okazała się wielkim rozczarowaniem? Zapraszam na kilka słów o „Przysiędze wierności”.

Zanurzenie się w świat pełen niebezpieczeństw, intryg i namiętności, gdzie uczucia przeplatają się z ryzykiem, zawsze mnie wciągał, żeby nie powiedzieć, że czytelniczo pociągał. Za każdym razem sięgając po kolejną tego typu lekturę, wydawało mi się, że przeczytałam już naprawdę wszystko, a jednak autorki potrafiły przygotować takie niespodzianki, wprowadzając taki zaskakujący element albo „odświeżając” klasyczny motyw, że niekiedy aż sama byłam w szoku. Stworzona historia Valentiny i Lorenza również mnie urzekła i pozytywnie zaskoczyła. ON — Lorenzo Deluzzo — bezwzględny, bezkompromisowy mafiozo, który absolutnie nie marzy o ustatkowaniu się, aż pewnego dnia nie dostrzega pewnej pięknej blondynki. ONA — Valentina Kartov — młoda i piękna dziewczyna, która, mimo iż doskonale zdaje sobie sprawę, w jakiej rodzinie się urodziła i jakie są wobec niej oczekiwania, w skrytości serca marzy o życiu z dala od gangsterskich porachunków. Marzy o wolności i możliwości decydowania o sobie samej, a mimo to zdaje sobie sprawę, że już od dawna został wybrany jej mąż i wcześniej czy później, będzie musiała zostać jego żoną. Jej początkowa niechęć delikatnie zostaje przełamana, gdy w końcu poznaje swojego przeszłego męża. Oczywiście do momentu…. OBOJE z silnymi osobowościami, które pod żadnym pozorem nie chcą ustąpić. Ich rodząca się relacja jest pełna napięcia i emocji, a przy tym nie potrafią się oprzeć wzajemnemu przyciąganiu i fascynacji. Wraz z każdą kolejną przerzucona stroną stajemy się światkami burzliwych relacji, jednak czy doprowadzą one do wybuchu, musicie sprawdzić sami. Dodatkowo w historię został wpleciony pewien wątek, który dodatkowo jeszcze podtrzymuje czytelnicze napięcie, ale dla Waszej przyjemności nie zdradzę Wam, co tam jeszcze się zadziało, ot taka będę niedobra

„Przysięga wierności” to dynamiczna historia, która wciągnęła mnie od samego początku i gdyby nie moje dzieciaki wciągnęłabym ją jednego dnia. Wykreowani bohaterowie wzbudzili moją prawdziwą sympatię i wiem, że spokojnie podbiją nie jedno czytelnicze serducho. Postać Velntiny, która absolutnie nie bała się Lorenzo, wyszczekanej, silnej, pewnej siebie, intryguje i przyciąga, a nawet śmiem twierdzić, że może się stać nawet źródłem motywacji dla innych. Bardzo polubiłam tę dziewczynę, zwłaszcza że sama również potrafi o siebie zadbać i wcale nie potrzebuje do tego mężczyzny. Zdecydowanie nie jest to romansidełko z pikantnymi scenami. Oczywiście nie brakuje w niej erotycznych scen, jednak nie dominują one całej opowieści i są napisane ze smakiem, a nie wyuzdaniem. Autorka zaprezentowała nam fajny miszmasz, w którym znajdziemy intrygę, stopniowe budowanie relacji, oczywiście upragnioną miłość, zaangażowanie, a nawet porwanie. Podziwiam lekkość pióra i styl Pani Moniki i wiem, że koniecznie muszę nadrobić inne jej powieści. Ja jestem bardzo zadowolona, że miałam okazję ja poznać i szczerze ją polecam, a gwarantuje, że Wasze letnie wieczory staną się całkiem przyjemne.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dziękuję Wydawnictwu High Heels.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przysięga wierności
Przysięga wierności
Monika Nawara
8.9/10
Cykl: Krwawe rozgrywki, tom 1

PIERWSZY TOM MROCZNEJ SERII „KRWAWE ROZGRYWKI” HISTORIA IDEALNA DLA WIELBICIELEK MOCNYCH WRAŻEŃ, PEŁNA GORĄCYCH SCEN EROTYCZNYCH ORAZ ZASKAKUJĄCYCH ZWROTÓW AKCJI. Valentina Kartov pragnie żyć z...

Komentarze
Przysięga wierności
Przysięga wierności
Monika Nawara
8.9/10
Cykl: Krwawe rozgrywki, tom 1
PIERWSZY TOM MROCZNEJ SERII „KRWAWE ROZGRYWKI” HISTORIA IDEALNA DLA WIELBICIELEK MOCNYCH WRAŻEŃ, PEŁNA GORĄCYCH SCEN EROTYCZNYCH ORAZ ZASKAKUJĄCYCH ZWROTÓW AKCJI. Valentina Kartov pragnie żyć z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgnęłam po tę książkę z ciekawości ze względu na liczne pochlebne recenzje i opinie. Powoli zbliża się także premiera drugiego tomu, więc czas najwyższy nadrobić braki. Książka to romans mafijny z ...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Przysięga Wierności" autorstwa Moniki Nawary rzuca światło na imponujący debiut Wydawnictwa High Heels na scenie literackiej. Po udanej serii "Crazy Love", Monika ponownie udowadnia swoje zdolności, ...

@carlottad_book @carlottad_book

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Beautiful lies
Ciekawy duet

#Współpraca reklamowa Zdrada. Jak bardzo może zaboleć zdrada osoby, którą się kocha? Osoby, bez której nie wyobrażamy sobie naszego nawet codziennego życia. Otóż bard...

Recenzja książki Beautiful lies
Miłosne równanie
Recenzja

#Współpraca reklamowa Książkowy autobus, którym dzisiaj do Was przyjeżdżam ma dla Was historię, która w zasadzie nigdy nie powinna się wydarzyć. A jak wiecie, to co n...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Zaprzaniec
Zaprzaniec
@aneta5janiec12:

Książkę „Zaprzaniec” zdecydowałam się przeczytać ze względu na niezwykle interesujący opis. Ponadto o powieściach autor...

Recenzja książki Zaprzaniec
Walcząc z myślami
Poskramianie myśli...
@Robwier:

Zbiór różnorakich przemyśleń i życiowych wskazówek Bruce'a Lee. Postaci z pewnością nietuzinkowej, i niemal z każdym ko...

Recenzja książki Walcząc z myślami
Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, któr...
@historie_bu...:

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego ...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
© 2007 - 2024 nakanapie.pl