🖤🖤🖤Recenzja przedpremierowa🖤🖤🖤
Premiera 04.08.2021
"Lupo" - Bella Di Corte
Książka w której mafia przeplata się z miłością. Cóż to była za fascynująca historia. Jedyna w swoim rodzaju. Chłonełam każde słowo i tak mocno wyczułam się w nią, że żadna siła nie mogła mnie od niej oderwać.
Mariposa - kobieta, która nie ma lekko w życiu. Boryka się z wieloma problemami. Czytajac o nich miałam łzy w oczach. To jak ją życie potraktowało, było straszne. Nikt nie zasługuje na taki los. Ale ona jest silna, nigdy się nie poddaje, żyje marzeniami i wierzy, że jej los kiedyś się odmieni. Jest twardą negociatorką, dla rzeczy o które warto walczyć, to walczy.
Ma bardzo dobre serce. Chociaż sama niewiele ma to potrafi się tym dzielić. Martwi się o innych. Odznacza ją troska i delikatność. Serce ma czyste i niewinne ale jest także twarde i niezłomne.
Przy mężu odżywa. Wreszcie czuje się szczęśliwa. Spełnia swoje życzenia ale nadal pozostaje starą Mariposą. Nie raz nam to udowodni.
Kiedy patrzyłam na jej przemianę moje serce rosło i cieszyło się razem z nią, bo właśnie taką bohaterką zasługuje na lepsze życie.
Lupo, mężczyzna twardo starający po ziemi. Jego życie to mafia. Zemsta zatruła całe jegi serce. Łaknie jej i robi wszystko aby wreszcie wykonać swój misterny plan. Jest przy tym bezwgldny. Ale nawet taką osobą potrafii mieć dobra stronę. Ma w sobie odrobinę człowieczeństwa. Jest w stanie uratować niewinne życie.
Przy żonie czuje spokój i beztroskę. Powroty do domu nie są już samotne.
Ma bardzo mocny charakter a w jego wypowiedziach nie czuć rozkazu ale to w jaki inteligenta sposób je wypowiada powoduje respekt.
To miało być małżeństwo bez miłości. Zwykła transakcja. Każda strona miała swoje warunki. Nikt na nikogo nie naciskał. Każdy znał swoje miejsce. Ale czy przebywanie w swoim towarzystwie, niewinne uśmiechy, pocałunki i dotyk, mogą coś zmienić ??
Autorka stworzyła dla Nas mocno charyzmatyczny bohaterów z przeszłością ale także szansą na przyszłość. O takich bohaterach pragnę czytać, bo z takim każda kartka to emocje i nieznane.
Najpiękniejsza jest miłość. Autorka przedstawiła ją nam w kompletnie nowym świetle. Jest ona bardzo dojrzała. Nie ma typowych kwiatuszków i serduszek. Za to są czyny.
Miłości nie trzeba definiować słowami "kocham Cię", od nich ważniejszy jest dotyk, czuły gest, uśmiech, ochrona ukochanej osoby.
Na kartkach książki miłość to zbiór drobnych gestów.
Jeszcze takiej relacji jaką mają Ci bohaterowie, nie widziałam. I za to tę książkę pokochałam. Dwa serca połączone w jedno ciało i duszę. Ale stawiam Wam pytanie, czy taka stabilna więź będzie w stanie przetrwać wszystko??
Miłym akcentem jest włoski. Autorka wplata w fabułę włoskie słowa, dzięki temu książka nabiera ciekawszego wydźwięku.
Sceny intymne są cudowne. Pełne namiętności i delikatności. Rumieńce na twarzy gwarantowane.
Akcja. Jej też nie brakuje w książce. Będzie groźnie i strasznie. Nie raz wstrzymałam oddech i czekałam na to ci za chwilę się wydarzy.
Podsumowując. Ta książka to mistrzostwo. Nie dość, że mafia jest pokazana w pełnej krasie to jeszcze to piękne uczucie jakie może połączyć dwojga ludzi.
Już się nie mogę doczekać kolejnego spotkania z piórem tej autorki. Umie oczarować czytelnika dosłownie każdym słowem i każda wypowiedzią. Pokochałam jej styl; tak jak pokochałam jej bohaterów i fabułę. U
11/10⭐