Nie udawaj, że chodzi o coś więcej recenzja

Recenzja

Autor: @grazyna.podbudzka ·2 minuty
2024-06-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Debiut i motyw aranżowanego małżeństwa? To dwie kwestie, które skusiły mnie do sięgnięcia po tę pozycję.


Julia od lat przygotowywała się do pracy w rodzinnej firmie. Niestety, jedna nieostrożna decyzja jej brata Rafała, który zarządza nią, mogła doprowadzić do katastrofy jaką byłaby upadłość firmy. Ojciec dziewczyny znajduje jednak wyjście z sytuacji - małżeństwo kobiety z mężczyzną, który zapewni pomoc finansową i uratuje ich przed bankructwem. Szukająca jakiegokolwiek innego ratunku dziewczyna nie widzi jednak żadnej drogi, która pozwoliłaby im przetrwać ten kryzys. Przyparta do muru zgadza się na ślub z całkowicie obcym człowiekiem, co jest dalekie od jej marzeń. Czego jednak nie zrobi się by ratować rodzinną schedę?


Dostałam tu ciekawą kreację bohaterów. Julka ma specyficzny charakter i to ona jest napędem tej historii. Jej cięty język, nieco wybuchowy charakter, ale i upór często były źródłem dawki humoru. Na wszelkie sposoby starała się unikać przyszłego małżonka, jednak zdawała sobie sprawę, że nie da się uciekać przed nim w nieskończoność. Aleksander od początku jest niezwykle opanowanym mężczyzną o spokojnym usposobieniu, jednak równocześnie upartym i wytrwale dążącym do obranego celu. A jego celem była Julka, jej obecność przy nim, jej serce i … ciało. Czy udało mu się je zdobyć?


Tak lubiana przeze mnie pierwszoosobowa narracja, prowadzona jest z perspektywy głównej bohaterki. Całą sytuację oraz obraz Aleksandra widzimy zatem jej oczami. Możemy dostrzec jej obawy, to jak sama przed sobą ukrywa kruszący się wokół serca mur, przez który stopniowo przebija się mężczyzna. Ona sama obawia się dać porwać rodzącym się w niej uczuciom. Równocześnie poznajemy jej przyszłego męża, który ma dosłownie serce na dłoni. To połączenie było czymś nowym i bardzo ciekawym.


Książka, jest lekka, przyjemna, raczej pozbawiona nagłych zwrotów akcji. Nie znajdziecie w niej napięcia czy adrenaliny, bardziej klimat oczekiwania, który utrzymywał się niemal przez całą tę historię. Fabuła opiera się bardziej na rozwijającej się z czasem relacji między bohaterami, jednak za sprawą głównej bohaterki nie zabrakło mi w niej nuty humoru. Choć mnie ona nie porwała, to mimo wszystko miło spędziłam przy niej czas a kilka gorętszych fragmentów dodało tej pozycji nieco pikanterii. Zaskakujące zakończenie było doskonałym zwieńczeniem tej historii. Będzie to dla Was przyjemna lektura, przy której oderwiecie się od codzienności.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Kinga Konarska
8.1/10

To tylko taki układ. Moja ręka za twoje pieniądze. Nie udawaj, że chodzi w tym o coś więcej. Julia Keler nawet w najgorszych snach nie wyobrażała sobie, że zostanie postawiona pod ścianą i będz...

Komentarze
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Nie udawaj, że chodzi o coś więcej
Kinga Konarska
8.1/10
To tylko taki układ. Moja ręka za twoje pieniądze. Nie udawaj, że chodzi w tym o coś więcej. Julia Keler nawet w najgorszych snach nie wyobrażała sobie, że zostanie postawiona pod ścianą i będz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Nie mo­głam z nikim po­ga­dać. Nie mo­głam ni­cze­go zmie­nić. Mo­głam co naj­wy­żej uda­wać, że wszyst­ko jest w po­rząd­ku". ▪️Tytuł: Nie udawaj, że chodzi o coś więcej ▪️Autor: Kinga Konarska ▪️...

@czarno.czerwone.cc @czarno.czerwone.cc

Julia niezależna i ambitna kobieta,która wraz z ojcem i bratem wspólnie prowadzą dużą firmę.Lecz jedna nie przemyślana decyzja jej brata,powoduje ,że firma wpada w spore kłopoty finansowe.Julia na ws...

@zaczytana_kociara87 @zaczytana_kociara87

Pozostałe recenzje @grazyna.podbudzka

Carter Williams
Polka w USA i mafioso?

Polka w USA i mafioso? To, bez wątpienia nie szablonowe połączenie znajdziecie właśnie w „Przeznaczeniu”, romansie mafijnym autorstwa Marty Wyszomirskiej. Lilianna je...

Recenzja książki Carter Williams
Schwytany Onyks
porwanie, szkolenie i budząca się namiętność...

Do sięgnięcia po tę historię skusiła mnie przede wszystkim zmysłowa okładka, nasuwającą nutę niebezpieczeństwa. Po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że to coś dla mnie, ...

Recenzja książki Schwytany Onyks

Nowe recenzje

Mroczny kochanek
🖤 Mroczny kochanek 🖤
@read.my.heart:

🖤 Q: Najlepsze nadnaturalne istoty w fantastyce to... ...WAMPIRY 🩸 A przynajmniej dla mnie. Jak w gimnazjum wpadłam w...

Recenzja książki Mroczny kochanek
Sky Is The Limit
Granica nieba tudzież: Uziemiony orzeł
@Jagrys:

Patrzę na najwyższe noty przyznane książce, czytam recenzje - dytyramby ku czci, każda jedna napompowana przymiotnikami...

Recenzja książki Sky Is The Limit
Zanim zostaliśmy potworami
🤍 Zanim zostaliśmy potworami 🤍
@read.my.heart:

🤍 Q: Gdybyście mieli stracić którykolwiek ze zmysłów, który byście poświęcili? 🤍 Ze wszystkich pięciu zmysłów to właśn...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl