Ostatni rozdział recenzja

Czy spotkaliście się kiedyś z takim zjawiskiem,że można napisać książkę w książce? Otóż tak moi drodzy – można. Możecie to odkryć w powieści debiutanckiej Pani Kasi.

Poznajemy bohaterkę Olgę która jest świeżo po rozwodzie.Jest świetną tłumaczką z języka niemieckiego. Mimo towarzystwa rodziców,przyjaciół i siostry czuje się bardzo samotna. Nie potrafi odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego nie może zbudować trwałego związku. W związku z tym uczęszcza na terapię. A wynikiem tej terapii jest książka którą wydaje. A w książce zamieszcza swoją przeszłość z którą nie może się pożegnać.

I tu przechodzimy do kolejnej bohaterki Oli,która jest wykreowanym bohaterem Olgi.

Ola prowadzi księgarnio-kawiarnię,jest tłumaczką literatury niemieckiej. Jest szczęśliwa u boku przyszłego małżonka Pawła oraz czteroletniej Hani,owocem ich miłości. Gdy razem z Pawłem decudyją się zalegalizować ich związek,spokój kobiety burzy telefon od byłego partnera,który Ją zostawił bez słowa wyjaśnienia. Carl pragniejej wyjaśnić,dlaczego tak nagle zerwał z nią kontakt,i zarazem zakończył ich piękny romans. Ola nie zamierza mieć z nim nic wspólnego,lecz wygrywa w niej chęć poznania prawdy i udaje się w podróż za granicę. Jakie skutki będzie musiała znieść Ola po powrocie do Polski?

Historia bohaterki Olgi sprawia w jej życiu sporo zmian.Po wydaniu książki przeszłość kobiety daje o sobie znać. Jak poradzi sobie Olga? Czy pozwoli w końcu na to by zamknęła ten etap w życiu i pozwoli otworzyć nowy?

Na samym początku do książki nie zapałałam sympatią. Ot,mówię kolejna książka obyczajowa,poznajemy bohaterkę i jej rozterki życiowe. Ale kiedy w książce pojawił się rozdział poświęcony powieści Olgi,nie potrafiłam jej odłożyć. Kartka za kartką poznawałam kolejne rozdziały i podrozdziały bohaterki,i chciałam przeczytać jak najwięcej,jak najszybciej. A kiedy musiałam odłożyć,to wracałam jak najszybciej. Wspaniała powieść mówiąca o tym że przeszłość trzeba zamknąć i nie dać jej na mieszanie w teraźniejszym życiu. Liczy się tu i teraz. Autorce składam wielkie gratulacje ! Jeśli to był Pani debiut,to kolejne powieści będą jeszcze lepsze !