Zły pasterz recenzja

🔥RECENZJA PRZEDPREMIEROWA🔥

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
2022-07-16
Skomentuj
1 Polubienie
„Kiedy polujesz na drapieżcę, musisz się liczyć z konsekwencjami...”

„Zły pasterz” autorstwa Pana Michała Wierzby, stanowi dość dobry debiut w gatunku thriller. Mimo, że momentami dało się wyczuć, że jest to pierwsza książka pisarza, to jednak bardzo wysoko oceniam tę cegiełkę, która przeraziła mnie swoją objętością - posiada ona niewiele ponad 600 stron.

Poznajcie Jana Boguckiego, który po dziesięciu latach wraca do rodzinnej miejscowości. Niestety kiedy dociera na miejsce dowiaduje się, że jego siostra razem ze swoim kolegą zniknęła bez śladu... Rozpoczynają się poszukiwania. Okazuje się, że jedyny trop prowadzi do rozwiązanej sprzed laty sekty kierowanej przez tajemniczego guru... Co się stało z Kasią i jej kolegą? Czy Jankowi uda się poznać całą prawdę?

Nieczęsto mam okazje czytać grube książki - ostatnio zatrzymuję się na powieściach, które liczą niewiele ponad 300 stron, których przeczytanie zajmuje mi jedną noc, dlatego nie ma co się dziwić, że czytałam ten tytuł aż cztery wieczory - uwielbiam delektować się dobrymi pozycjami.

„Zły pasterz” to historia, która porusza wiele problemów - są to m.in.: sekta, rytuały, dziwne bóstwa, czy problemy rodzinne. Jest to wielowątkowa powieść, jednak na samym końcu (podobnie jak w wielu książkach Marcela Mossa), wszystkie elementy łącza się w jedną spójną całość.

Nie wiem dlaczego obawiałam się zacząć czytać tę lekturę - mam pewnego rodzaju uraz do grubszych książek, ponieważ dość często jest w nich zbyt dużo zbędnych opisów oraz mało akcji. Na szczęście nie mogę tego samego powiedzieć o dziele Pana Michała. Autor nie raz mnie zaskoczył, a samo zakończenie części pierwszej kompletnie wbiło mnie w fotel - musiała dowiedzieć się co się stało z jedną bohaterką. Domyślam się, że pisarz musiał włożyć dużo pracy by ta cegiełka była tak dobra - bardzo to doceniam. Takich debiutów chciałabym więcej na naszym rynku wydawniczym!

Czy książkę polecam? Mimo, że początkowe rozdziały niespecjalnie mi się podobały, to jednak później autor nie raz mnie zaskoczył różnego rodzaju zwrotami akcji, które powodowały szybsze bicie mojego serca. „Zły pasterz” zawiera małą ilość dialogów, za to mamy więcej opisów - dodatkowo tych brutalnych i krwawych, co w powieściach uwielbiam!

Premiera już 27 lipca!

„Jedni mówili o nim z uwielbienie, inni byli przekonani, że to wcielony diabeł...”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zły pasterz
Zły pasterz
Michał Wierzba
7.7/10

Kiedy polujesz na drapieżcę, musisz się liczyć z konsekwencjami Jan Bogucki po dziesięciu latach wraca do rodzinnego miasta. Zamierza się ustatkować i wyleczyć złamane serce. Po drodze chce jeszc...

Komentarze
Zły pasterz
Zły pasterz
Michał Wierzba
7.7/10
Kiedy polujesz na drapieżcę, musisz się liczyć z konsekwencjami Jan Bogucki po dziesięciu latach wraca do rodzinnego miasta. Zamierza się ustatkować i wyleczyć złamane serce. Po drodze chce jeszc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zawsze z ekscytacją sięgam po książki autorów, z których twórczością nie miałam jeszcze okazji się zapoznać. Towarzyszy mi wtedy dreszczyk emocji podlany pokładami nadziei, że może mam przed sobą dzi...

@Jezynka @Jezynka

Nowy miesiąc mamy i debiuty czytamy. Tak właśnie rozpoczął się dla mnie sierpień. Nie ukrywam miałam troszeczkę obaw gdy w moje ręce trafiło opasłe tomiszcze i na dodatek debiut. To jest zawsze wielk...

@kuklinska.joanna @kuklinska.joanna

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Rafael
„Drobne grzeszki miewają niekiedy bardzo poważne następstwa…”

„Rafael” autorstwa Agnieszki Siepielskiej (piąty tom cyklu „Synowie Zemsty”) to mocno emocjonująca historia o miłości, która nie zna granic, oraz o skomplikowanej sieci ...

Recenzja książki Rafael
Król uzdrowiska
Król uzdrowiska - recenzja

„Król uzdrowiska” Marka Stelara, trzeci tom cyklu „Góra kłopotów”, to przezabawna komedia kryminalna, w której humor i zaskakujące zwroty akcji splatają się, tworząc ist...

Recenzja książki Król uzdrowiska

Nowe recenzje

Morderstwo w hotelu
Uroczystość otwarcia hotelu, koncert rock'n'rol...
@burgundowez...:

„Morderstwo w hotelu” to czwarta część serii Merryn Allingham o Florze Steele, właścicielce księgarni i samozwańczej de...

Recenzja książki Morderstwo w hotelu
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
© 2007 - 2024 nakanapie.pl