Skrawki nadziei recenzja

Rodzina, to dzięki niej jesteśmy w stanie pokonać przeciwności losu.

Autor: @anettaros.74 ·1 minuta
2022-04-07
Skomentuj
3 Polubienia


Są książki, które pojawiają się w naszym życiu nieprzypadkowo. Tak, jakby wyczuwały nasz nastrój i wiedziały, że historia w nich zawarta jest tym, czego w danej chwili najbardziej potrzebujemy. Są książki, które działają na nas kojąco, przynoszą otuchę i pomagają w chwilach zwątpienia. Są książki, które wpływają na nasze życie i pozwalają w inny sposób spojrzeć na rzeczywistość.

W ubiegłym roku miałam przyjemność przeczytać „Cuda codzienności” Marii Paszyńskiej. Ta historia pochłonęła mnie bez reszty i żal mi było rozstawać się z bohaterami. Odliczałam dni do premiery kolejnego tomu, z nadzieją, że na ponowne spotkanie z rodziną Ciszaków nie będę musiała długo czekać. I tak się stało! Drugi tom "Skrawki nadziei" dostarczył mi mnóstwo emocji i wzruszeń. Nie mogło być lepiej!

Z przyjemnością zagościłam ponownie w małej stróżówce na Smolnej i poczułam się jak w domu. W domu pełnym miłości, szacunku i wartości, których trudno szukać we współczesnym świecie. Codzienność rodziny Ciszaków to praca i dążenie do realizacji marzeń, to poszukiwanie swojego miejsca na ziemi. W tej rodzinie tkwi wielka siła, które nie traci swej mocy mimo upływu lat i codziennych trosk. W sercach bohaterów ciągle tli się nadzieja na lepsze jutro. To daje im siłę do walki z przeciwnościami losu. Bliskość, miłość i wzajemne wsparcie potrafią pokonać wszelkie przeszkody. Rodzina to prawdziwy cud, dzięki któremu możemy przetrwać najtrudniejsze chwile i wypełnić nasze serca nadzieją.

Maria Paszyńska po raz kolejny udowodniła, że ma niesamowity dar do tworzenia wyjątkowych postaci, których losy przeplatają się historycznymi wydarzeniami. Ciszakowie są bohaterami, ale takimi bliskimi sercu, najbliższymi, na których można liczyć, którzy zawsze są gotowi pomóc. Bardzo łatwo się z nimi zżyć i poczuć częścią ich rodziny. W życiu Ciszaków nie brakuje trosk, a mimo to potrafią kroczyć przez życie z podniesioną głową. Zapewniam Was, że warto ich poznać, bo tak realnych bohaterów nie znajdziecie nigdzie indziej.

Serdecznie polecam Wam "Skrawki nadziei" i zapewniam, że to będzie bardzo emocjonalna podróż, pełna miłości, szacunku i wiary w marzenia. Ja jestem zachwycona i Wy też będziecie.

Dodam, że warto tę literacką przygodę rozpocząć od książki "Cuda codzienności", by nie umknęły nam początki wspaniałej rodziny Ciszaków :)



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-20
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skrawki nadziei
Skrawki nadziei
Maria Paszyńska
8.3/10
Cykl: Cuda codzienności, tom 2

Dalsze losy rodziny Ciszaków, kontynuacja "Cudów codzienności" Ciszakowie wiodą spokojne życie w warszawskiej kamienicy na Smolnej. Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości we wszystkich wstęp...

Komentarze
Skrawki nadziei
Skrawki nadziei
Maria Paszyńska
8.3/10
Cykl: Cuda codzienności, tom 2
Dalsze losy rodziny Ciszaków, kontynuacja "Cudów codzienności" Ciszakowie wiodą spokojne życie w warszawskiej kamienicy na Smolnej. Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości we wszystkich wstęp...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Choć mamy dwudziesty wiek, telefony, samoloty, wciąż dajemy się plątać gmatwaninie średniowiecznych konwenansów.” (str.171) Jest to druga część sagi o historii rodziny Ciszaków, która była wspan...

@asach1 @asach1

„Wszystko przemija, a po nim nadchodzi nowe. Czyjś świat się kończy, żeby czyjaś historia mogła się rozpocząć, tak było i będzie.” Radość na wieść, że Autorka postanowiła napisać dalsze losy rodziny...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @anettaros.74

Świąteczna mozaika
nie każde święta muszą być idealne.

Bardzo refleksyjna, poruszająca trudne tematy historia, która mimo emocjonalnego ciężaru otula, aromatami świątecznych ciast. Zaskakuje, ale w taki pozytywny sposób...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś dobrego?

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem świątecznej atmosfery skrywają się emocje i cienie r...

Recenzja książki Miłość pod choinką

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka