Ryzykowny pocałunek recenzja

Recenzja

Autor: @ksiazkawautobusie ·2 minuty
2022-06-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To, że lubię debiuty, to już doskonale wiecie i dzisiaj właśnie przychodzę do Was z kolejną książką, która próbuje podbić literacki świat i zdobyć serca czytelników. Ja bardzo miło spędziłam z nią czas i chciałabym Was zaprosić na krótką recenzję.

Autorka zabrała nas na spotkanie z Avą Harrison, z tych Harrisonów, którzy są znani w całym mieście. To młoda utalentowana dziewczyna, która kocha malować i zdecydowanie woli pracować na własny rachunek, a nie korzystać z przywilejów, jakie niesie za sobą jej nazwisko. Odkąd rok temu rozstała się z niewiernym chłopakiem, unika mężczyzn jak ognia. Jakby sama zdrada nie była wystarczająca i okropna, to jeszcze ta karykatura partnera na dodatek ją okradła. Ava przypadkowo odkryła, że jej własne obrazy, które przywłaszczył sobie jej były luby, zostały przez niego wystawione na sprzedaż. To przelało czarę goryczy i młoda malarka postanowiła w końcu dać mu nauczkę i zawalczyć o swoje. Umówiła się nawet na spotkanie z polecanym i skutecznym adwokatem Carterem Underwoodem. W wieczór przed umówioną konsultacją z mecenasem, za namową swoich dwóch wiernych przyjaciółek, główna bohaterka wybrała się do pewnego studenckiego baru. Gdy dziewczyny zaczynają się dobrze bawić, wpadają na pewien pomysł. Ava w ramach zakładu ma udowodnić, że nie unika osobników płci męskiej i pocałować nieznajomego mężczyznę. Panna Harrison wybiera mężczyznę, którego już samo spojrzenie ją hipnotyzuje i przyciąga. Zatracają się w namiętnym pocałunku i na każdym z nich wywiera on piorunujące wrażenie. Jednak gdy dziewczyna zbiera się w sobie i chce z nim ponownie porozmawiać, tajemniczy nieznajomy znika bez śladu. Nazajutrz Ava utwierdza się w przekonaniu, że impreza z koleżankami wcale nie była takim dobrym pomysłem, jakim się wydawał. Nie dość, że kac znacząco utrudnia jej poranek, to na dodatek jest na najlepszej drodze, aby spóźnić się na umówione spotkanie z adwokatem, co nie wróży owocnej współpracy, Prawdziwego szoku Ava doznaje dopiero w gabinecie swojego przyszłego mecenasa. Domyślacie się, pewnie kogo tam spotkała, a co z tego wyniknie, dowiecie się oczywiście, sięgając po książkę.

Przyznaje, że jestem bardzo zaskoczona tą historią i to zdecydowanie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Początkowo pomysł pocałunku z nieznajomym wydał mi się dość banalny i trochę oklepany, ale im bardziej zagłębiałam się w tę opowieść, tym bardziej mi się ona podobała. I uwaga, ogłaszam wszem i wobec, że jestem fanką Cartera. Jego postać bardzo mnie zaintrygowała i zdecydowanie chcę poznać jego tajemnicę z przeszłości. On sam wyróżnia się i ma interesującą osobowość, cięty język i dąży do osiągnięcia określonego celu, a Ava to bardzo sympatyczna i pozytywna bohaterka, której nie da się nie lubić. Autorce udało się fenomenalnie pokazać niesamowitą chemię łączącą głównych bohaterów. Pani Julio gratuluję udanego debiutu i już nie mogę się doczekać kontynuacji. Szczerze polecam.



Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ryzykowny pocałunek
Ryzykowny pocałunek
Julia Popiel
8.4/10
Cykl: Niedostępny prawnik, tom 1

Dwudziestosześcioletnia malarka Ava Harrison postanowiła za wszelką cenę unikać facetów. Konsekwencje popełnionych w przeszłości błędów, które odczuwa aż do teraz, utwierdziły ją w przekonaniu, że to ...

Komentarze
Ryzykowny pocałunek
Ryzykowny pocałunek
Julia Popiel
8.4/10
Cykl: Niedostępny prawnik, tom 1
Dwudziestosześcioletnia malarka Ava Harrison postanowiła za wszelką cenę unikać facetów. Konsekwencje popełnionych w przeszłości błędów, które odczuwa aż do teraz, utwierdziły ją w przekonaniu, że to ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ryzykowny pocałunek" to kolejny debiut literacki, który miałam okazję przeczytać w przeciągu ostatnich trzech miesięcy. Jak nie od dziś wiadomo, pierwsze publikacje rządzą się zazwyczaj swoimi praw...

@Kantorek90 @Kantorek90

[…] Każdemu z nas zdarza się wymyślać sobie powodu do zmartwień. Tworzymy w głowach najczarniejsze scenariusze, nie mając do tego żadnych racjonalnych podstaw. Nie jesteśmy świadomi, że to wyłącznie...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @ksiazkawautobusie

Beautiful lies
Ciekawy duet

#Współpraca reklamowa Zdrada. Jak bardzo może zaboleć zdrada osoby, którą się kocha? Osoby, bez której nie wyobrażamy sobie naszego nawet codziennego życia. Otóż bard...

Recenzja książki Beautiful lies
Miłosne równanie
Recenzja

#Współpraca reklamowa Książkowy autobus, którym dzisiaj do Was przyjeżdżam ma dla Was historię, która w zasadzie nigdy nie powinna się wydarzyć. A jak wiecie, to co n...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon