Freak. Naucz mnie oddychać recenzja

Często pada pytanie ile jesteście w stanie poświęcić dla miłości, dla najbliższych. Ja dziś pytam was czy umielibyście pokochać pomimo wszystko? Nie patrząc na ułomności, blizny , skazy ....

W ksiazce "FREAK Naucz mnie oddychać " poznajemy dwoje bohaterów. Rainer miał wszystko : wymarzoną pracę, piękna kobietę,oddanych braci z jednostki. Jednak podczas akcji gaśniczej mężczyzna zostaje ciężko ranny, a stan zdrowia wyklucza go z dalszej służby. Ogień pozostawił po sobie ślad nie tylko na zewnątrz, lecz także w środku. Załamany nie widzi sensu dalszego życia, aż do dnia kiedy poznaje przebijową Natalię. Na pozór szczęśliwa piosenkarka z beztroskim życiem nosi ze sobą bagaż przeszłości, od której cały czas ucieka. Jak bohaterowie pomogą sobie wzajemnie? Czy były strażak wpusci do swojego serca ponownie miłość? Czy Natalia raz na zawsze odetnie się od demonów?

Dawno nie czytałam tak poruszającej historii. O miłości można pisać wiele, zazwyczaj bywa burzliwa ,nagła, trudna, Zaborcza i porywcza. Tutaj mamy doczynienia z bohaterami, którzy pragną być szczęśliwi i mimo trudnych doświadczeń, odkrywają co tak naprawdę znaczy miłość. Ich historia przypomina mi baśni "Piękna i Bestia". Oboje poznawaja siebie nawzajem , lecz czy zakończenie ich historii będzie równie szczęśliwie? To musicie sprawdzić sami.
Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie skradli moje serce ,a zwłaszcza fakt ,że Natalia to polka. Autorka bardzo sprawnie wprowadziła wątek prześladowania , toksycznej miłości i rodzinnej patologii.
To historia ,od której nie da się oderwać , ciepła, czuła, przepełniona przeróżnymi emocjami. Akcja rozgrywa się momentami idealnie ,nic nie dzieje się za szybko ,ani za wolno ,miałam wrażenie, że wszystko o czym czytałam chciałabym słyszeć w prawdziwym życiu. Pomimo tragedii ,trudnych przeżyć,ran na duszy i psychice jest dla nas nadzieja. Ta nadzieją są przyjaciele ,którzy wywaleni drzwiami wejdą oknem i miłość, która jest bezwarunkowa i ślepa na nasze ułomności. Nie mogło także zabraknąć wzmianki o okładce, która jest obłędna, a pomalowane brzegi dodają jej uroku ,którego nie ma żadna książka Na moim regale. Wiem, że "FREAK " to druga część serii ,jednak jeżeli nie czytaliście pierwszej to nie macie się czego obawiać bo są to dwie niezależne historie. Jeszcze raz dziękuję autorce za możliwość poznania Reinera i Natalii oraz za możliwość jej zrecenzowania