Dziecięcy kram recenzja

Recenzja książki "Dziecięcy Kram"

Autor: @ksiazka_pachnie_kawa ·2 minuty
2021-08-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzień dobry Kochani :) Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją jednego z najgłośniejszych i prawdopodobnie jednego z lepszych thrillerów tego roku, książki Daniela Radziejewskiego „Dziecięcy kram”. Bardzo dziękuję wydawnictwu Novae Res za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej historii.
W miasteczku São Paulo w Brazylii mieszka dziesięcioletnia Klara Silva. Pewnej nocy dziewczynka widzi w swojej sypialni ducha, matka wyjaśnia jej, że to dziedziczna przypadłość, przekleństwo rodziny. Wkrótce po tym wydarzeniu w tragicznych okolicznościach umiera matka Klary, a ojciec znika bez śladu. Osamotniona i pozbawiona wsparcia, trafia do domu dziecka. W jej głowie wciąż rozbrzmiewają echa wstrząsających wydarzeń, których nie jest w stanie zrozumieć.
Wiele lat później Klara samotnie wychowuje syna i ciągle ma nadzieję, że odnajdzie swojego ojca. Nie zaprzestaje poszukiwań i żyje tą nadzieją. Zbieg okoliczności sprawia, że kobieta trafia do sklepu z odzieżą i zabawkami o nazwie „Dziecięcy Kram” prowadzonego przez Alonsa Bastosa i odkrywa kolejne ślady, które mogą mieć związek z zagadkowymi wydarzeniami sprzed lat. Z pomocą przychodzi jej blogerka śledcza, Lucimara Santos, jednak żadna z kobiet nie podejrzewa, że droga do poznania prawdy prowadzić będzie przez koszmar…
Pomyślicie sobie: "Taki słodki miś na okładce. Pyszczek pewnie dziecko ubrudziło dżemem. To pewnie książka będzie sympatyczna”. Otóż nic bardziej mylnego. Od samego początku z tej historii wyziera mrok i groza. Powiem Wam, że do tej pory mam ciary na plecach i śpię na tzw. „czujkę”. Jeszcze żaden thriller nie zrodzi l we mnie tyle strachu i grozy co „Dziecięcy kram”. Stałam się wrażliwa i wyczulona na każdy najdrobniejszy szmer. Przed snem pięć razy sprawdzałam, czy zamknęłam drzwi, czy za zasłoną się nic nie czai. Ten thriller był tak genialny a jednocześnie tak mroczny, że aż krew mroziła się w żyłach. Książkę przeczytałam w jeden dzień i jednym tchem. Autor z każda kolejną stroną buduje coraz większe napięcie a niektóre sytuacje powodują, że oczy wychodzą z orbit a na ciele pojawia się gęsia skórka. Fabuła opisywana jest wielotorowo, z punktu widzenia każdego bohatera. Dzięki temu poznajemy historię z różnych perspektyw. Tak książka cholernie oddziałuje na psychikę. Jeśli ktoś ma słabe nerwy to niech czyta na własną odpowiedzialność. Polecam ją wszystkim miłośnikom mrocznych i pełnych grozy thrillerów. Warto przeczytać i przeżywać historię razem z główną bohaterką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziecięcy kram
Dziecięcy kram
Daniel Radziejewski
7.7/10

Połączenie mrocznego thrillera ze skomplikowaną zagadką kryminalną. Każda rodzinna klątwa ma swój początek. São Paulo, Brazylia. Kiedy dziesięcioletnia Klara Silva widzi w swojej sypialni ducha, ma...

Komentarze
Dziecięcy kram
Dziecięcy kram
Daniel Radziejewski
7.7/10
Połączenie mrocznego thrillera ze skomplikowaną zagadką kryminalną. Każda rodzinna klątwa ma swój początek. São Paulo, Brazylia. Kiedy dziesięcioletnia Klara Silva widzi w swojej sypialni ducha, ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Historia rozgrywa się w Brazylii na ulicach Sao Paulo, gdzie poznajemy mnóstwo ciekawych postaci. Klara miała bardzo trudne dzieciństwo, gdzie w krótkim czasie zostaje bez rodziców i trafia do domu d...

@kicia1914 @kicia1914

Zrządzeniem losu przeczytałam dwie książki, w których duchy odgrywają ważną rolę, jedna po drugiej. Autorem tej drugiej jest Daniel Radzejewski i zanim sięgnęłam po jego „Dziecięcy kram”, słyszała...

@canis.luna @canis.luna

Pozostałe recenzje @ksiazka_pachnie_...

Przerwa na pocałunek
Przerwa na pocałunek

RECENZJA „Czytanie jest to odnajdywanie własnych bogactw i własnych możliwości przy pomocy cudzych słów” (Jarosław Iwaszkiewicz). Hej! Hej! Mam dla was kolejną recenzj...

Recenzja książki Przerwa na pocałunek
Rozgrywka na szczęście
Rozgrywka na szczęście

RECENZJA „Kiedy kochasz kogoś, widzisz go takim, jakim naprawdę jest, a nie takim, jakim chciałbyś, żeby był.” - Virginia Woolf” Hej, hej. Mam dla Was recenzje książki...

Recenzja książki Rozgrywka na szczęście

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie