Rok 1984 recenzja

Rok 1984

Autor: @Jezynka ·1 minuta
2023-07-26
Skomentuj
9 Polubień
Lato w pełni. Mogłoby się wydawać, że prasa i telewizja będą karmić nas lekkimi tematami, gdyż sezon ogórkowy ma to do siebie, że największe emocje wywołują "paragony grozy" czy typowo polskie zjawisko parawaningu. Jednak nie tym razem. Tegorocznie lato zdominowała polityka. Zbliżające się na jesieni wybory są tematem przewodnim, który dominuj teraz w mediach. Wiece, konferencje prasowe, obietnice bez pokrycia, wyciąganie brudów na przeciwników politycznych to teraz nasza codzienność. Walka o głosy trwa. Jest bezwzględna i brudna aż ma się ochotę odciąć od tego wszystkiego i skupić na zażywaniu kąpieli słonecznych i taplaniu w wodzie.

To kusząca wizja, ale wdrożona w życie może sprawić, że za chwilę obudzimy się w świecie , który George Orwell wykreował w swojej powieści "Rok 1984". To ostatnie dzieło pisarza. Światło dzienne ujrzało kilka miesięcy przed jego śmiercią i do dziś jest wymieniane jako jedno z najwybitniejszych dzieł literatury światowej.
Snuta przez autora wizja niedalekiej przyszłości (książka swoje premierę miała w 1949 roku) przeraża wizją totalnego zniewolenia człowieka. Winston Smith, główny bohater "Roku 1984" to urzędnik pracujący w Ministerstwie Prawdy, którego zadaniem jest korekta artykułów ukazujących się w prasie, tak aby przekaz zgadzał się z oficjalną linią patii, nawet jeśli oznacza to fałszowanie rzeczywistości.
Jakikolwiek sprzeciw wobec Partii, nieposłuszeństwo, czy nawet samodzielne myślenie jest bezwzględnie karane więzieniem, torturami a nawet karą śmierci. Wielki Brat widzi bowiem wszystko i kontroluje każdy aspekt życia mieszkańców Oceanii. Wydaje się, że w tym świecie nie ma miejsca na szczęście i miłość. Kiedy więc Winston Smith zaczyna spotykać się potajemnie z koleżanką z pracy oboje zdają sobie sprawę, że narażają się na śmiertelne niebezpieczeństwo. Mimo konspiracji widzą, że ich związek zostanie w końcu odkryty i napiętnowany a oni nie unikną kary. Pokusa jednak by choć na chwilę poczuć się wolnym jest zbyt silna.

Powieść ta, mimo upływ lat jest nadal aktualna, że jej lektura wywołuje ciarki. Władza jest narkotykiem: demoralizuje i sprawia, że rządzących zaczynają wyłączenie własne korzyści. A im bardziej obojętne, wycofane czy zastraszone jest społeczeństwo tym łatwiej nim rządzić.
Dlatego mili moi jesienią widzimy się przy urnach bo każdy głos ma znaczenie.

Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rok 1984
40 wydań
Rok 1984
George Orwell
9.1/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]

Jedna z najważniejszych powieści XX wieku, nieustannie aktualna. Najsłynniejsza dystopia literatury, przetłumaczona na ponad 65 języków, sprzedana w ponad 30 milionach egzemplarzy. Teraz w no...

Komentarze
Rok 1984
40 wydań
Rok 1984
George Orwell
9.1/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]
Jedna z najważniejszych powieści XX wieku, nieustannie aktualna. Najsłynniejsza dystopia literatury, przetłumaczona na ponad 65 języków, sprzedana w ponad 30 milionach egzemplarzy. Teraz w no...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Minęło wiele lat od kiedy po raz pierwszy miałem w dłoniach "1984" Orwella. To było jakieś stare wydanie z mojej osiedlowej biblioteki, a ja byłem wtedy nastolatkiem. Czyli to musiało być jeszcze w c...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Trudno myśleć o powieści Orwella inaczej niż w kategoriach arcydzieła. George Packer twierdzi, że „żadna z książek napisanych w XX wieku nie okazała się tak wpływowa, jak Rok 1984” i choć nigdy nie w...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @Jezynka

Dni w historii ciszy
Dni w historii ciszy

Lubię ciszę. Męczy mnie hałas, nieustanne trajkotanie, głośna muzyka. Lubię pobyć sam na sam ze swoimi myślami i dobrze czuje się w towarzystwie, gdzie milczenie nikogo ...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Kair, czwarta rano
Kair, czwarta rano

Joanna Jax jest jedną z ulubionych pisarek mojej mamy, a że wzięłam na siebie (przyjemny) obowiązek dostarczania jej książek z mojej biblioteki to od czasu do czasu prze...

Recenzja książki Kair, czwarta rano

Nowe recenzje

Produkcja masowa
"Produkcja masowa"
@Bibliotekar...:

Macie czasami tak, że okładka lub tytuł sugeruje Wam jedno, a podczas czytania okazuje się, że książka jest zupełnie o ...

Recenzja książki Produkcja masowa
Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl